-
Hej :( Dlaczego nikt się nie odzywa :cry:
Nareszcie koniec tego męczącego tygodnia :D i wolne :!: :D 11 dni :D :D
Z tym utrzymywaniem przeze mnie w tym tyg. 1200-1300 kcal nie wypaliło :lol: Sądzę, że spożywałam coś koło 1500 kcal :P Teraz kolejny tydzień i nie wiem czy się opłaca zaczynać 1000 kcal bo przecież będą święta :? a w święta tylko 1000 kcal to troszkę za mało :P :wink:
Moje dzisiejsze jak do tej pory menu :P
Ś: kromka chleba tostowego, jogobella light :)
O: 2 jajka sadzone z kalafiorem :)
A do tego kostka czekolady, landrynek, kawałek jabłka :P
Pa :D I ODEZWIJCIE SIĘ :!: :!: :!:
-
cześć
nieodzywam się bo moja się nieodchudzam
wcale mi to nieidzie
-
cześć wszystkim
Madzia wróć i pochwal się swoją piękna sylwetką
dziewczyny wy też się odezwijcie
ostatnie tygodnie to był dlamnie koszmar :(
ten ostatni egzamin jaki miałam okazało się ze pani profesor niewiedziała co zemną zrobić:oblać czy zaliczyć i zastanawiała się przez tydzień :x ,wsumie czekałam na te wyniki 3 tygodnie to był koszmar który przejawiał się u mnie w pochłanianiu słodyczy, dawno nieżyłam w taki stresie ale się udalo zdałam o czym dowiedziałam się w środe przed świętami, potem były święta i też pyszności których niemogłam się oprzeć
teraz jest spokojnie i dużo ciala zostało po tych smakołykach, gorzej bo jest ciepło i trzeba zakładać zamiast namiotowych bluz i swetrów, które wszystko przykrywały cienkie sweterki i już niedługo bluzeczki :(
Dlatego staram się wrócić do diety powoli spokojnie zamieniam kaloryczne jedzenie na mniej kaloryczne i mniej smaczne.
dzisiaj na sniadaniebył jogurt z otrębami i kawa inka+ 2 tyżeczki kapucino
pozdrawiam :D i zapraszam do towazystwa
-
Padł pomysł stworzenia
FORUMOWEJ KSIĄŻKI KUCHARSKIEJ SB :D
Zapraszam wszystkich do dzielenia się swoimi pomysłami, przepisami itp! :D
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=57432
POZDRAWIAM!! :D :P :D :P :D
-
Hej :D :D :D
hodorcia cieszę się że napisałaś :D myślałam, że już tu nie wrócisz :( Gratuluję zdanego egzaminu :!: :D Wiem jak to jest kiedy jest się w stresie. Wtedy najlepiej pocieszyć się czymś słodkim :P Mam nadzieję, że teraz jesteś już zupełnie wyciszona i możesz przystąpić do dietki, która przyniesie oczekiwane efekty :wink: Nie poddawaj się :!: Bądź silna :!:
Ja niestety nie mam jeszcze mojej wymarzonej pięknej sylwetki :P wiadomo święta i znów wrócił kilogram, a może i więcej :oops: Ale nie przejmuję się tym, ponieważ uważam, że lepiej było jeść w święta wszystko na co miało się ochotę, a nie głodować i psuć sobie humorek :P Ale już po świętach, czyli od wczoraj zaczęłam znowu dietkę :D Jak na razie idzie mi bardzo dobrze i mam nadzieję, że będzie tak dalej i wreszcie w maju lub czerwcu waga wskaże te wymarzone 49-50 kg :lol: Teraz z każdym dniem robi się coraz cieplej i piękniej i to mi daję dodatkową siłę do odchudzania :D No i nieubłagalnie zbliża się lato, a latem nie da się ukryć niedoskonałości figury :wink:
W związku z tym, że jest wiosna postanowiłam dodatkowo zacząć biegać, bo to w połączeniu z dietą daje ponoć cudowne efekty :lol: Będę próbowała wykonać ten 10 tygodniowy program o którym mowa w dziale kultura fizyczna :D Postaram się zacząć od przyszłego tygodnia, muszę jeszcze to obmówić z kumpelą :D
Dobra lecę już oglądać meczyk :P Papa :D
-
cześc Madziaa
super że jesteś
śliczny masz ten miernik wagi taki wiosenny i pogodny :D
dzisiejszy dzień jeśli chodzi o jedzenie to idealny niebył ale przyzwoicie się to wszystko ułozyło niebede pisać co jadłam bo jestem bardzo zmęczona zaraz ide spać :D
-
No... Hodorcia :) Przed Toba tez jeszcze mniej wiecej 10 kilo. Bo ja bede zadowolona majac 60kg. Cel 55 to cel idealny i motywator, zeby nie stopowac, jak bede blisko 60. Na szczescie wiosna chyba troche latwiej chudnac - nie? :P Nie zazdroszcze stresow. Do wakacji jeszcze niestety duzo czasu. Masz teraz w koncu luz od egzaminow?
Madzia :) 10-cio dniowy programik sportowy? Niezle - dobrze, ze masz kumpele do towarzystwa. A co potem? :P Bo 10 dni predko zleci...
Pozdrawiam ziewajac z nad szklanki wody z cytryna :o
P.S. z nad / znad pisze sie lacznie czy oddzielnie? :?
-
czesc
shalala przedemną jest bardzo duzo do zgubienia waze obecnie 77kg przy 168cm ale pozatym że te liczby przerazają to strasznie bolą mnie stawy w kostkach mimo ze mam zaledwie 21 lat, jestem drobnej kości.
Musze się zasiebie wziąść ale jesy cięzko.
dzisiaj jogurt na śniadanie z otrębami potem 2 pierogi z kaszą jaglaną i kapusta kiszona oraz jedna mała bułka bez niczego. :D
pozdrawiam
-
Hej :D Ale dziś ślicznie świeci słoneczko :D szkoda tylko, że nie jest zbyt ciepło :?
hodorcia cieszę się, że podoba Ci się mój miernik wagi :D specjalnie z okazji wiosny postanowiłam go zmienić :P Mi też się bardzo podoba :lol: Czasem warto coś zmienić, Tobie też to polecam, może z nowym tickerem będzie Ci się lepiej odchudzało :P
shalala ten program nie jest 10-dniowy tylko 10-tygodniowy :P Jeszcze go nie zaczęłam, ale mam zamiar już w najbliższych dniach :D Oprócz tego nadal ćwiczę 8 minute abs 8) no i jak mam czas to inne ćwiczonka :P
A znad pisze się razem :D :wink:
Ś: kromka chleba pełnoziarnistego z szynką i ketchupem, kawa :)
O: spaghetti :D
K: jabłko :P
-
Cześć
Ograniczam sie dzisiaj ale do 1000 mi duzo brakuje. jadłam przez święta duzo slodyczy teraz zastępuje je jedną capucino dziennie to nie to samo ale przyjemność też jest