Wątek: postanowieone 21.11.2004 o h 14:05

wcale nie wcale mi sie nie udalo... nigdy mi sie nie udaje.....tzn raz tak jakos chyba wyszlo przez przypadek.... ale teraz to mam juz dosc.... nie jem .....juz nigdy nic wiecej nie zjem....

upadłam ale znowu sie podnoszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jeśli nie to się zabiję!!!!!!!!!!!!!!!!!!! : (

kurczę jakie głupie gadanie !!! Ile masz wzrostu?? Bo nie wyczytałam tu nigdzie tej informacji . masz tyle samo lat co ja i myślisz o śmierci kurde ja dopiero sie tu rozkręcam , matura , studia , wolność ,dalsze życie .
ile chcesz schudnąć??:> ja ważę 65kg/174cm nie jestem zadowolna z tego wcale ale nie poddaję się cały czas walczę . Nigdzie nie jest napisane masz ważyć tyle do któregoś tam . wiadomo ,że nie chudnie się 7 kg na 7 dni , na to trzeba czasu . zamiast pisać nie udaje mi sie to lepiej zrób coś by było lepiej . zjadłaś za dużo to idziesz ćwiczyć dla lepszego samopoczucia . Masz ochotę na coś to zjedz nikt Ci nie broni tylko wybieraj tak aby to co zjesz zapchało cie (np. gotowane warzywa) i nie kusiło dalej .Masz ochotę na ciasto które jest w domu . schowaj je gdzieś ,albo powiedz rodzince żeby schowali bo nie chcesz dgo jeść ,a mając w azsięgu wzroku chcesz je spałaszowac
głowa do góry i zastanów sie realnie do czego chcesz dojść
ułóż jakiś plan działania
zamiast po ciach sięgnij nawet po kilogram jabłek
i rusz się trochę
albo jeżeli chcesz to przejdź na jakąś diete ,ale nie tam 13 , albo kapuśniak po nich to efekt jojo będziesz miała . [/b]