6 dzień dietki :D idzie świetnie
Haaaaa!!!!! Idzie mi cudownie miśki! Nie wiem czemu ale w ogóle nie jestem głodna :). I do tego szczęśliwa! Dostałam się do sekcji siatkarskiej w mojej szkole :D. Nie wierzyłam że się dostanę ponieważ jest u mnei wiele dziewczyn które trenowały w jakimś klubie... a ja nie :P Spaliłam dzisiaj samymi sksami 1300 kcal... Reszty nawet nie liczę... Zjadłam dzisiaj 2 dodatkowe jabłka , nie z głodu, ale z czystego rozsądku... Jestem jeszcze w sekcji koszykarskiej ( 13 pierwszy mecz o Warszawę!!!!!) i piłkarskiej :D. Dzisiaj w autobusie powrotnym zamyśliłam sięi przegapiłam mój przystanek :D do tego nie wiedziałam że 3 następne są na rządanie :DDDDDDD... Więc dla czystej przyjemności wróciłam się na piechotkę do domku... Po dordze uśmiechałam się do ludzi i tańczyłam na ulicy :DD Na prawdę udany dzień :D włąśnie skończyłam sprzątać :DDD Pozdrawiam i całuje
Autokobu- ćwiczenia są bardzo dobre! Czuje się mięśnie jak się je wykonuje :) i do tego są w miarę przyjemne
wkurwiona po maxie :(((((((((
wrrrrrrrrrr!!!!!!!!! Uwaga gryzę!!!!!! Boshe wszystko na nic.... poprosiłam dzisiaj rodziców aby kupili mi nowa wage (wydali na nia cale 20 zl, wiecie produkt "1") weszłam na nią a tam pokazalo mi 74 kg.... wiem byłam w ubraniu itp... ale dlaczego aż tyle??? przecież to niemożliwe.... ja na tej diecie prawie nic nie jem :((( już jestem tydzień... wszystko mi się dzisiaj nie udaje... miałam iść z przyjaciółmi na łyżwy, ale okazało się , że moje łyżwy rodzice pożyczyli siostrze ciotecznej!!!!!!! Doi tego mam okres i ta cholerna dieta...... całą męczarnia na wic..... wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: