Zielono mi czyli... to co mi w duszy gra ;)

:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

Ja stary wyga w necie zapomniaam skpopiować przed wysłaniem... i wcięło mi takiego pięknego, dłuuuugaśnego posta :x :x :x ... wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

No i teraz już nie mam czasu zeby wyklepać drugiego więc tylko spowiedź napiszę...

CZWARTEK 24.08.2006

8:00 :arrow: serek wiejski + pomidor (ochydny był ten serek!)
11:00 :arrow: 50g orzeszków (kipiłam zarzekając się w duchu , ze zjem 20 szt. , nidy mi to nie wychodzi ;) ) + zielona herbata
14:30 :arrow: gulasz z piersi kurczaka (niestety na tłuszczu smażony, ale był mniami...) + sos z borowików + ałatka z ogóra i pomidora
16:00 :arrow: łyzka miodu
18:00 :arrow: 4 cukierki... :roll:

Woda 1,5l

RUCH: 45 min. intensywnego aqua aerobiku + 100 m pływania + 10 min. sauny
+ brzuchy 3 x 8 A6W = 35 bonusowych..

Kotki tak mega szybko , bo z pracy mnie wypierdziela ;)... no wię c pisałam wcześniej , ze jestem niewyspana bo spałam znowu 4,5h, pisałam, ze jestem bardzo zadowolona z aqua aerobiku bo jest zajebisty :) i pisalam ze mam dylemat bo do mojej fryzjerki najblizszy termin mam na 21 września, a ja juz nie moge z tymi kudłaczami wytrzymać... no a boje sie iść gdzie ijndziej , bo moja fryzjerka jest the best i akie tam ;)...

MALUSZKU relacje zdam na pewno. A co do włosków to ślicznie Ci w blondzie! Nie zmieniaj tego... ale czekam oczywiscie na fotaski : po fryzjerze :)! Buziaki


MATRIX tez uwielbiam :D!

http://imagecache2.allposters.com/im...OD/105425a.jpg

:D WITAJ :D
CO JA TU ROBIE :?: JAK WRACALISMY TO NA OBIADEK ZAFUNDOWALAM SOBIE SCHABOSZCZAKA,FRYTKI BO ZIEMNIACZKOW BRAKLO I SALATKE Z KAPUSTY :( CZY WAGA NIE MA PRAWA ISC W GORE :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :( :( :( :( :( :( :( :( :(
BUZIAKI :D
http://www.gifownik.pl/gify_gifownik_lut/3d/161.gif

Martuś z rańca zostawiam buziaczki :) potem postaram się wpaść na dłuzej.. :) miłego dnia! :D jak dobrze, ze to juz piątek :D

Czesc Martuś, wpadam ze śniadankiem do Ciebie!
Buzia!
http://www.vide.pl/static/images/510x510/24251.jpg

PSOTCIU najgorzej zacząć, ale jak już wpadniesz w wir odchudzania, to bedzie dobrze... nie odkladaj tego, bo waga będzie rosła... ale przeciez to wiesz , sciskam i życzę siły w diekowaniu :)!

Anula buziaki wielkie :)!


GOSIU no przecież wiesz, ze ja piewczywka narazie nie jem ;)... hihi , ale dziekuje bardzo :)! Apetyczne to sniadanko :D!

Hey Martuś!!
Nio ja wpadam przede wszyskim z przeprosinami :oops: Bo długo mnie tu nie bylo, ale bylas juz na moim wąteczku więc wiesz dlaczego.. Wiesz zauważylam u Ciebie fajną rzecz w dietce- Ty w ogóle nie liczysz kalorii! To mi się podoba :D Bo jak juz czlowiek zacznie liczyc to bardzo trudno jest przestać :? A w zasadzie to nie jest w odchudzaniu aż tak potrzebne. Ważne CO się je prawda? :wink:
MIŁEGO DNIA W PRACY!! PA!

Polecam lekturę:
http://www.drbardadyn.pl/

Pozdrawiam i miłego weekendu życzę
***
Grażyna

Martusia ta fryzjerka musi być rzeczywiście super skoro takie długie terminy ma...prawie nie do uwierzenia...jeszcze się z czymś takim nie spotkałam :-)

Ja włoski jednka podetnę i zrobię jakies ciekawe pasemka bo mam siebie dość!!!

Miłego dnia!!!

Boszzzzz... żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce... jest piątek... apeluje do wszystkich pracodawców - puście ludzi do domów!!! ;)... Ciiii... bo jeszcze mnie zwolnią jak zobaczą, że na necie siedzę....

Beznadziejna pogoda... zachmurzone... znowu nie bedzie się chciało robić..

GARUBAANIAANIA ja licze kalorie, tylko sobie w głowie ;) i zwazam by w najgorszym przypadku nie przekroczyc 15000 ;), nie wypisuję ich tutaj ale w głowie mam cale tabele kaloryczne hihi.. .takie małe zboczenie ;)... ale owszem najwazniejsza jest jakos... no i ilosc tez ;). Buziaki , cieszę się ze jesteś...

GRAŻYNKO cieszę się , ze Cię widzę. Dziekuje, poczyam z przyjemnoscią... Przytulam mocno..

ANIU fryzjerka jest naprawdę świetna... uzywa rewelacyjnych kosmtyków i farb, a sama jak mnie obetnie to normalnie jestem verry happy ;)... niestety co za tym indzie jest droga... no ale jak mam wydac kase na cos z czego nie bede zadowolona to od casu do czasu wole zaszalec i zrobic cos ekstra ;)...
A Ty? Po co jedynką ;)? Na zwro i spokoj bedzie, tylko paste jakąś dobra do polerowania ;)... buxka!

hej
zaczął się weekend
koniec pracy :D
milego spedzania wolnego :D

Przyszłam z dzisiejszą spowiedzią ;)... Właśnie skończyłam ćwiczonka i siedzę sobie pod kocykiem z guamem na brzucholu ;)... full relaks ;)...

Kochane dzisiaj południu stało się coś w brew mojej diecie, ale też wbrew mojej woli... Przyszedł do mnie dawno nie widziany kumpel, wpadł z torebką małych pączków do kawy, no i tak sobie siedzieliśmy , gadaliśmy, no i on do mnie "no czestuj się :)" a ja "nie, nie dzięki za pączki, wiesz , że nie przepadam..." na co on "no nawet mnie nie wkurzaj, że znowu się odchudzasz!! Wciskaj te pączki bo ja ci je wcisne!" no i po takim przekomarzaniu się doszło do rękoczynów i wcisnął mi najpierw jednego tego pączyuszka, a potem drugiego... DRAŃ!! Prawda?? :) Świr jeden.. :P
Nawet nie wiecie jakie miałam cholerne wyrzuty sumienia! Dzisiaj nawet miałam sobie zrobić dzień wolny od ćwiczeń, bo przyałaby się jakaś regeneracja... no ale po tym... ehhh... chociaz i tak mało poćwiczyłam , bo jakoś sił mi brakowało...

PIĄTEK 25.08.2006 r.

6:10 :arrow: jogurt naturalny bez cukru
8:00 :arrow: bieluch + pomidor
11:00 :arrow: 50g orzeszków + zielona herbata
15:00 :arrow: zupa jarzynowa + omlet z 2 jaj z maślakami
17:30 :arrow: nieszczęsne dwa pączki + 4 cukierki :roll:

Woda: 1,5l

RUCH: 25 min. rowerek + brzuchy 3 x 8 A6W (nie miałam siły na nic więcej) - ok. 35-40 min. ćwiczeń --> 20 punktów bonusowych

Dobrej nocki i miłego weekendu Żabki :)!

Ale bym się napiła lampki dobrego wina ;)...

http://imagecache2.allposters.com/im...OP/SFE4196.jpg

MATRIX Tobie również miłego weekendy! Buziaki!

Cześć Marti :D :D
Wpadam tak na chwilkę życzyć udanego weekendu. Cieszę się bardzo na 3.09. :D

Pamiętasz jak pisałam Ci na privie o Rudnicy? Byłam i szczerze pisząc ładnie ale nic specjalnego .Pływać tam podobno nie wolno.My byliśmy z samego rana w drodze na Jurę .Zobaczyć i tyle.... :lol: Na zdjęciu to staw czerwony :shock: :D Kiedyś był czerwony od gliny ale glony zrobiły swoje :lol: :lol:

http://www.galeriacyfrowe.pl/p/9/1/40779.jpg

Pozdrowienia :D Do miłego zobaczenia :D :D

Co Ty Marta! Jakiego wina!!! :shock: :shock: :wink: :wink: :wink: :wink: Mowie ci, ze bys sie nie napila!!! :wink:

Owocow bys sie najadla chetnie :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:

http://www.valueflora.com/ccp51/medi...n%20fruits.jpg

a te sa z marcepana :lol: :lol: :lol:

milego weekendowania!

Justynko też się cieszę :D. Do zobaczenia ;)! Miłego weekendu :D!!

Gosiek wino jest z winogron ;)... więc można przyjąć , że jest owocem :P, buxka :D!

no fakt :wink: :wink: :wink: a frytki to warzywo :wink: :wink: :wink: :wink: trzeba sie tego trzymac :lol: :lol: :lol:

Hmmmm a lody i czekoladę pod co by podciągnąć;)????

Mam !!! Sorbety to owoce rzecz jasna... a reszta to nabiał :roll: :?: :?: :lol:

i w ten oto sposob stalysmy sie "nieszczuple" :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Właśnie miałam to napisać ale mnie uprzedziłaś :D
Lody to nabiał :wink: :wink: :wink: a A chipsy ziemniaczane to warzywa :wink: :wink: :wink:

No to w takim razie znajdzie pod co można czekoladę podciągnąc ;) hihi...


Ehhhh no mozna przecież się posmiać ;)... :lol: :lol: :lol:

Czekolada? Hmmm - na pewno nabiał - bo to mleko.No i owoce - bo z kakao, a kakao to owoce jakiegoś krzewu, czyż nie? A wogóle cukier to warzywo, bo z buraka cukrowego :lol: :lol:
A wina to ja sie właśnie lampke napiłam :mrgreen:
Ale ja na szczęście lubię czerwone wytrawne i w niewielkich ilościach :)
Jeśli inne (byle nie słodkie -bbłeeee), to jeszcze rzadziej i mniej :)
Teraz mi Magda (szefowa) przywiozła z Francji wino (na wakacjach byli) i pyta po tygodniu czy dobre było :shock: A ja nie wiem czy za miesiac to bede wiedzieć!!
Musi w barku dojrzeć :P

Buziaki
Ula

Wina nie mam pod ręką ale moge Was poczęstować Tequilą Reposado. :D
Po wypiciu sok z lemonki i odrobine soli :D

Ummm ja też uwielbiam czerwone... najlepiej wytrawne albo pol wytrawne... ehhh gdzie te czasy kiedy byłam piękna i młoda i chodziłam na babskie combry gdzie się morze wina lało ;)...

A z Francji to ja mam buteleczkę która ma 9 lat... ;)

Tekilę też mam silver i nawet gold ;)... lezy na barku, a trzecia tekila spi na legowisku ;)..

Ja mam taką ale jest już tylo połowa http://www.pocotequila.com/graphics/...00reposado.jpg
NA ZDROWIE :D

Zbliza się weekend to czuję, że jej zaraz wogole nie bedzie ;)... hihi ;)...


Jej chyba muszę zmyc ten guam bo mi sie brzuch zapali ;)...

Cytat:

---

ehhh gdzie te czasy kiedy byłam piękna i młoda i chodziłam na babskie combry gdzie się morze wina lało Wink...

---

Chyba żartujesz...niech ja cie dorwę kiedys w Krakowie to napijemy się dobrego winka...koniecznie czerwone zgadzam się :-)

Guam fajny? Gdzie go kupiłaś?

Aniu trzymam za słowo :D!!

Guam kupiny na allegro właśnie przegładam i zastanawiam się nad kupieniem kolejngo..

Ja baardzo lubię te zabiegi, skóra potem jak pupcia niemowlaka ;). Ja kupuję guam pancia na brzuch , dua i bioderka, a zastanawiam sie teraz na rapida...

A ile mniej więcej kosztuje taka przyjemnośc i na ile starcza?

Aniu tutaj masz np. ten co ja mam ..

http://imagecache2.allposters.com/im.../10206301A.jpg

to jest 0,5kg i mnei wystarczylo na ok. 7-8 zabiegow na uda, brzuch i biodra... kilogramowy to juz niestety wydatek ponad 200 zl... nie są to niestety tanie kosmetyki... zastanawiam się też nad peelingiem... ehh zeby to bylo tansze ;)

sorki zły adres..


http://www.allegro.pl/item121775690_...zki_folia.html

Tak myślałam że w tych granicach kosztuje ...

Chyba cos źle mi działa bo jak klikam na linka to pokazuje mi si kieliszek z jakimś drinkiem :-) Cuda czy co???

Ty leć to lepiej zmyj bo chyba za długo trzymac tez nie można...

A jak to nakładasz to jakie sa odczucia?Zimna, gorąca?

no teraz jest OK jestem na allegro :-)

To nalożeniu takie delikatne ciepełko... zapach alg na początku wydawal mi sie okropny ale teraz widze ze niesamowicie relaksuje... lecę już do psanka... Dobranoc Aneczko :)!

[/b]
Acha i owijasz się w jakąs folię dodatkowo?

Dobranoc Martusia...Kolorowych!!!

Tak tak taką przeżroczystą folią i nakladam grube spodnie dresowe i pod kocyk ;)

Już nie męczę...Dobrej nocy :-)

o to coś jak foliowanie? :D
Tylko droższe - foliowanie taniej jednak wychodzi :)
I ponoć efekty - rewelacja :)
Muszę w końcu wypróbiwac :)
Już nawet mam wszystkie składniki :D

Buziolce i kolorowych snów :)