Ewuś, cieszę się że już jesteś zdrowa i wskrzeszasz ducha bojowego.
Dzisiejsze moje wnioski z 25-go dnia diety są takie, że jeść mi się nie chce i dobrze że mam kontrolę w postaci prowadzonego notesika, bo często okazałoby się, że do dziennej normy, czyli ok 1000 brakuje mi z 200, 300 kcal.
Jest coraz lepiej z moją oceną wagi "na oko", no i z oceną zawartośći kalorii.
Coraz mniej czasu poświęcam na wyliczanie.
:arrow: gotowane płatki owsiane 2 łyżki, 1/2 szklanki mleka 0,5% - 115kcal
:arrow: chleb pełnoziarnisty z tuńczykiem, pomidor plasterek - 145
:arrow: mandarynka - 40
:arrow: cukinia duszona z pomidorem, papryką ostrą, kiełbasą białą 60g, bazylią -296kcal
:arrow: czekolada gorzka 1 kostka - 40
:arrow: chleb pełnoziarnisty, plasterk sera żółtego - 200
:arrow: chleb razowy, tuńczyk- 93
:arrow: fasolka marynowana - 35
razem:964 kcal
No i ćwiczenia - zestaw taki jak wczoraj, tylko więcej w miarę możliwości.