No Aniu...porzadnie razem nagrzeszylysmy...i wcale mnie to nie cieszy...ale coz...jutro masz wazonko mowisz?? To moze i ja stane na wage? Nooo...to bedzie calkiem fajny pomysl ;)Ok! Ja tez sie jutro waze. Ale wiesz co Ci powiem...zazdroszcze Ci tego ciasta...Ja dzisiaj bylam na zakupach i dookola mnie ludzie jedli torty zapiekanki pizze i serniki...a ja za sernik dam sie pokroic...ale coz...chce byc szczuopla! ;) Aniu...milej niedzielki Ci zycze:D buziaki MUA