nowa walka Uli o Ulę - tym razem skuteczna!

Cytat:

---

Zamieszczone przez Anikas9

życzę Twojej firmie podniesienia się z kłopotów!!
Obyście wyszli na prostą!

---

Dziękuję i mam nadzieję, że tak będzie!!

Beatko - optymiści żyją ponoć dłużej :D :P :D :P
Na pewno będzie dobrze i u Ciebie i u mnie!!
I jeszcze raz bardzo dziękuję, że o mnie pomyślałaś z NG!! Tak mi się strasznie milutko zrobiło - kochana jesteś! :* :* :*

Nan, według mojego słownika kalorii
100g kurczaka wędzonego ma 158 kcal

Martuś - dziękuję za fotki, właśnie je obejrzałam :shock: ale z Ciebie zgrabna i śliczna dziewczyna!!!!! :D :P :D :P
Kurczę, wpadnę przy Was w kompleksy - biorę się ostro za ćwiczenia!!
I dietę!!!
:) :) :)

Dziś jak narazie było 20 minut marszu, ale w trudnych warunkach (śnieg i ślisko).
I kupiłam sobie myjkę do masażu, będę rozmasowywać mój tłuszczyk :lol:
Miłego wieczoru
Ula

ULA MAM NADZIEJE ZE DIETA POJDZIE CI TERAZ SPRAWNIE I BEZ ZADNYCH WPADEK ITP *******EK :D MA BYC PIEKNY SPADECZEK WAGI I WOGOLE WSZYSTKO CACY :) JAK PRZEZYLAS DZISIEJSZY DZIONEK KOSZMARNY :( OJ JA CIEZKO :( U MNIE CALA DZIELNICA STALA ... EHH CALY KRAKOW STAL W KORKACH NA TYM LODOWISKU :!: :!: :!: NIEZLE NIE :?: :arrow: "ZIMA ZASKOCZYLA DROGOWCOW" NO TAAAAAAAAAAAAAAAAA - SNIEG W STYCZNIU TO NAPRAWDE MOZE ZASKOCZYC NIE :) KURDE :!: WCALE MI NIE DO SMIECHU Z POWODU TYCH KORKOW :!: :twisted: WKURZYLAM SIE BO NIE ZDARZYLAM NA AEROBIC :twisted: :twisted: :twisted: DOBRA - 3-MAJ SIE SLONECZKO ... IDE CZYTAC TWOJE ARTYKULY I WYSLAC CI SWOJE FOTKI BO CI OBIECALAM :*

U mnie też śnieg, aż się zdziwiłam ;), na szczęście chodze tylko na autonogach, więc o korki się nie martwie.
Ulciu!! Wielkie dzięki za podanie kaloryczności kurczaka!! :*

Cytat:

---

Zamieszczone przez marti

Uleńko ja zajrzałam sobie dzisiaj na skrzyneczkę jakbym nigdy nic , a tam mase mailików od Ciebie!! Dziękuję Ci Kochana!!!![/img]

---

i aj tez dziękuje...już dawno miałam to zrobić :wink: i zawsze zapominam :roll:
więc dziękuję za artykuły i fotki :D
ja dizs zmordowana jestem wiec tylko dobrej nocki zycze :D

Hej Uleczko !!!
Pozdrawiam Cię i trzymam kciuki za twoja dietkę :!: :!: :!:
http://pliki.sx.pl/kartki/2/2_m.jpg

Mój biedny nmężulek wracał z pracy autem 3,5 godziny - a to ok. 15 km :shock:
Ja na rowerze taką trasę w 40 minut pokonuję! (nie zimą - rzecz jasna). To co się dziś działo w Krakowie - szkoda słów :!: Ja zalewie trzy razy usiłowałam złamać nogę :shock: lub choć zwichnąć. Po 20-minutowym marszu po tej ślizgawicy nogi bardziej mnie bolały, niż po wczorajszym rowerku (45 minut).
Moje dzisiejsze ćwiczonka:
- 20 minut marszu
- 10 minut - stepper
- ćwiczenia tybetńskie od HaDusi (ok. 12 minut)
- 10 minut brzuszków 2-fazowych (wg Cindy Crawford)
Dziś nie czuję się na siłach, żeby coś jeszcze z siebie wycisnąć...
Ach - to nie ćwiczenia, ale prasowałam jeszcze - gibiąc się przy tym w takt muzyki :D

Motylisku ja też mam taką nadzieję :D Co do pogody - napisałam na wstępie...
Dziękuję za fotki, jejku, ale z Ciebie lasencja - zgrabniutka, ładniutka!!

Nan, no ja korzystam z auta, lub komunikacji miejskiej :roll: Do pracy na nogach ze 3 godziny bym chyba musiała iść :?
A w sprawie kalorii - polecam się na przysżłość :D

Dziękuję Uleczko :oops: , jest mi bardzo miło... zeby jeszcze w to uwierzyć :roll: ...

Jejku Ulciu najważniejsze, ze nic sie nie stalo Twojemu mężowi, bo to co było wczoraj w Krakowie to faktycznie katastrofa!! Ja wczoaj nie byłam w Kraku, ale moj tata mowil, że masakra, co kawalek stłuczki i kolizje.. hhh miejmy nadzieję, że drogowcy wkońcu sie zbudzą...


Miłego dzioneczka Skarbie!!!

http://www.gify.biz/gify%20okazyjne/...tynki__11_.gif

CZESC ULENKO,
pozdrawiam, u mnie tez snieg i mróz, ślisko ale dzis je3szcze snieg nie padal :P
ale bardzo zimno jest

:( :( :( :( :( :(
WItam, to co się u mnie w firmie dzieje, to normalenie katastrofa, staram się myśleć optymistycznie, ale ciężko mi idzie :( :( :(
Normalnie okropieństwo, już myślałam, że wszystko będzie dobrze, ale nie wygląda na to :( :( :(
nie psuję Wam humoru, może się wieczorem odezwę

Uleńko trzymaj się.
Mam nadzieję, że wszystko się ułoży. papa