Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: Z POCZWARKI W MOTYLA CZYLI O TYM JAK ASIA SIE ODCHUDZALA

  1. #1
    devilishangel jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Z POCZWARKI W MOTYLA CZYLI O TYM JAK ASIA SIE ODCHUDZALA

    PIERWSZY DZIEN DIETY. CZUJE SIE JAK PRZED EGZAMINEM. TROCHE MNIE SKRECA W ZOLADKU I JESTEM PODDENERWOWANA. JAK TUTAJ ZACZAC. CO POWINNAM ZJESC. JAK POWINNAM CWICZYC. ILE RAZY MAM ZROBIC PRZYSIAD ABY JUTRO BYC W STANIE SIE PORUSZAC? BOJE SIE, ALE Z NOWYM ROKIEM, NOWYM KROKIEM. DZISIAJ BYLO 78,1. A ZE NIE MAM 200 CM TO JAKOS TA WAGA NIE WYDAJE MI SIE ODPOWIEDNIA. CHWILOWO TO NAWET CALKIEM MALUTKA ZE MNIE KOBITKA- NO NO NO W ROZPEDZIE TO MAM AZ 164CM, CHYBA, ZE ZALOZE OBACSY TO WTEDY JUZ 174CM. WRACAJAC DO SEDNA SPRAWY- JESLI BOZIA JEST MILOSIERNA, JA CIERPLIWA, A OTOCZENIE WSPIERAJACE TO MAM NADZIEJE WAZYC 48KG. CHCE ZNOWU SPRAWIC, ABY MOJE CIALO BYLO MOIM CIALEM, A NIE JAKIEGOS OBLEGO POTWORA, KTORY POJAWIA SIE W LUSTRZE ILEKROC PRZECHODZE OBOK. I MAM ZAMIAR GO POKONAC.

  2. #2
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    powodzenia!!!!! życzę duuuużo silnej woli

    ja zaczynam od jutra... o zgrozo! :P
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  3. #3
    devilishangel jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    HEJ
    PRZYZNAM SIE, ZE JA TEZ BARDZIEJ ZACZYNAM OD DZISIAJ NIZ OD WCZORAJ. U KUZYNKI NIESTETY DALAM SIE NAMOWIC NA 6 WSPANIALYCH PIERNICZKOW WLASNEJ ROBOTY. ODMOWIC TO WRECZ SADYZM, ALE MOZNA POWIEDZIEC, ZE ZJADLAM TYLKO 6. ZAZWYCZAJ WCIAGALAM 10-20
    A CZEMU BARDZIEJ ZACZYNAM OD DZISIAJ?- BO Z 2 STYCZNIA 2005 ROKU ZACZYNAM CWICZYC. DZISIAJ 15 MINUT, JUTRO JUZ MAM NADZIEJE 30 OCZYWISCIE JESLI SIE NIE DOROBIE ZAKWASOW.
    WIELE RAZY ZACZYNALAM DIETE GWALTOWNIE- Z DNIA NA DZIEN JADLAM 1000KCAL CWICZYLAM 1-2H, A NA DRUGI DZIEN MOWILAM BASTA. TERAZ ZROBIE TO POMALUTKU. POWOLI OGRANICZE ILOSC KCAL, ALE ZA TO POWOLI ZWIEKSZE ILOSC MINUT PRZEZNACZONYCH NA CWICZENIA.

    HEH JAK TO MILO, ZE WAGA NIE POKAZUJE DZISIAJ 78. TO TAK MAGICZNIE MOBILIZUJACE

  4. #4
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    masz rację - nie ma co od samego początku rzucać się na głęboką wodę, skoro ma się zamiar wytrzymać
    a co do ćwiczeń, to mam jutro na uczelni w-f - a facet na pewno nam nie odpuści morderczej rozgrzewki trzeci raz z rzędu :P
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  5. #5
    Vienne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    A aj zaczęłam już wczoraj i jak na razie sie trzymam, ale to dopiero początek, niestety Już sie nie mogę doczekać, kiedy waga zacznie wskazywać coraz mniej i mniej... boje sie tylko jednego- że gdy zacznie wskazywać mniej, to stwierdzę, że mogę sobie juz pozwolić i rzucę się na żarcie. tak bywało dotychczas. ale ja to zmienię!!! Będzie dobrze, zobaczycie. jeszcze sie zdziwią, jak nas zobaczą, a co Pozdrawiam

  6. #6
    titatu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc dziewczynki zycze powodzenia zobaczycie ze kg bardzo szybko zaczna uciekac
    Zycze duzo silnej woli i wytrwałosci w dazeniu do celu i pamietajcie ze nawet jak zdazy sie wpadka to nie przybedzie wam odrazu kilogramow jesli wpadka nie bedzie sie powtarzala codziennie
    Mam nadzieje ze kazda z nas osiagnie swoj cel

    Pozdrawiam i sciskam az zaboli

  7. #7
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    dziekuje w imieniu nas obu )
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  8. #8
    devilishangel jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    JAK JA LUBIE KIEDY WODA ZATRZYMUJE SIE W ORGANIZMIE. WCZORAJ BYLO 78,5 A DZISIAJ JEST 77,7. MIODNIE. NO NIC TRZEBA JAKOS ZYC. OD WCZORAJ JEM TAK JAK POWINNAM. NIE PODZERAM, ZACZYNAM SIE PRZESTAWIAC NA ZASADE- ASIA JE KIEDY JEST TYLKO GLODNA. CZASTO SZLAM DO LODOWKI BO CHCIALAM JESC, ZJADALAM STRESY, PROBLEMY, SWOJA NADWAGE, I TO ZE NIE WYGLADAM TAK JAK CHCIALAM. JADLAM WTEDY KIEDY MOJ BRZUNIO I TAK BYL PELEN. TERAZ KIEDY CZOJE GLOD CHWILKE ODCZEKUJE. MOZE TO FALSZYWY ALARM, A KIEDY IDE PO COS DO LODOWKI TO NIE SZUKAM JUZ CZEKOLADY, PIERNICZKOW CZY TEZ SALATEK Z MAJONEZEM. TERAZ WYBIERAM WARZYWA I OWOCE. JEM JE NA MALYCH TALERZACH, BO W TEN SPOSOB OSZUKUJE WZROK- OPTYCZNIE JEST WIECEJ NA TALERZU. JEM POWOLI ZUJAC Z 20 I WIECEJ RAZY JEDEN KES I WKROTCE JESTEM SYTA A DO TEGO CHUDNE.
    CO DO CWICZEN JAKOS NIE MOGE SIE ZMUSIC ABYM DALA WYCISK SWOIM MIESNIOM, ALE CZUJE TO W KOSCIACH ZE ZA CHWIL PARE ZACZNE PRACOWAC NA SWOJE ZAKWASY. AHA KUPILAM SOBIE SKAKANKE. PODOBNO NIE TYLKO DOBRZE DZIALA NA CIALO ALE I NA UMYSL. POD WPLYWEM SKAKANIA POPRAWIA SIE NAM SAMOPOCZUCIE. MYSLE, ZE ZA CHWILE POJDE ZOBACZYC JAK TO JEST

  9. #9
    devilishangel jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    CWICZYLAM OK MOZE BYLO TO TYLKO 10-15 MINUT, ALE SIE PRZELAMALAM JAK CUDOWNIE MI. POWINNAM ZACZAC JUZ WCZESNIEJ. JAK WROCE Z UCZELNI MAM ZAMIAR DALEJ SOBIE POCWICZYC :-0

    A TERAZ PEDZE NA ZAJECIA

    LUDZIKI ZWLASZCZA TE KTORE NIE CWICZA. ZACZNIJCIE A ZOBACZYCIE JAK CUDOWNIE JEST NA CIELE I DUSZY. TRZYMAM KCIUKI BUZIAKI PA

  10. #10
    devilishangel jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    WOW JAK JA ZACZYNAM LUBIC SWOJA WAGE 77,2. ZACZYNAM CHUDNAC. PRZYNAJMNIEJ COS DOBREGO W TYM DNIU. NO COZ UCZELNIA ZAPOWIADA SIE RACZEJ KOSZMARNIE- 2 ZALICZENIA I POWAZNA ROZMOWA Z WYKLADOWCA. AZ CHCE SIE ZJESC TE STRESY, ALE SIE NIE DAM.
    AHA SKACZE 50 RAZY NA SKAKANCE. MUSZE JEDNAK PRZED SIE ROZCIAGAC. STRASZNIE BOLALO MNIE KOLANO KIEDY SKONCZYLAM. NO ALE CHUDNE I TO JEST THE MOST IMPORTANT THING TODAY

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •