TYLE SIE NAPISALAM I UCIEKLO :( PODOBA MI SIE TWOJ ZAPAL I KONSEKWENCJA :D
http://foto.onet.pl/upload/93/71/_20933.jpg
Wersja do druku
TYLE SIE NAPISALAM I UCIEKLO :( PODOBA MI SIE TWOJ ZAPAL I KONSEKWENCJA :D
http://foto.onet.pl/upload/93/71/_20933.jpg
Grażynko, bardzo mi się twój plan na końcówkę podoba. I to, że będziesz chodziła na basen. I to w jakim kostiumie! Grubas z ciebie rzeczywiście żaden, więc nie przejmuj się jak będziecie wyglądały. Z resztą, basen jest tak przyjemny, że co za różnica?! :)
Witaj Grażynko
Jadłospis idealny. Widzę , że znalazłaś motywację do ćwiczeń..........Pewnie gdzies w kącie siedziała ukryta i teraz się ujawniła .................Flap powiadasz.................No to chyba nie o sobie piszesz , bo do Flapa to Ci jeszcze brakuje z 30 kilo.
Do zobaczenia jutro w Katowicach
Buziaczki
U mnie w pracy odchodzi wielkie żarcie. Jedni jedzą pierogi ,a drudzy makaron.
A ja biedna siedzę nad jabłkiem!!!!!!!!!!!
I jestem głodna , i to bardzo
Yena
Dzisiaj tylko raport :roll:
9ta - sojowa z serkiem toionym i papryka /308kcal/
12ta - zielona zupka z jajkiem+ mała myśliwska dobrze podsuszona /150+144kcal/
15ta - orzeszki :oops: 50gr/272kcal/
19ta - miesko wołowe z warzywami azjatyckimi z patelni /324kcal/
Razem: 1198 :D
wnioski kolejne - zamienić serek topiony i myśliwską na cos mniej kalorycznego :evil:
Ruszanko - 3 spacery po15 minut, ćw. izometryczne w kolejce w Urzędzie przez godzinę,7xenergiczne wejście na 2 piętro /po pieczywo, z psem, z miasta,z psem, od fryzjera,z pracy i z psem :wink: / - nigdy tego nie liczyłam a jak fajnie wychodzi :wink:
Muszę sie nauczyć nowych promocji na grudzień :twisted:
Miłego weekendu :D
***
Grażyna
przepraszam, ze 2 razy...
buziaki
Tobie tez zycze milego weekendu!
Grazynko, lepsze orzeszki jak chipsy! nio, przynajmniej jakies witaminki!
Zycze super weekendu!
http://www.gifs.ch/Kinder/images/skifahren.gif
Grażynko barzdo się cieszę, że mogłm Cię poznać na żywo, jesteś bardzo sympatyczną osobą , przepis na indyka znalazłam na Towim wątku. Buziaczki
DZIEŃ 3
ś: jogurt z musli
o: pomidorowa z ryżem
p: jogurt z musli i jabłkiem
k;pomidorowa ( nie mogłam jej sie oprzeć)
nie wytrzymałam i około 22 zjadłam jeszcze dwie mandarynki
Nie ćwiczyłam , ale myślę , że podczas mycia okien i sprzatania kuchni, łazienki , toalety spaliłam trochę spożytych kalorii.
Dzisiaj 4 dzień i dalsza walka.
W nocy śniło mi się , że jadłam wielkie kremowe ciacha!!!!!!!!!