na pewno będzie łatwiej
niestety niedziele już mają to do siebie, że najczęściej nie ma w nie co robić, nie licząc może wizyt u rodzinki, które jak wiadomo nie sprzyjają diecie :/ więc się tak siedzi siedzi i z nudów je :/
też czekam tylko żeby ten dzień się skończył!
cieszę się baaardzo że wróciłaś
z naszym forum na pewno szybciutko nadrobisz co nabroiłaś przez ten czas, kiedy Cię nie było
skończyłaś weidera?? GRATULACJE!!!! ja ostatecznie nie znalazlam w sobie tyle siły i odpuściłam sobie podczas świąt po 16 powtórzeniach może kiedyś do tego wrócę. narazie mi się nie chce :P wolę jakoś tak sama sobie wymyślać co chcę ćwiczyć póki co
pozdrawiam :*
Zakładki