Wątek: Nowa Asia ..nowa motywacja...cel 68 kg...

fajnie ja to nie moge sie zdecydowac na cwiczonka, bo jestem za leniwa ale moze pojde dzis z bratem poszalec na sanki, pozdrawiam cie i tak dalej trzymaj a ja to sprawdze :P

kurde ale makabra:P wstałam dzis na awage i przez te folgowanie to roztyłam sie do 84,5 ahhh
postanawiam terza jesc słodycze ale w umiarach :P
na snaidanie zjadłam:
mleko z makaronem
2 kromki graham z dzemem
a na drugie snaidaniie:
danio musli i 2 jabłka a i jeszcze wypiłam soczek :P
a na obiad mam kapuscianke z kiełbasa:P

ale wiecie co zauwazayłam ze jak nic nie robie to boli mnie głowa:P
heh a Martal mi sie ydaje ze pieczywo graham ma mniej kalori

dzieki za odpowiedz szkoda tylko ze nie wpadasz do mnie

obiecuje ze to był ostatni raz MARTAL !!!!!!!!
a ja po obiedzie i wracam do nauki buuuuuu
a wiecie co sprawdziłam moj stary nume Michał mnie wykasował ze swojej listy na poczatku czułam szok ale poznie sie z tego smiałam hehhe najwidoczniej mi przeszło na sama mysl o jego głupocie i hamstwie hehe:P

kurde cos mnie bierze na jedzenko niedozwolone:/
ale popatrzyłam na date i jestem przed dniami najgorszymi w miesicu dla kobiety ah:/
jeszcze nie moge isc biegac bo moj brat wychodzi gdzies a niewiadomo kiedy tata wroci a nie chce zeby pozniej lizał klamke:P
kurde mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej:P

Witam gliwiczankę Wspieram Cię w diecie, mimo, iż nie za bardzo podoba mi się Twoje podejście do facetów. Owszem, odchudzanie się dla nas na nasze wyraźne życzenie to głupota, ale i tak w większości wypadków robicie to właśnie dla nas
Nie każdy facet to świnka, co staram się już od dawna udowodnić i nieraz już mi się udało. Jeśli nie przekonałem, to może uda mi się to wkrótce.
Życzę powodzenia i wytrwałości

MOŻE NIE AŻ TAKA MAKABRA Z TĄ WAGĄ ALE TO DUŻE OSTRZEŻENIE DLA CIEBIE ŻEBYŚ SIĘ WZIĘŁA ZA SIEBIE I DALEJ NIE ZAJADAŁA TYCH SŁODYCZY TRZYMAM KCIUKI......... MICHAŁA MIEJ GŁĘBOKO MNIE TEŻ JUŻ BOLI JEGO PROSTACTWO MAM NADZIEJĘ ŻE TRZYMASZ SIĘ DZIELNIE Z DIETKĄ POZDROWIENIA

czesc malinnna

wczoraj i dzis mam lekka zalamke dietową....mam nadzieje ze jak wstane rano bede miala sile do dalszej walki....
i zachecam tymsamym i Ciebie
musimy sie wziasc w garsc bo innaczej bikini tylko nam sie pomazy
zycze sobie i tobie wytrwalosci i zeby niebylo takich wagowych wachan - w tą i z powrotem.... tylko caly czas w dol do celu
o michale mam podobne zdanie do justy
a tak na margonesie jak tam spotkanie z kolezanka z gazety
pozdrawiam

TEŻ CHCIAŁAM SIĘ DOWIEDZIEĆ JAK TAM SPOTKANIE Z TĄ DZIEWCZYNĄ MAM NADZIEJĘ ZE TO BARDZO MIŁA I SYMPATYCZNA OSÓBKA DZIEWCZYNY NIE MA CO BIKINI MUSI BYĆ OBOWIĄZKOWO POZDRAWIAM BARDZO SERDECZNIE I ŻYCZE WAM DUŻO SIŁY

CZESC
tak sobie czytam i czytam moze te Michały to tak z natury takie FEEEE. I o nich to najlepeij zapomnieć.

Teraz pomyśl o sobie i rób wszystko co dobre dla ciebie takze. PROSZE MI SIE TU WZIASC W GARSC I ZABRAC ZA DIETKE.
DZIS WYLICZYŁAM ZE DO PIERWSZEGO DNIA LATA MAMY 150 DNI TAKZE ZA 150 DNI BIKINI TRZA WŁOZYC HIHIHIHIHI.
A ile do tego czasu mozemy stracic tluszczyku..no ja mam nadzieje minimum 15 a ty ???


ŚCISKAM MOCNO I CUDOWNEGO ŚRODKA TYGODNIA ZYCZE