GRATULACJE
:shock: :shock: :D dla mnie pięć kilo to marzenie
:twisted: Tylko co to za ilośc kalorii?? 562 nie rób tego. Odchudzanie nie wiele przyspieszy, a przemiana materii spadnie i jo-jo gotowe :twisted:
Wersja do druku
GRATULACJE
:shock: :shock: :D dla mnie pięć kilo to marzenie
:twisted: Tylko co to za ilośc kalorii?? 562 nie rób tego. Odchudzanie nie wiele przyspieszy, a przemiana materii spadnie i jo-jo gotowe :twisted:
Lelaj, Nandunia,Waszko :!: Dzięki za gratulacje. :D :D
Jak się poczuję lepiej to poodwiedzam Was.
Waszko, miło że pilnujesz, dzięki za troskę,to przez to choróbsko nie dopisałam owoców i wyszło razem 914kcal.
Staram się być rozsądna i mimo, że na jedzenie nie mam ochoty,
to przepisowo zjadam te kalorie, chociaż dziś ma wszystko smak taki sam - nijaki.
:arrow: jajka smażone na maśle pół łyżeczki- 200kcal,
:arrow: banan - 136
:arrow: kopytka, bigos po 100g -291kcal
:arrow: malutkie chude żeberko, ogórek kiszony - na oko 200,
:arrow: sałatka z tuńczykiem- 1 łyżka, pomidor, ogórek, cebulka-64
:arrow: jabłko, mandarynki - 100kcal
razem:991kcal
Spadam do łóżka , bo klawiatury już nie widzą.
Trzymajcie się dzielnie i zdrowo :!: :!:
HADUSIU - GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!! JESTEŚ SUPER!!! I JAKI MASZ ŚLICZNY WYKRESIK!! :) FIU FIU!! :D :D :D
Późna juz pora, ale musiałam do Ciebie zajrzeć!! :D
życzę słodkich snów - nadal bądź taka dzielna - a motylkiem już jesteś!! Pozdrawiam Cię gorąco!! papa
Aniu, dziękuję. Gdy lepiej się poczuję, to Cię odwiedzę, postaram się poczytać co u Ciebie, już będę miała duże zaległości.
Dzięki za przesyłkę mailową, oj jak mi się humor poprawił.
Dietowanie w czasie choroby jest fatalne.
Straciłam całkowicie smak i dziś piekącą cebulkę zjadłam jak jabłko.
:arrow: jajka na miękko, chleb ciemny żytni 20g- 221kcal,
:arrow: jogurt 125g - 130 kcal - takie to kaloryczne było :!:
:arrow: 2 chlebki wasa żytnie z 1 łyżeczką masła i cebulką,papryką - 137kcal
:arrow: chińszczyzna 250g - 190kcal
:arrow: plasterek wędliny drobiowej, chleb pełnoziarnisty33g-100kcal :!: -140kcal
:arrow: kawałek fileta z kurczaka w panierce - 230kcal
razem:1048 kcal
Tak patrzę, że strasznie dużo chleba zjadłam, ale licząc gramy to 53+2 tekturki.
HaDusia lecz sie!
mam nadzieje, ze nie meczysz sie za bardzo w chorobie i przebiega ona lagodnie...
trzymaj sie sloneczko!
HaDusiu - zdrówka Ci życzę i miłego dnia!!!!!! Trzymaj się nadal tak dzielnie, bo trzymasz się suuuuuuuperancko!! :D POZDRAWIAM!! http://img.interia.pl/kartki/nimg/ka53303jpg
Hadusiu, dobry ciemny chlebek jest zdrowy, lepszy niż ziemniaki czy biały ryż :D
trzymaj się dzielnie :D
Oj tak...ten chleb...chlebuś pyszny, ale tuczący.
Ech, gdybym go nie jadła przez te lata....uch....nie musiałabym aż 20 kg chudnąć.
Idzie ci wspaniale.
Pisz więcej.
Witajcie kochaniutkie :!:
Lelaj, bardzo lubię chleb, ale teraz nie myślę o nim, jem ciemny, bo zawsze go lubiłam i ta ilość wystarcza. Obserwuję u siebie od lat nieznane uczucie, że czuję się najedzona np pomarańczą.
Waszko to prawda z chlebem, właśnie uświadomiłaś mi i jak przeanalizowałam, to nie jadłam jeszcze ani ryżu, ani ziemniaków, wcale mi ich nie brakuje.
Aniu,dzięki za troskę, na szczęście choroba mija i czuję się znacznie lepiej.Oj, takim balonikiem w przestworza, ale takiego balastu , jaki mam to się nie zabiera, ale latem... kto wie?
[color=darkblue]Julcyś, choroba nie ciężka, z tych uciążliwych bardziej, kichanie, katar, oczy załzawione, nuda straszna, bo czytać nie mogłam. Jutro już zamierzam pracować.
Podniosłam się dziś z łoża boleści i nawet sobie nie wyobrażacie za czym zatęskniłam :?:
Niewiarygodne, ale za ćwiczeniami, no i poćwiczyłam, chociaż z płytkim oddechem i szybkim męczeniem się, ale zrobiłam:
:arrow: tybetańskie po 17,
:arrow: pajacyków - 30
:arrow: brzuszków 30
:arrow: bioderek 30
:arrow: hantelki i masaż antycelulitowy takim ustrojstwem z kulkami drewnianymi.
Poćwiczę jeszcze wieczorem.
Gdy czytałam, że dziewczyny tęsknią za ćwiczeniami, to przyjmowałam to z lekką nutką niedowierzania. Teraz wiem, że tak się ma. Myślę, że wspomaga to silna motywacja, dobry przykład innych.
W każdym razie jest fajnie.
Dzisiejsze dietkowanie:
:arrow: sałatka z tuńczkiem w oleju z różnymi warzywkami-107
:arrow: chleb ciemny - 50 g, wędlina drobiowa - 195kcal
:arrow: biała kiełbasa 80g, patisony konserwowe - 183kcal
:arrow: cukinia smażona 120g, sos jogurtowo - czosnkowy1/2 filiżanki - 248
:arrow: pomarańcza - 40
:arrow: wczorajsza chińszczyzna - 200kcal
razem:973kcal
skąd ja to zanm Hadusiu :roll: ...zdaje sie że mamy obie ducha sportsmenek :DCytat:
Zamieszczone przez HaDusia
ja ozdrwoiałam i zaraz zaczęłam ćwiczyć :D
buzaczki :D