-
Witam Was kochane!
Znów się dosiadlam do Allegro - wiem niepoprawna jestem!
Ale jak siedzę przed kompem, to wogole nie myślę o jedzeniu 8)
No ale o ćwiczeniach niestety też nie...
Trochę dziś pojeździłam na rowerku, ale nie dużo - mogłam więcej :)
Kasiu - nie, nigdzie nie wychodzimy, Darek to się nawet juz do łóżka zapakował ;)
A kryształy bardzo lubię, chociaż dużo ich nie mam...
Dwa po jednej babci (wazon i taki jakby puchar)
Dwa od drugiej na imieniny (wazon i popielniczka - z zaznaczeniem, żeby była na ozdobę, lub dla gości ;) )
Cukierniczka od teściowej - niedługo po ślubie - bez okazji i jedyna jaką mam, więc ją używam.
Cukierniczkę rzecz jasna, nie teściową ;)
A jedyna jaką mamy, bo oboje nie słodzimy, więc cukier jedzą głównie goście. Wczoraj kupiliśmy 4-ty kilogram cukru od ślubu :D Czyli od ponad 16 miesięcy! Nie cierpię wręcz słodzonych herbat, herbatek owocowych i ziółek, a kawa posłodzona przez gardło mi nie przechodzi.
Żeby ze słodyczami ogólnie tak było :roll:
No i teraz dojdą mi te dwa "koszyczki" niebieskie (wszystkie wcześniej wymienione są przeźroczyste, oprócz tej popielniczki i wazonika od babci - one mają dodatki żółtawe :) )
Justyś - ja widzisz z opisu powyżej - ja kryształy wręcz uwielbiam :D
Niecierpię za to porcelany. U kogoś - owszem, ale u siebie tego nie zniosę, do mnie nie pasuje porcelana i już. A moja teściowa i jej mama (babcia Darka) uwielbiają i chciały kiedyś mnie na siłę nią uszczęśliwiać. Na szczęście już dawno powiedziałam im wprost, że nie lubię. U kogoś mogę podziwiać i może mi się podobać, ale w domu nie chcę i już.
To tak jak ze złotem - mogę podziwiać, ale nosić nie będę nic oprócz obrączki.
A - jeszcze co do kryształów - to u babci Darka mam obiecane dwa takie duże michy kryształowe, tylko ciągle jest problem z transportem - albo nie jesteśmy autem, albo jak jesteśmy to zapominamy :D
Dobra, zmykam jeszcze trochę ponadrabiać zaległości w czytaniu i potem spać by trzeba było iść :)
Kolorowych snów i udanej niedzieli :)
-
ach - miałam się pomierzyćm,, ja mam chyba siano w głowie...
To już jutro rano, bo nie chce mi się cm szukać :wink: Oddalam tą chwilę od siebie, ale słowo - nie wymigam się!!
buziaki!
-
WITAM SERDECZNIE CZYTAŁAM U DORFY O TWOICH PROBLEMACH Z OJCEM WIESZ ŻE JESTEM Z TOBĄ I DOSKONALE ROZUMIEM CO CZUJESZ MAM NADZIEJĘ ZE TEN WYJAZD POZYTYWNIE NA NIEGO WPŁYNIE MOŻE OTRZEŹWIEJE I ZOBACZY CO TRACI........... NO MOJA BABCIA NIE DAŁA SOBIE PRZETŁUMACZYĆ............ KRYSZTAŁÓW W CAŁYM DOM MAM CHYBA ZE 30 AKBO I WIĘCEJ............ PORCELANY TEŻNIE LUBIĘ CO NAJWYŻEJ PORCELANOWE SŁONIE KTÓRYCH JESTEM ZBIERACZKĄ (NIE TYLKO PORCELANOWYCH) W SUMIE SŁONI W POKOJU MAM PONAD 55 :):):):) MOŻE NIE PRZEPADAM ZA KRYSZTAŁAMI, BO JAK PRZYCHODZĄ ŚWIĘTA I TRZEBA JE WSZYSTKIE U MNIE UMYŚ TO DOSTAJĘ ŚWIRA :):):):):):):) TRZYMAM KCIUKI ZA POMIARY
P.S. FAJNIE SIĘ MINĘŁYŚMY TY WSZYSTKIM MOGŁAS MÓWIC DOBRANOC A JA DZIEŃ DOBRY :):):):)
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...dorki/3396.jpg
-
Witam :D
Justyś - kryształy to mogę myć :D
A słoni też mam trochę, chyba mniej niż Ty, ale nie wiem, bo poniewierają mi się po całym mieskzaniu :lol: Jakieś mogą być w pudłach, bo mamy jeszcze parę pudeł nie rozpakowanych od ślubu :shock:
Buziole i miłego dnia :D
Ula
-
Acha - zważyłam się i waga się cofnęła :(
Wymiary podam później, znajdę najpierw cm...
-
Zmierzyłam się :(
Wymiary jak z początku roku:
biust:.............120
talia:............. 108
biodra:...........120
udo:................72
łydka:..............42
ramię:..............35
Do bani takie odchudzanie :evil:
Czas brać się w garść!!!!!
-
Witaj Uleńko :D :!: ...
odchudzanie zimą jest trudne, bo nie można pojeździć sobie na rowerku, prawda :?: :wink: ...
najważniejsze żeby nie przytyć zbyt wiele, a wiosną bierzemy się ostro za nasze mustangi na dwóch kółkach, no nie :?: :lol: ...
całuję mocno i życzę miłej niedzielki :D :!: ...
a latem musisz koniecznie przyjechać zobaczyć nasze jeziorka :D :!:
http://foto.onet.pl/upload/63/38/_7000.jpg
-
Beatko, ale chyba nie muszę na rowerze?? :shock: :lol: :lol:
Ja już zmykam z deitki, jedziemy do babci Darka na imieniny, wieczorkiem się odezwę :D
Acha - i postaram się zapanować na łakomstwem u babci (oj będzie trudno :roll: )
Buziaki
Ula
-
Uleńko, a czemu nie :?: :lol: :wink: ...
dobry pomysł :!: :D
http://www.wrower.pl/sprzet/img/rower.jpg
-
Oj, ale ile dni by mi to zajęło :D
Darek poszedł odśnieżyć samochó, to ja myk na dietkę - jeszcze na moment :lol:
Buziaki
Ula