No no no ale się Grazynka zawzięła ho ho ;).. super :), ja to miałam z deserkiem wpaść, ale tutaj taka dietka piekna to kusić nie będę ... coś równie pysznego w takim razie przynoszę :)...
http://i.wp.pl/a/f/gif/10254/pomidor...ane-baklaz.gif
Wersja do druku
No no no ale się Grazynka zawzięła ho ho ;).. super :), ja to miałam z deserkiem wpaść, ale tutaj taka dietka piekna to kusić nie będę ... coś równie pysznego w takim razie przynoszę :)...
http://i.wp.pl/a/f/gif/10254/pomidor...ane-baklaz.gif
OK :!: :D :!: :D :!:Cytat:
specjalnie dla Ciebie będę wklejać jadłospisy szczegółowe z przepisami , ok?
Już wczoraj miałam wątpliwości czy mogłam kefir 0% czy nie a tu czytam , że piłaś kefir.Wątpliwości ustapiły :lol:
Nie wiem tylko czy serek homo ,czysty , biały mogłam? :?
Niby to plazowanie takie proste ... a tu tyle myślenia :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnego , słonecznego dnia :D
http://www.galeriacyfrowe.pl/p/b/d/58956.jpg
Grazynko kolejny dzień plazowanka przed Wami :) jak zawsze trzymam kciuki, ale tylko tak sobie, bo wiem, ze i bez nich sobie super radzicie :D :lol:
gorąco pozdrawiam trzeciomajowo! :D
Grażynko - miłego dnia
Super dnia Grażynko i wciąż Cię podziwiam za plażowanie :lol: :lol: ja zdecydowanie wolę MŻ, nie trzeba tyle myśleć :lol: :lol: :lol: :lol:
Dopiero wstałam :shock: a tu mnóstwo do zrobienia :roll: odezwę sie z pracy :D
Grażynko, czyli i dzisiaj pracujesz :?
Czy Ty masz kiedyś wolne Bidulko?
Zostaje więc życzyć jak najmniej problemów i miłego i szybkiego popracowania.
Gratuluję plażowania
:D
SB HOHO....
do kogo jak do kogo, ale do ciebie po motywacje wpadam :D
pozdrawiam...
ps. stracilam twoj nr tel bo mi padla kom... :(
4/15 SB
:arrow: 2 jajka na miekko z kleksem majonezu niskotłuszczowego
:arrow: galaretka z kurczaka, sałatka z pomidora i ogórka
:arrow: sałatka z kiszonego ogórka, jajka, sera i cebulki w sosie vinegret
:arrow: serek wiejski lekki z łyżką mielonych migdałów
Późne wstawanie ma ten plus,ze jeden posiłek mi odpadł :twisted: i jestem juz na tym etapie,ze musze pilnować pór karmienia, bo nie jestem głodna :shock: Ruszankowo - 4 km marszu z Rogerem+rajony, bo jutro rano jadę z Wojtkiem, który ma pisemna maturę z polskiego/kciuki mile widziane :D /, a potem mam zamiar złapać troche słoneczka :D w sobote wraca Martin,więc znowu będzie młyn :roll: także wpadne tylko z raportami :wink:
Motylisku
wysłała tel na priv, mam nadzieję,że sie zobaczymy 2 czerwca :wink:
Emilko
4 dni wolnego za mną, 3 przede mną - mam nadzieję,że mi sie nie przewróci w głowie od takiej ilości wolnego :roll:
Kasiu
miłego grilowania i spokojnej końcówki tygodnia bez diety :D
Oskubana - wzajemnie :D
Anikasku
mam nadzieję,że grzeczna na ognisku jesteś :D
Justynko
są takie serki Ostrowii homo 0%, no i Pątnicy lekkie 3%, generalnie 2x dziennie możesz :D pytaj jakby co :wink: zrób sobie liste dozwolonych będzie prościej :wink:
Martuś
a no zawzięłam się, tym bardziej,że natura przeciwko mnie tez się sprzysięgła :evil: ale jak nie teraz to kiedy????????? a Ty szczupła jesteś i tyle :D
Lunka
grzeczna byłaś, ja też i tak trzymamy :D zaraz zajrzę do Ciebie :D
W pracy do 21szej, na szczęście dzisiaj spokój - chłopcy wyciągnęli bramki z Canal+ i graja w piłe :D głupawka ogólna, szefostwa brak :D Przynajmniej porządek w papierach i skrzynce mailowej sobie zrobię :roll:
http://www.bank-zdjec.com/foto_galer..._2%20009_b.jpg
Pozdrawiam
***
Grażyna
Hej Grażynko :D
Gdzieś, głeboko schowaną, mam takę listę. Tylko muszę to poszukać :lol:
Śniadanie podobne do Twojego : 2 jajka na miękko ale z solą i marynowanymi grzybkami :D
Pomału sobie to wszystko ogarnę ...tylko poprostu łatwiej mi pytać kogoś , kto to już praktykował i wie co i jak , niż czytać i się zastanawiać .Nie wszystko jest wymiennione
i stąd moje watpliwości.
Już taki mam charakter , bo w innych sprawach też wolę kogoś wysłuchać niż czytać notatki pouczające. Dla jasności piszę jeszcze , że lubię czytać ale książki .
Dziś w sumie trzeci dzień a już jakoś mi lżej na brzuchu :D
I tak jakoś lepiej widzę moje stopy :lol: :wink:
Pozdrawiam słonecznie i uciekam za chwilę na powiatowy festiwal orkiestr dętych :D
Pa*****
http://www.galeriacyfrowe.pl/p/6/9/59030.jpg
Grażynko to życzęCi aby szybko czas zleciał.
Do 21 pracujesz a ja od 21....
Pozdrawiam
jak zrobić?? nie umię sobie poradzić .. skąd wziąść pin?niem mi ktoś pomoże :oops:
Sylwiaczku
ja wpisuje swojego nicka :D
Grażynko czy dobrze zrozumiałam , że jak zmienisz pracę , to będziesz w tej samej firmie , tylko jako szkoleniowiec ?
Wypróbowałam gulasz segedyński - jest ok . Porównałam wersję z jogurtem z wersją bez jogurtu , są obie dobre . Choć u mnie był to raczej bigos segedyński , było ok. 20 dag udka z kurczaka i 0,5 kg kapusty kiszonej .
Na razie nie umiem powstrzymać się od żarcia ... Dziś np. zeżarłam cały ten gulasz-bigos , chyba z 90 dag , prócz tego 1,3 litra mleka sojowego ( ale jeszcze 0,7 l zostało ) , jogurt słodki 250 g , i 2 normalne sniadania dietkowe wcale niemałe .
Byłam w Tesco . Jogurtów light / fitness / 0% itp. widziałam z 5 rodzajów . Ten z karnityną , ten z herbatą zieloną , ten nieszkodliwy bo 0 , i miałam ochotę zeżreć je wszystkie . Jedna szafa długa na 7 metrów i wysoka na 3 - jogurty owocowe , pół takiej samej - jogurty naturalne . Szok .
Nie oczekuję pocieszenia , i rozwiązanie problemu też znam . Dagmara do roboty !!
Grażynko idzie mi super-odpukać,zeby nie zapeszyć :wink: :lol: Dzisiaj 1064 kalorie :!:
Obiecuje trzymac kciuki za Wojtka,ale Ty trzymaj kciuki za mojego Mateusza -tez zdaje maturę :!: :!: Jestem kłębkiem nerwów :roll: :!:
http://www.hortex.com.pl/repository/...ruskawkowa.jpg
Grażynko - rano trzymam jedną rękę za Twojego syna, drugą za Lunki syna :D
Spokojnej nocy życzę :D
http://www.galeriacyfrowe.pl/p/9/4/59057.jpg
Grażynko, ja też będę bardzo mocno trzymać kciuki za syna :D
Trzymam kciuki za Wojtka!! :)
Grazynko pozdrawiam i Ty też się trzymaj, bo na pewno jesteś cała w nerwach!! :) buziaczki :)
:) POZDRAWIAM CIEPLUTKO MATURZYSTKE :!: ZLAMANIA PIORA ZYCZE WOJTKOWI :)
http://images20.fotosik.pl/291/8230bd155cf4f6a4.jpg
Zawiozłam Wojtka, zjadłam śniadanie i ide się denerwowac do lasu :D Dzięki za wsparcie, do napisania wieczorkiem :D
***
Grażyna
Grażynko, ja też trzymam od rana. Dobrze będzie!! Miłego siedzenia w lesie ;)
Grażynko i jak po polskim :?: :?: Mateusz wrócił zadowolony i powiedział,że nie było trudne.... :roll: Przekonamy sie jak bedą wyniki :!: W poniedziałek zdaje angielski,a we wtorek WOS czyli czekaja mnie kolejne dni pełne stresu :cry: :!: :!:
http://www.ekartka.net/kartki/net/po..._pozdrow_1.jpg
Szybkie pozdrowienia, gorące buziaki i mocne uściski :D!
http://www.lizbethgarcia.com/images/homt_pilates.jpg
Witam :D
Chodzę o rana nieswoja, bo za oknem zbiera sie na burzę i zebrać nie może, noc miałam zarwaną, bo o 2*30 musiałam odebrać Martina, i taka do niczego dzisiaj jestem :roll: Miałam zamiar wybyć na rower dzisiaj, ale chyba odpuszczę, bo niewiadomo kiedy zacznie padać, a mam nadzieję,ze zacznie i solidnie popada :twisted: jest tak sucho,ze ze spacerów wracam brudna od kurzu :evil: Za to wybiorę sie na basen :D za mną już dzisiaj 2 godziny spaceru z Rogerem, w pierwszych 2 tygodniach SB nie chcę przesadzać z ruchem, bo nie jest to zalecane :? ale myślę,ze 2 godziny marszu jest wystarczające :roll:
Raport za wczoraj:
5/15 SB
:arrow: 2 jajka na 2ch plastrach szynki i cebulce
:arrow: sałatka grecka
:arrow: serek wiejski
:arrow: 3 zawijaski z sałaty i szynki+ ogórek
Ruch:
2,5 godziny marszu po lesie
30minut jogistycznego rozciągania
Dzisiaj:
6/15 SB
:arrow: jogurt naturalny z mielonym siemieniem lnianym
:arrow: 2 jajka na 2 plastrach szynki+kiszony ogórek
to za mną, a w planach:
:arrow: sałatka / czerwona fasola, kiszony ogórek, cebula, tuńczyk w sosie własnym, fitup do sałatek/
:arrow: kawałek duszonego mięska z zieloną sałatą
Jem totalnie z rozsądku :shock: już zapomniałam,że tak można :shock: Chyba pociągnę I fazę z tydzień dłużej :lol:
Martuś
wzajemnie :D
Lunko
Wojtek nie do końca zadowolony , bo żaden z tematów mu "nie siadł", ale napisał i jest dobrej myśli :roll: W poniedziałek również angielski, a potem geografia, dzisiaj siedzi 14 godzin w pracy i nawet dobrze,bo z nudów się uczy :wink: fakt,że my chyba bardziej przeżywamy niż oni :wink:
Zosiu
dzięki :wink: udanego naukowego weekendu , a przeprowadzka tak całkiem - to po powrocie?
Psotulko, Anikas, KasiuCz., Justynko
dziekuję :wink:
Dagmara
dobrze zrozumiałaś :D mam nadzieje w poniedziałek już cos wiedzieć w tym temacie :roll:
Co do jogurtów - to nie lubie słodkich :shock: naturalne, ew. mieszane z ziarnami, orzechami, warzywkami w postaci chłodnika - to lubię :D
Ostatnio oglądałam na TVNstyle "Jak dobrze wyglądać nago" - wszystko mamy w głowie i niestety najczęściej zwracamy uwagę głównie na negatywy, zamiast sie skupiać na pozytywach :roll:
Polecam też jak masz możliwość "Zgrabne gotowanie " na Kuchnia.tv prowadzi to babeczka,która schudła 34 kg i utrzymała wagę, więc wie co mówi :wink:
Ide wieszać pranie i kończyć obiad :wink:
***
Grazyna
GRAZYNKO, A CZY WOJTEK TO TWOJ SYN?
http://republika.pl/blog_tj_708601/1...r/hovawart.jpg
Tak Kasiu - Wojtek to młodszy, a Martin - starszy - obaj jeszcze mieszkaja ze mną :roll:
Jak to się robi , żeby jeść tylko z rozsądku ?
Ja jem na razie jak 2 faza SB , tylko niestety za duuuużooooooooo ...................
Miałam tak poprzednio, ale zapomniałam :oops: jak jem zgodnie z SB w pierwszej fazie, to zupełnie nie jestem głodna i dlatego jem z rozsądku co 3-4 godziny,żeby nie zgłodnieć i rzucić się na cokolwiek :roll: to główny powód mojej niestabilnej wagi - jak mam duzo pracy czy innych zajęć - zapominam o jedzeniu, a potem nadrabiam wieczorem :oops: jak trzymam sie stałych pór - to wszystko jest OK. Jak wracam do góry kanapek wieczorem - klops :cry: a ja tak kocham kanapeczki z róznistymi dodatkami:evil: ale albo rybki, albo akwarium :twisted:
Jestem dzisiaj tak głodna, że zjadłabym i te rybki i to akwarium :wink:
Grażynko rozumiem, że jedne kciuki mogę już puścić? :D Trzymam teraz drugie za maturę.
Też mieliśmy pralkę Indesit, ale nam się wzięła była, po 12 tu latach ciężkiej służby, skończyła. Dobry wybór.
Pięknie dietkujesz, ruszasz się i żyjesz - tradycyjnie :D
Ja też zaczęłam pilnować pór posiłków, bo nawet jak zjem nie za dużo, ale po południu zamiast przez cały dzien to wtedy bulba, nawet jak się dużo ruszam.
Buziole 3x (o właśnie przypomniałam sobie o żółwiu, bo gdzieś bez uprzęży bryka po domu)
Kaszania
[color=green]yes :D yes :D yes :D
na wadze kilogram poszedł sie paść, w talii 2 cm mniej , w oponce tylko jeden, ale czuję sie bardziej "pusta" :D wczorajsze plany basenowe poszły w niepamięć, bo w czasie "Morderstw w Midsommer" odpłynęłam i obudziłam sie rano :shock: meteopata ze mnie i nie dla mnie zarwane noce :roll: plus taki,ze nie jadłam kolacji :D
Dzisiaj jeden spacer za mną, na drugi się własnie wybieram, popołudniu zakupy, no i wieczorem znowu odwożę Martina :roll: i tak 3 dni wolnego przeleciały nie wiadomo jak :shock: jutro co prawda na popołudniu, ale rano jadę z Wojtkiem na angielski :wink:
Plan przedłużenia się skrystalizował - będę trzymać do 18tego,bo na 19tego jestem zaproszona na uroczystą mszę i obiad z okazji 45 rocznicy ślubu mojej chrzestnej :wink:
mam nadzieję,że menu tego obiadu będzie sie dało wpasować w wejście w II fazę :?
Dzisiaj za mną:
7/20 SB
:arrow: jogurt naturalny z mielonymi migdałami
:arrow: mozarella zapieczona z plastrem szynki i kiszone ogórki
w planach
:arrow: sałatka z tuńczykiem,,której nie zjadłam wczoraj
:arrow: serek wiejski z pestkami z dyni
Kaszaniu
widziałam,ze wypad sie udał :D jedne kciuki juz możesz puścić - rezultaty pewnie wkrótce 8) pralka jestem zachwycona, choć brakuje mi informacji ile czasu pozostało do końca prania :roll: jakoś po ostatnich doświadczeniach - nie chcę zostawiać pralki samej w domu :twisted: jak pierze oczywiście :wink:
Dobra, idę, bo na dworze siąpi deszcz i jak nie wyjdę, to pewnie znowu sie obudzę wieczorem :?
Buzioli
***
Grażyna[/color=green]
p.s. tikerka zmienię jutro w pracy :D
Grażynko, gratuluję kilogramka i 2 centymetrów, świetny początek :P :P :P
U mnie dzisiaj też siąpi i jest pochmurno, ale każda pogoda jest potrzebna, jak nie nam, to roślinności :wink: :D
Udanego spaceru życzę :P :P
Hej :D
Czy te mielone migdały sama dosypujesz do jogurtu czy można coś takiego kupić???
Nie kupowałam ostatnio naturalnego , więc się tym nie interesowałam :? A jutro wracam do pracy po wolnym to zamiast owocowego kupię sobie naturalny do zjedzenia na przerwie :D
Pozdrawiam gorąco :D Udanego tygodnia :D :D
Trzymam jutro kciuki :D
http://www.galeriacyfrowe.pl/p/b/f/59137.jpg
Oczywiście GRATULUJĘ mniejszości w Twoim ciele :D :D :D Super :D :D :D
Grażynko gratuluję spadku wagi :D :D :!:
Jutro moja chwila prawdy czyli ważenie -mam nadzieje,ze waga drgneła chociaz pól kilogramka,bo jak nie...to chyba sie podłamę :cry: :roll: :!: :!:
http://ekartki.franciszkanie.pl/ekartki/brt1.jpg
Dzięki dziewczyny :D
Po takim szybkim wzroście mogłabym sie dołowac,że spadł tylko kilogram, ale ja się cieszę i mam nadzieję zachować tempo 0,5-1kg tygodniowo, będzie bardzo dobrze, jeśli sie uda :roll:
Lunko
trzymam kciuki :D
Justynko
odpisałam u Ciebie :D
KasiuCz.
deszcz jest jak najbardziej potrzebny, tylko czemu akurat jak mamy wolne :evil: z drugiego spaceru wróciłam kompletnie mokra i przemarznięta, więc po powrocie chyc pod kocyk :roll: straszny leń ze mnie ostatnio :evil:
Jadę po Wojtka i na zakupy, bo lodówka świeci pustkami, no i po niedzieli :cry:
Buziaki
***
Grażyna
8/20 SB
Zainspirowana programem "Zgrabne gotowanie" i maksymą Kathleen "gotuj raz - jedz 2 razy" przygotowałam dzisiaj 3 dania z jednego brokuła :D
:idea: brokuły duszone z pieczarkami i sezamem jako dodatek do piersi kuraczakowej z grilla
:idea: dawno znana zupka brokułowa z fetą i natką pietruszki
:idea: sałatka brokułowa - mielone brokuły podzieliłam na pół - część do zupy , a część do sałatki, dodatkowo starłam pół wężowego ogórka, dodałam trochę soli i Fit do kefirów oraz serek wiejskie lekki - zapakowałam do pojemnika i mam kolację do pracy :D
I tak plan jedzeniowy na dziś:
:arrow: Kaszania nie czytaj!!! tatar z kiszonym ogórkiem i 3 rzodkiewki
:arrow: pierś z kurczaka z grilla+duszone brokuły z pieczarkami+mizeria
:arrow: 1/2 camemberta light,1/2 ogórka, 3 orzechy włoskie
:arrow: sałatka z brokułów
jak czytam to swoje menu, to czuje sie jak burżuj, a nie osoba na diecie :D
Ruszanko
:arrow: godzina marszu z psem, 3 powtórzenia powitania słońca
Płyny:
:arrow: woda z cytryną
:arrow: kawa z imbirem
:arrow: 3xherbatka z serii spalanie herbapolu
:arrow: 1,5l wody mineralnej
Czekam teraz na Wojtka i się denerwuję :roll: a za chwilę do pracy, gdzie mam zamiar Was poodwiedzać :wink:
***
Grażyna
Grażynko jest kilogram mniej -juuuppiii :D :D :D :!:
Ps.Mateusz juz w domu i jest zadowolony -oby tak dalej :D :!: :!:
http://ekartki.franciszkanie.pl/ekartki/tlp02.jpg
Wojtek też :D
a kiloska gratuluję, oby tak dalej nam tak szło :D
Gratuluję spadających kilogramków ...Oby nigdy już nie wróciły!!!
Udanego tygodnia!
Pozdrowienia, Grażynko!
Dziękuję za zaglądanie. Do przodu! Nie oglądajmy się za siebie! Przeszłość jest martwa - liczą się tylko miliony możliwości, jakie mamy tuż przed nosem, w swoim ręku.
narazicho
Maksicho