Wątek: po kopenhaskiej

hej, zrobiłam sobie na obiad to danie z kaszą jęczmienną - pycha, no po prostu zachwyciłam się :)))) kto by się spodziewał że coś dieteczynego może być aż tak dobre ;))

te dwa ostatnie przepisy też zapowiadają się smakowicie, pewnie spóbuję niebawem :)
a klientka to chyba albo ślepa albo całkiem nieznająca się na rzeczy :D bardzo podoba mi się Twój sposób odchudzania :) łatwy i przyjemny ;)) chociaż faktycznie nie zaszkodziłoby jeść troszkę więcej :)
pozdrawiam ciepło! :)

hej poem!
poczytalam sobie o szostce - myslisz ze to dziala?
pieknie ci sie ticker udal ile masz wzrostu? bo wazymi tye samo i dazymy do tej samej wagi - ja mam 169 w porywach do 170
buzi

magda

HEJ POEM CO TAM U CIEBIE SŁYCHAĆ??

Poem - nie no tą sałatkę zrobię przy pierwszej lepszej okazji!!!
Kurde, fajnie, że się dzielisz z nami takimy pysznościami!! oczywiście o małej zawartości kalorii!!
A ta klientka to rzeczywiście niezły numer!!!
Dzięki za szóstkę - może się skuszę bo widzisz ja nie lubię ćwiczyć i strasznie mi się ciężko zabrać za nie..
TRZYMAJ SIĘ DZIELNIE!!! POZDRÓWKA!!! MIŁEGO DZIONKA ŻYCZĘ!!!

WITAM!!

No to sobie zrobiłam dwudniowe wakacje. Byłam u rodzicó, a tam komutera nie ma i do was zajrzeć nie mogłam Ale teraz już jestem i bardzo się cieszę że tutaj zaglądacie

raci - cieszę się że smakuje ci ta kasza; wiesz przedwczoraj zrobiłam to dani u rodziców i poczęstowałam mamę (taty nie było), była w szoku że to jest takie dobre; przyznam że mnie też smakuje;tak, tak postanowiłam troszku więcej dorzucić do menu

zabiegana - no, pewnie że działa ; słuchaj jak staremu powiedziałam że się odchudzam i że ćwiczę to spojrzał na mnie z niedowierzaniem; ale kiedy zobaczył mnie w akcji, tj ćwiczącą sławną szóstke powiedział "No może coś z tego bedzie"; wymiękł, podobno bolało go od samego patrzenia; w tej chwili robię 10 dzień i widzę jak powolutku mój brzusio zmienia kształt; wyraźnie zaznaczyły się mięśnie podłużne, poza tym łatwo jest mi napiąć i wciągnąć brzuch, a przez to utrzymać wyprostowaną sylwetke; ja jestem troszeczkę niższa bo mam 164 cm , ale mam typowo kobiecą sylwetkę - wąska talia, wyraźnie zarysowany biust i wystający kuper; chcę to utrzymać więc mniej niż 58 kg nie chcę ważyć;

justynko - miałam wolne, byłam u rodziców, połaziłam po lekarzach; niestety kobiece sprawy odezwały sie i w styczniu musze mieć koagulację a co u ciebie? zresztą, zaraz cię odwiedzę!!!

Anikas9 - sałatka jest SUPER!!!mnie osobiśie baaardzo smakowała - przepis wzięłam z ostatniej Superlinii; wiesz ja też nie lubię ćwiczyć, ale jak na takiego leniucha jak ja to szóstka jest OK

Ale mi strasznie miło z Wami pogadać!!! A co jadłyśmy dzisiaj? Oczywiście śniadanko to mleczko i otreby - zwariowałam na ich punkcie Na obiad zrobiłam sobie risotto ale zamiast tuńczyka wzięłam uparowanego dorsza Słuchajcie rewelacja, to smakowało fantastycznie, zdecydowanie z tuńczykiem to był niewypał; do tego pół główki sałaty z cytryną i oliwą i PYCHA!!
Dzisiaj mam problem z kolacją, ale zjem chyba 150 g jogurtu naturalnego z 1 Ł. otrębów i 1/2 jabłka. Nie powinnam na kolację jeść węglowodanów, ale nie miałam kiedy przygotować sobie jedzenia. Wzięłam co było. Muszę opracować zestawy surówkowo-sałatkowe, by nie mieć problemów.

Kochane, wy tez mówcie jak zrobicie do jedzonka coś fajnego, chętnie skorzystam

Pozdrawiam was gorąco
Ewelina

MAM NADZIEJĘ ZE ZDROWIE WRÓCI DO NORMY Z TYM DORSZEM TEŻ MUSZĘ WYPRÓBOWAĆ

TEŻ SIĘ CIESZĘ ZE JUŻ WRÓCIŁAS ZAGLĄDAJ TUTAJ JAK NAJCZĘŚCIEJ

Witam

Ale się dzisiaj nastałam w kuchni UFF

Jak tam z jedzonkiem:

ŚNIADANKO: mleczko z otrębami i miodem(proporcje jak zawsze); 2 chlebki chrupkie z serkiem wiejskim light (stęskniło mi się za nim); kawałek papryki świeżej, zielonej;

OBIAD: Zupa kapuściana 1 i 1/2 talerza - ona naprawdę mi smakuje

PRZEGRYZKA: ok. 300g jabłka;

KOLACJA: sałatka pt. "to co mam w lodówce"

Kolacyjka bardzo dobra i sycąca:

2 jajka na twardo, 1/2 papryki surowej, 2-3 Ł. groszku konserwowego, 1 pomidor, 1 ogórek kiszony, sól, pieprz i 150 g jogurtu naturalnego.

Wszystko pokroić, wymieszać, doprawić i ZJEŚĆ

Tą porcją najadłam się do syta i teraz mam pękaty brzuch :P MMMM jak ja fajnie wyglądam

Pozdrawiam was wszystkich

Ewelina

hej, gdybym ja miała zrobić sałatkę pt "co mam w lodówce" to by wyglądała chyba tak: kapusta kiszona + jakiś stary seler + śmietana + pietruszka + jajko + musztarda.
słodko :DDD

raci - hmmm, już sobie wyobraziłam ten smak hihihi jak dla mnie bomba, a dla ciebie

poem,
dobrze że u mnie napisałaś, bo Cię gdzieś zgubiłam w całym tym gąszczu wątków!
wszyscy coś ostatnio tą sławna szówtkę stosują, może też zaczne? masz gdzieś "przepis"?

buziaki

m.