Wątek: po kopenhaskiej

CO DO WIGILII TO ONA MNIE WOGÓLE NIE CIESZY BO NIBY CZEMU MA MNIE CIESZYĆ.............. Z POWODU WSPÓŁTWÓRCY KTÓRY KIEROWANY ZASADĄ "JAKA WIGILIA TAKI CAŁY ROK BĘDZIE MI NAMIĘTNIE ŻYCIE UPRZYKRZAŁ?? I NA PEWNO DOPROWADZI DO KŁÓTNI" CZY Z TEGO ŻE NA BANK ZNOWU COŚ WYPIJE....... WCALE MNIE TO NIE BAWI TAKĄ WIGILIĘ TO JA MAM GDZIŚ PONIOSŁY NASTRÓJ U NAS ZOSTAŁ ZA DRZWIAMI............. ALE NA PASTERKĘ CHOCIAŻ POJADĘ............. NA SZCZĘŚCIE NIE Z RODZINĄ A Z MARCINEM............

justynko - i dzięki temu zachowasz miłe wspomnienie tego wieczoru; dobrze mieć takiego Marcina przy sobie ehh..

cześć poem!
ja z życzonkami ZDROWYCH POGODNYCH CIEPŁYCH I BEZSTRESOWYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA!!!

no i buziaki ogroomiaste!!!

MA NADZIEJĘ ŻE BĘDĄ MIŁE CHOCIAŻ JUŻ WZORAJ WIECZOREM NIE NAJLEPIEJ SIĘ ZAPOWIADAŁO............... POZDRAWIAM SERDECZNIE MAM NADZIEJĘ ZE TWOJE ŚWIĘTA BĘDĄ SZCZEGÓLNIE PIĘKNE..........

Ciche piękno Bożego Narodzenia ogrzewa dom i opromienia serca.
Niechaj Święta wypełnią się tym pięknem, a Nowy Rok przyniesie wiele szczęścia

wEsOłYcH śWiĄt

Hej Ewelinko!!!
Radosnych, pełnych ciepła rodzinnego i miłości Świąt - mimo wszystko niech będzie to dla Ciebie szczęśliwy czas!! Słoneczko obyś w ten wolny czas wypoczęła, przemyślała sobie wszystko i niech wszystko Ci się dobrze ułoży!!!
Trzymam za Ciebie kciuki jestem myślą z Tobą!!! POZDRAWIAM!!! Ania :P :P :P

No, za godzinę zbiórka przy wigilijnym stole. Zaraz wyszykuję się do końca i jadę

Mam nadzieję że będzie miło i nikt nie będzie dokuczał z powodu diety, bo jak dzisiaj coś na ten temat powiedziałam, to od razu podniesiono larum, że jestem niemądra że w święta chcę mieć dietę. Tylko co sie stanie jeśli zjem za dużo? Skończę w kibelku wymiotując, a tego nie chciałabym Oczywiście dla całej reszty moje odchudzanie to jakiś kosmos bo rodzinę mojego męża Bozia obdażyła nadmiernym metabolizmem i patrzą na mnie jakbym była z księżyca. Postaram się przetrwać, wkońcu to tylko parę godzin, coś wymyślę, całe szczęście że są dzieci - będę się z nimi bawić Jak dostaną prezenty, to będzie czym.

Pozdrawiam was wszystkie kochane i jeszcze raz życzę WSPANIAŁYCH ŚWIĄT BOŻONARODZENIOWYCH

No nie wiem jak u was, ale u mnie jest calkiem dobrze . Z jedzeniem trzymam si ok, jak do tej pory zjadam karpia smazonego, 2 pierogi, zupe grzybowa, i kieliszek wina wztrawnego. Przede mna jeszcze ciasto ale na pewno utrzymam sie w limicie tj 1600 ckal. troszke go podwyzszylam, bo przez ostatnie dni jadlam ponizej tzsiaca.

Ogolnie atmosfera jest ok. Poydrawiam was wszystkie.

Ewelina

No, witam !!!

To ja jestem już po kolacji wigilijnej. Pełna zadowolenia, bo NIE PRZEKROCZYŁAM LIMITU. Ponieważ zaraz kładę się do łóżka, bo jestem baaardzo zmęczona mogę już zdać raport z dzisiejszego dnia:

ŚNIADANKO: mleczko+ zboże + miód; 1 chlebek chrupki + serek żółty i odrobinę ogórka i pomidora;

OBIAD: 1 i 1/2 talerza zupy jarzynowej

KOLACJA: ok. 150 ml zupy grzybowej z łazankami (1Ł.); 2 pierogi okraszone cebulką na oleju; ok. 150 g karpia panierowanego, smażonego na oleju; ok. 150 ml barszczu czerwonego + 2 szt. uszek; 1 kawałek makowaca, 1 kawałek drożdżowego ze śliwkami; 1 kieliszek wina czerwonego wytrawnego, 1 kieliszek wina czerwonego słodkiego; I TO WSZYSTKO, nie taka strasznie prawda biorąc pod uwagę, że nie czuję się obżarta;

Miałam zrobić jeszcze szósteczkę, ale nie chce mi się... idę spać może jeszcze poczytam. Aha nie powiedziałam wam o prezentach: dostałam książkę pt. 100 zakazanych książek oraz zestaw do manicure i pedicure razem z przyborami do makijażu (różnego rodzaju pędzelki itp.). To wszystko, ale czekają na mnie jeszcze upominki w moim rodzinnym domu i to jest piękne

Tak zadowolona jestem z tego wieczoru, mimo że bardzo byłam niechętna.
Aha, teść siostry mojego męża powiedzał mi dzisiaj że bardzo wyszczuplałam, że bardzo ładnie wyglądam no ifigurę mam naprawdę ładną. No, to był najlepszy prezent w tym dniu

Mam nadzieję że wy również miałyście piękną Wigilję.

Pozdrawiam


Ewelina