-
DłuuuGaaaa Droogaaa
mój pierwszy pościk tutaj bo na razie czytałam co tutaj piszecie:)
mam 16 lat
169 i 84 kg:(:(:(:(:(do świąt chce zrzucić tak żeby było 76 :)
mam okres wiec te dwa kg pewnie wiecej- mam przynajmniej taka nadzieje:/
odchudzam sie-. ood zawsze:/
to jest już obsesja, i powód (nonsens nie?) tego ze tyle waże bo jak zaczynałam sie odchudac to wazyłam 65 kg:/
noooo i tak sie stało ze teraz waze 20 więcej
bo z całkowitych głodówek które potrafily trwac do 3 tyg przechodziłam w objadanie sie samymi słodyczami i wymiotowanie tego:(
dlaczego myśle ze mi sie teraz uda?
A/ zaakceptowałam w koncu siebie
jestem pewnie siebie i mam silneijsza wole
B/ mam nadzieje ze mnie troche zmobilizujecie;)
to jest to co mi sie bardzo przyda..
C/ jak zobaczyłam te 84 to mysiałam ze sie rozpłacze:(
i jeszcze kilka powodów było....;)
moja dietka zaczeła sie od wczoraj
wczoraj było 1800 kc i pół godziny ćwiczen oraz absorbujące i długotrwałe porzadki domowe :lol:
dzisiaj jak na razie jest 400 i zaraz bede sobie ćwiczyć:) i znowu sprzatac (uporzadkowany pokój = uporządkowane i idealne życie;))
mam straszna nadzieje ze mi sie uda i że zażegnam ten trudny okres (czyli dwa ostatnie lata tycia i chudnięcia:( ) bo już mam tego na prawde dosyć:(
ładnie bym tez poprosiła o jakieś wsparcie , krzykanie na mnie jak bede sie opierdalać.. bo mi to dość potrzebne;) aaa ja też potrafie na krzyczec wiec sie zgłaszać:D buziaki dla wszystkich którzy walczą:*
-
w takim razie witaj w klubie...zabawa tu jest przednia ;)
ja jestem juz "na diecie" prawie miesiac (znaczy niespelna cztery tygodnie), mniej mam o jakies 4 kg, a i tak uwazam to za swoj sukces i mam nadzieje, ze tak bedzie szlo dalej...
juz szczerze mowiac nie pamietam, kiedy ostatni raz zjadlam 1800 kcal... olaboga, strasznie dawno.
ale najlepsze jest, to ze jesli sie cwiczy, to bardzo szybko czuc efekty... chodzi sie jakos latwiej i szybciej, duzo chetniej sie biega... no nie wiem jak to opisac... dieta ma po prostu bardzo wiele wymiernych plusow, poza sama utrata waga przede wszystkim...
do tego jeszcze dochodzi satysfakcja "potrafilam sobie tego odmowic".
powodzenia. duzo cwicz, ale nie zapominaj, ze musisz jesc - jojo jest najgorsze, zreszta sama to dobrze wiesz...
-
witam
twoja histaria mnie bardzo zaciekawiła
ja waze 60 kg i mam 172 cm wzrostu
od wtorku jade na kapusniaku
i nie wała bo musze schudnac te przeklęte 5 kg i już o
-
w zeszłym roczku przez 4,5 miesiaca chodziłam na siłownie i ważyłam chyba w koncowym efekcie z 69 kg i było nawet nawet a teraz.. o bosshhhh!!!!!
mam zamiar ćwiczyć codziennie z godzinke (chyba ze bede odwalac porzadki bo porzadki lepsze niż sprzatanie u mnie:D:D;))
Szmaja-> 4 kg to super! na poczatku zeby sie przemóc jest trudno a późneij jakoś idzie, byle tylko nie zrezygnowac:) a na jakiej dietce jestes?:)
groovy-> 5 kg? no to powodzonka:) na kapuśniczku wytrzymałam dwa dniiii takie dietki to nei dla mnie:P najlepszy jest sporcik:)
na 13-nastce dużo schudła, szybko ale jojo było straszne mimo ze nie jadłam dużo:/
Buziaczki:)
-
Witaj IdelanyKotecku :)
Widze, ze masz w sobie wiele samozaparcia :)
Będzie dobrze tylko trzeba w to wierzyć :)
U mnie juz drugi dzień dietki hmmm więc jak ja daje rade to kazdy inny da :D ( choć to dopiero 2 dni :) )
Życzę powodzenia i trzymam kciuki :)
Całuski i pozdrowionka
Olbrzymka
-
HA! każdy Da rade:)
2 dzien u mnie w sumie tez jest tylko ze ten pierwszy to nawet nei wiedział ze jest na diecie;)
ale lepiej od wczoraj niz od jutra! zdecydowanie lepiej:)
zaraz pochodze polukam jak innym wychodzą dietki:) musze siepomotywowac bo właśnie skonczyłam na steperku ćwiczyć:)
buziaczki wszystkim:*
-
zycze ci powodzenia
ja jutro kupuje warzywka i ziuuum -5 kg mam nadzieje bedzie :)
bo jak nie to się idzie zalamać z moim wygladem :?
-
hej
Zycze Ci powodzenie.:))Mam nadzieje ze uda Ci sie schudnac
Ja obecnie tez jestemna diecie:D:D
-
zeby to było takie latwe:P
eehh ale wszystkie damy radE!!!!!!
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
tez wam zycze powodzonka:)
Motywaaaaaaaaaacjjeee musze swoją trzymac mocno za nogi:D
-
dziewuszki bedzie luzz, tylko mi sie nie poddawac bo bede opieprzac :!: :!: :!:
-
NO NIE PODDAWAĆ SIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!
TRZYMAM KCIUKI ŻEBY CI SIĘ UDAŁO
KAŻDY MOŻE OSIĄGNĄĆ TO CO CHCE JEŻELI BĘDZIE O TO WALCZYŁ I WIERZYŁ W SUKCES
A ODCHUDZANIE SIĘ TO WALKA Z SAMYM SOBĄ Z PRZYZWYCZAJENIAMI, SŁABOSCIAMI............
ŻYCZĘ SAMYCH SUKCESÓW I SILNEJ WOLI&MOTYWACJI
-
dziękuje dziewuszki cały czas tu siedze i patrze co piszecie bo musze motywacje w sobie silną zebrac!!! dwa dni to pryszcz gorzej wytrzymac 5 dnein, 8... ale musze dac rade:) pozytywne nastawienie do podstawa:)
i wam tez sie uda!!!!!!!!!!1
-
Witaj Kotecku :D :!:
ale mam nadzieję, że tak jak na Twoim obrazeczku nie chcesz wyglądać :?: :lol: ...
pozdrawiam bardzo serdecznie i jeszcze raz dzięki za info o steperku :D :!: :D :!: ...
nie jest tani, ale wiem od paru osób, że skuteczny :D ... zobaczymy, może Mikołaj jednak mi przyniesie taki :?: :lol:
buziaki :D :!:
-
az tak to nie! :) bez przesady :lol:
a steperek jest skuteczny bałdzo:) tylkotrzeba jak do wszystkiego i do steperka miec zaparcie:P bo stawy troszke bolą casem;P
Życze podowodzonka i podszpene coś mikołajowi to na pewno steperek przynisie:D
-
aaaaaaa ja wam coś podpowiem:)
skuteczne metody na zaspokajanie apetytu nie przez jedzenie: ( :lol: )
:arrow: przed każdym posiłkiem zmiksowac sobie samo mleku, pojawią sie w nim bombelki i bedzie bardzo sycace i nie bedzie sie chciało jeść.... mi bardzo pomaga:D
:arrow: jak sie zachce jeść to szybko do łazienki wymyć zęby:D mieta działa tak ze nam sie nei chce podjadac:D:)
to tyle co pamietam:) jak mi sie przypomni to napisze;)
-
IdealnyK. - jestem na standardowej diecie - jedz mniej, ale licze kalorie i nie przekraczam 1000 kcal (moze poza dzisiaj, bo jak dojdzie piwko, to sie wylamie i bedzie 1200 kcal).
ale cwicze 3x w tygodniu (tbc, fat burner, shape w klubie 2 x na tydzien, siatkowka raz w tygodniu), plus 2x w miesiacu silownia.
chyba wszystko polazczone daje dobre samopoczucie. bo czuje sie lepiej.
w kazdym razie trzymaj sie! dietujemy.
-
cześć Kotecek!!!!!!!! :D:D:D:D:D
ja też wazylam 84 kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a wzrostu 168 cm :D:D:D:D:D
na pewno Ci się uda schudnąć!!
3mam kciuki!!
papapaaaaaaa!!
-
cześc kotecku,bede za ciebie trzymała bardzo mocno kciuku,napewno i sie uda,trzaba tylko w to uwierzyć :D
-
Szmaja-> noo i ślicznie:) jak to utrzymasz to na pewno ąłdnie Ci kg poleca;)
Autkobu -> a ile czasu Ci zajęło zejscie z tej wagi?:D tak z czystej ciekawości:D
Ladida-> dziekujem ślicznie;):)
wogóle wszystkim wam dziekuje za wsparcie;):):*
a dzisiaj rodzice o 20 przywieźli dwa pudła cista i ciastek i co chwile przychodzili sie pytac czy bym zjadła:/ eehh oni wyczuwaja ze sie zaczynam odchudzac??:P
ale si enie skusiłam :D bylo 1200 kalori i godzina ćwiczen jeszcze brzuszki poćwicze:)
buziaczkki
-
HEJ KOTECZKU!
MILO SIE CZYTA TWOJE WPISIKI! I COZ CIESZE SIE ZE NAPISAŁAS ZE JESTES PEWNIEJSZA SIEBIE I ZE AKCEPTUJESZ SIEBIE .. NAPRAWDE JESTEM PELNA PODZIWU! JESTEM PEWNA ZE Z TAKIM PODEJSCIEM UDA CI SIE ZRZUCIC TE ZBEDNE KILOGRAMY! POPROSTU WIERZE ZE CI SIE UDA! BEDE 3MAC KCIUKI I OCZYWISCIE ZAGLADAC TU I PATRZEC JAK CI IDZIE!
POZDRAWIAM SERDECZNIE I WITAM NA FORUM:) BYE
-
JA TEŻ WIRZĘ CAŁY CZAS ŻE CI SIĘ UDA JAK JA Z AUTKOBU ZGUBIŁYŚMY ZBĘDNE KILOGRAMY TO PEWNE JEST ŻE KAŻDY MOŻE :):):):):):):):):):) :lol::lol:
POZDRAWIAM
-
aż mi sie na serduszku miło zrobiło:)
dziękuje ślicznie:)
dzisiaj byl grzeszek w postaci babeczki:/
ale za to spaliłam strasznie duzo kaloryjek a w sumie ich nie było tak wiele bo tysiac tylko raczej tak nie zdrowo:/
ogólnie jest 800 kcal ide sobie kanapeczke z pomidorkiem zrobić i bedzie gitesik bo sie pouczyć musze:)
no babczki zaraz zajrze zobaczyc jak wam idzie:D
-
Pozdrawiam poniedziałkowo :D :!:
-
weszłam na wage i co? 83 ! ha! wiem ze to woda ale ta woda nastraja optymistycznie mnie:P
-
hej kotecku!
to gratuluje 83 kiloskow! co z tego ze woda wazne ze spadlo cos:p oby tak do konca!! buzka
-
Dzieki :*
jejku nawet nei wiecie jak mnie to motywuje ze tu jestescie, ale pamietajcie zeby opiprzyc jakby coś nie poszło:P
buziaki dla wasz WSZYSTKICH
-
ALO!!
JA TEŻ JESTEM CIEKAWA JAK AUTKOBU ZROBIŁA TO ŻE TYLE SCHUDŁA. JA NA RAZIE STOJĘ W MIEJSCU :? ALE SIĘ NIE DAJE SŁABOŚCIOM JAK KIEDYŚ.
GRZESZKI SIĘ ZDARZAJĄ BO W KOŃCU JAK SIĘ WCINAŁO CODZIENNIE PRZYNAJMNIEJ TEGO BATONIKA TO TERAZ CIĘŻKO NAGLE ZREZYGNOWAĆ Z SŁODKIEGO. ZNAM TEN BÓL. ĆWICZ SILNĄ WOLĘ!!!
POZDRAWIAM GORĄCO!!!
-
cześc kotecku,gratuluje dojścia do 83 :!: :D i nie skuszenia sie na ciastko,to nie lada wyczyn,zwłaszcza na początku dietki,wiem,bo sama własciwie zaczynam wszystko od nowa 8) dzielna jestes :D
buziaki:*****
-
kotecku gratulejszynz :D
hehehe
ja jestem na kapusniaku i jak na razie jest dobrze :)
pozdrawiam
a o tym leku to nie wiedziałam :)
-
AUTKOBU JEST NIESAMOWITA
Z NAMI CI SIĘ MUSI UDAC
ALE PRAWDA JEST TAKA ŻE BEZ NAS TEŻ BYŚ SOBIE DAŁA RADE BO WIERZYSZ W SIEBIE
POZDRAWIAM I OBY TAK DALEJ
NO I OCZYWIŚCIE PRZYŁĄCZAM SIĘ DO GRATULACJI :):):):)
-
hej kotecek!
co tam?? jakl mija dzien! ??
pozdrawiam
-
Kotecek witam Cię wtorkowo :D :!: ...
co tam słychać u entuzjastki steperka :lol: :?: ...
mam nadzieję, że niedługo i ja nią będę, żebym się tylko nie przeliczyła :lol: :lol: ...
pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :D :!:
-
dziekuje dziewczyny:):)
dajecie niezłą motywacje!!!
ale dzisiaj mam skopany dzien- wyiadówka w szkole:(:(:(:( aaaa:(
źle źle
kalori na razie jakies 700 ale dzisiaj andrzejki i musze kawaeczek imieninowego cista mojego ojca zjeść i jabłko bo chyba zaraz wyjde z siebie ale lepsze jabłko niz sie nażrec:(
i chyba troche poćwicze:/ na poparwienie nastroju..:D
eehh tak mi sie nic nie chce ze az szok a musze oceny popoprawiać:( buu buuuu!!!!!!1
ale jest jedna dobra nowina:P z 83,3 zjechałam na 82,5 mimo ze mam tak zwane trudne dni:P
buziaczki:*
-
NA SZCZĘŚCIE U MNIE NIE MA PROBLEMÓW Z WYWIADÓWKAMI ŚWIĘTA NIE JESTEM NA PEWNO OCEN TEŻ NIE MAM WSPANIAŁYCH ALE TO ŻE JEST OK PO ZEBRANIU ZAWDZIĘCZAM PODEJŚCIU MOJEJ MAMY
MAM NADZIEJE ZE JAKOŚ TĄ POZEBRANIOWĄ SYTUACJĘ PRZEŻYJESZ
GRATULUJE SPADKU WAGI I STRACONEGO KILOGRAMA OBY TAK DALEJ
-
Pozdrawiam ciepło w środę :D :!:
-
Witaj Kotecku :)
I ten kawałek imieninowego ciasta był warty grzechu??
Mam nadzieję, ze andrzejki były przyjemne.
Ja nigdzie nie balowałam a Wy??
Myślicie już o Sylwestrze? :)
-
Ajjj nie tyle ze byl wart grzechu ale mój tata by sie obraził:P a jak bym im powiedziała ze sie odchudzam to jutri by mnie cały dzien kusiliiiiiii :D oni tacy są...
a dzisiaj juz 2 grudnia... hmm waga- 81,5
pewnie to woda tak zlatuje ładnie ale humor przynajmniej mi to poprawia bo ogólnie pierwszy raz od czerwca złapałam dołka prawdziwego:(
ale przezycięże go!!! :)
dzisiaj na razie jakies 600 kcal, jeszcze do 17 -18 tropche zjem owocka czy cuś a późneij koniec, troche moze poćwicze i sie poucze j. Niemieckiego z którego nic nei rozumiem, ogólnie języki mi zawsze dobrze szły.. ale na niemieckim sie zaciełam.. po prostu nie moge..:(
no dziewczynki a co tam u was??:D:D:D
-
Hej Kotecku :D :!: ...
coś wisi w powietrzu, bo i mnie dołek dziś nie ominął... a to bardzo dziwne, bo ja od kilku miesięcy mam cudowny humorek...
na szczęście już jest lepiej i to dzięki Wam tu na Dietce :D ...
pozdrawiam :D :!:
-
HEJ KOTECZKU!
WIDZE ZE DIETKA IDZIE CI JAK NAJLEPIEJ ! TO I DOBRZE CIESZE SIE RAZEM Z TOBA!! OBY TAK DALEJ :) ALE U MNIE TO ZIMNO W DOMKU QRCEEEE ZAMARZAM NORMALNIE!!
POZDRAWIAM I DZIEKI ZE WPADASZ CZASEM DO MNIE!! :P :P
-
OJ JA TEŻ STRASZNIE NIE LUBIE NIEMIECKIEGO POPROSTU NIE MOGĘ SIĘ GO NAUCZYĆ OCZYWIŚCIE MOGĘ ZAKUĆ NA KLASÓWKĘ DOSTAĆ DOBRĄ OCENĘ ALE ZAPOMINAM WSZYSTKO W TĘPIE BŁYSKAWICZNYM TEZ NIE MAM DO TEGO JĘZYKA CIERPLIWOŚCI............
DIETKA WIDZĘ BARDZO DOBRZE
KAŻDY KILOGRAM CIESY I MOTYWUJE NAWET JEŚLI JEST WYNIKIEM UTRATY WODY :):):):):):)
POZDROWIENIA