Witajcie piekne w ten nasz dzionek hehe :P
na sniadanko zjadłam kaszke...manna of course:P
i po niej pobiegłam do kibelka hihih :P
w szkole zjadłam danio musli i o zgrozo 3 jabłka ...hehe ale te trzecie to takie malutkie było hihih
a teraz przyszłam ze szkołkii...odwqiedziłam babcie w szpitalu ...kurde dochodze do wniosku ze moj dziadek...jest podły...wyobrazcie sobie ze nie odwiedzi; mojej babci...nawet ..ale dobra nie bede zasmucac
i sobie zrobilam warzywna rewolucje knorra i zaraz ja zjem:P hihihi

normalnie Wezyk napisał mi smsa z zyczeniami...total szok!!! hihi :P
a jutro probna ...masakra:P juz sie boje:P

Martus!!!
Martus!!! jasne ze jeszcze bardziej bede walczyc hihhi az dojde do tej mej upragnionej wagi hihih:P

I zycze WAm wszystkiego naj naj naj naj bez nas ten swiat byłby niczym hihi:P
buziaki:**********