Wątek: Każda chwila to szansa żeby wszystko zmienić...walka z jo-jo

Buziaczek siostrzyczko , wielki!!!!!!!!!

Stellusiu, powodzenia na nowej diecie w takim razie. W Arnolda to może lepiej się jednak nie zamieniaj, ale wytrwaj! Skoro po papierochy nadal nie sięgnęłaś, to znaczy, że silną wolę masz, teraz tylko z niej skorzystać.

Uściski

Witaj Stelluś

Rozumiem skarbie,ze jest Ci cięzko,ale...nikt nie obieca,że będzie inaczej Walcz o siebie,walcz ,bo potrafisz Na jakiej teraz jesteś dietce,czy na SB Trzymam kciuki najmocniej jak potrafię

DZIEKI KOCHANIE ZA ODWIEDZINKI I RADY TYLE OSTATNIO BYLO U MNIE ZAMIESZANIA A TERAZ TA PRZYPADLOSC LEPIEJ JUZ NIE BEDZIE.MUSZE PILNOWAC TERAZ ,ZEBY NIE BYLO ........ZAWSZE JEDNAK MYSLE POZYTYWNIE DBAJ TEZ O SIEBIE

Stelluś, dziękuję za słowa wsparcia
dziś taki jakiś ciężki dla mnie dzień...
takie też muszą w życiu być, nie można zakładać że zawsze będzie jak w wesołym miasteczku
dietkuj grzecznie, niedługo się spotkamy, więc chce widzieć u Ciebie mniej kilosków
buziaki na dobranoc

Puk puk... jak leci kochanie ? Buziole!

Stelluś, pozdrawiam i czekam na relacje z dietkowania

Stelluś, pozdrawiam piątkowo
jak dietkowanie, co słychać u Ciebie
wpadnij czasem, weź przykład z zapracowanej po uszy bike
ostatnio ledwo powłóczę nogami ze zmęczenia, ale na dietkę muszę znaleźć siłę i czas, nie ma to tamto
dzięki temu dietkuję grzecznie
buziaki

Znowu nam znikłas Czekamy tu na Ciebie

Stelluś, mam nadzieję że krówka dziś się nie najadla zbytnio
dobranoc