No i stuknęła setunia :roll:
Przede wszystkim - dzięki za to ,że jesteście :D nawet nie wiecie ile razy uniknęłam pokusy - myśląc - tyle osób uważa mnie za wzór :roll: to jak ja napiszę ,że dałam plamę :evil: już się nie boję powrotu do starych nawyków, bo przeanalizowałam jadłospisy listopadowe, kiedy to nie byłam na diecie i zjadam max 2000kcal przy dużej ilości ruchu, zdrowe odżywianie wcieliłam w życie do tego stopnia,że nawet chłopcy nie protestują,że nie są królikami i zamiast chipsów zajadają pekinkę albo marchewki :shock:
Nie smażę, ziemniaków i białego pieczywa praktycznie juz nie jadamy i tak mogłabym wymieniać jeszcze długo :roll: ostatni spadek wagi dał mi dodatkową motywacje do ćwiczeń, dzisiaj nawet wyciagnęłam hantle :roll:
Asinko
dzieki za wizytę :wink: odchudzanie musi być w głowie, wtedy wszystko gra :roll:
Asiulka
nie waże sie do poniedziałku :roll: ale piątki juz nie oddam :D a do lata jeszcze pięknie wyrzeźbię mięśnie :shock:
Kupowałam dziś Wojtkowi bilet na Słowację i wyczaiłam busik do Krakowa,który jeździ za 12zł od osoby - jakbysmy zmontowały ekipę na całego busa to dostaniemy znizkę :roll:
można pomyśleć o spotkanku forumowym w Krakowie :wink:
Korni
Stefka zaknebluj - pech sie wysypał i teraz już tylko do przodu :D czekam na zdjęcia i ulotkę :wink:
Haro
rozbójniku - zniknięcie Ci nie grozi do Świąt jak widzę :D
Kasiu
odpisałam u Ciebie :wink: dzięki :D
Aniu-Anikas
otwarcie mojej setnej strony uważajmy za dobry omen dla Ciebie :D
Maks
czekam na Twoje teksty :roll:
Triskell
amerykanie nie jedzą selerów :shock: ale surówka równie dobra jest rzodkwią tzw. soplem - może znajdziesz :wink: Dobre uczynki zawsze sie opłacają, bo u mnie 5tka tez się zadomowiła i nie damy jej odejść :roll: Miłej kolacji rocznicowej :D
Dagmarko
Ty masz ostatnio przypływ dobrych pomysłów :D mój pożywny wątek i Ani ogłoszenie w sprawie zaginionej biedrony - rewelacja :D
Ale się naprodukowałam :roll:
http://www.opoka.org.pl/images/e-kartki/8.jpg
Buziaczki
***
Grażyna