Cóz... Postanowiłam tu pisać.. Może to mi pomoże.
Odchudzam się od października, ale tak "na poważnie" to od dnia wczorajszego. Założyłam sobie zeszyt, gdzie zapisuje co jem i ile to ma kalorii. Staram sie ćwiczyć.
Stosuje diete 1000 kcal.
Musze przyznac, ze od tego pazdziernika widac juz efekty (rodzina to zauwazyla, ja zreszta też i moje ubrania ). Mam nadzieje, ze teraz, kiedy ustawilam sobie diete i jestem przygotowana do niej, efekty będą lepsze.

START!!!