Wątek: Nowa Asia ..nowa motywacja...cel 68 kg...

Witajcie my darlings hihi:P
na snaidanko sobie zgotowalam 2 jablka...i pół szklanki fita łagodnego i teraz popijam herbatke czerwona
wczoraj normlanie ujkałam sie o bialakach hehe ...ale one sa wazne dla Nas...kurde..masakrycznie..ale nie bede was zanudzac ...ale np jest tyle aminokwasów..bez których człowiek nie moze sie obejsc..np walina:P ...nie wanilia ...hihi:P
dobra dobra :P
kurde myslałam ze zabije mojego brata sprzedał wszystkie moje podreczniki do biolii ..i musialam sie uczyc z zeszytów ...gdzie jest tak powierzchownie napisane wszystko:/
ale dzis koelzanka pozyczy mi...hihi

Kittku!!!
normlanie ...kochana ..jestes od razu mnie podbudowałas hihi
jasne ze zdam...musze ...jak na dietetyke chce isc
nio i bardzo dobrze ..ze jadłas jabłka hiih ...lepsze to niz czekolada hihi no nie :P
nio kapuch etez mam i se zjem ja na obiad hihih
buzka kochana :***

witaj rankiem

no dzis 3mam kciuki za Ciebie bo oczyszczanko masz pewnie to dla Ciebie pikus ale dla mnie to wyczyn bardzo trudny juz minely te czasy.....gdzie potrafilam zjesc 3jablka dziennie......hmm....naszczescie minely!!
widze ze na biole sie przerzucilas no to naprawde odwaga zablysnelas
nie nie...nie chce Cie straszyc tylko wiem jaka biologia jest trudna u mnie w liceum kazdemu odradzali w koncu 3osoby z klasy wziely ten przedmiot dosc madre i przykladne i wiesz co....mialy powazne trudnosci jeden zdal odrazu dziewczyna rok pozniej a trzecia osoba niezaliczyla bioli po dzis dzien......ale Ty masz nowa mature i moze jest latwiejsza nie wiem......w kazdym razie ucz sie jej duzo i w szczegolnosci genetyke DNA i te sprawy wiem biologia jest dosc przyjemna ja tez ja lubie ale to niestety nie tylko rodzaje gatunkow lecz cala skomplikowana machina organiczna polaczona z chemia ktorej nienawidze
przepraszam ze tak pisze i moze Cie strasze.....ale chcialam napisac moje zdanie.
pamietaj ze ja sie ciesze ze masz ambicje i skoro lepiej sie czujesz w biologii to czemu nie? chcesz isc przeciez na dietetyke wiec musisz miec jakies szczegolne zamilowanie i napewno szybciej ta biole skumasz niz to mialam bym byc ja
wiec powodzenia bedzie dobrze a jak wiesz cos na temat pisemnej nowej bioli to daj mi znac bom ciekawa

pozdrawiam i zycze milego dnia

Kurcze....już tyle za Tobą....teraz to z górki !!!!!!!!!!!

Martus!!!
Nio ...oczyszczanko...pposzło w ruch hihih
troche w głowie sie mi krecilo po moim sniadanku...ale teraz...jakos lepiej
...nio czy pikus ...to sie okaze wieczorem hhe :P...choc w niedziele poszło dobrze:d
nio odwazna to ja jestem z emasakra ...:P no ale kto nie ryzykuje ten nie zyskuje hihihi
a mature mam stara..ale nauczycielka powiedziała ye mnie sie tyczy tylko poziom podstawowy ...i jest naprawde do opanowania... wiec ...mam nadziewje ze dam rade
a o nowej bioli...moze ci napisac Sweet bo ona ja zdaje
narazie...mi jkaos to wychodzi :P hihih : D
Kocham...cie ..za to ze jestes ze mna ..ze wierzysz w Mnie..tak ja W Ciebie

Mamudu...
Witaj na moim watku
nio zleciało ze mnie troche haha ....ale jestem skromna...nie no duzo juz zeszło ze mnie hhihi
ale czeka mnie jeszcze długa droga do celu ...a ty gdzie masz wateczek co...ja czekam ..juz na niego...zeby poznac twoja historie...chyba ze na moim sie zagniezdzisz do czego zapraszam mocno hoihihi

Buziaki i karaluchy pod poduchy

Eh, Asiu... Gapa straszna ze mnie Zapomniałam, że miałam się dziś oczyszczać :P Przypomniało mi się po śniadaniu No, ale nic... Jeszcze sobie razem zrobimy I może Sweet się dołączy? To przynajmnieo obie mnie kopniecie i może nie zapomnę

Witajcie kochane!!!
ja zaraz kończe prace i zmykam na sollke:P
na obiad zjadłam pomidorowa i kiszona kapuche:P
a tak w pracy dwa jabłka...lobo hehe:P
a na obiad ...o boscheee znow kiszonka ...mam jej juz dosc hehe ...dopiero takie cos po swietach...sobie zrobie..moze zatesknie za tym detoksem hhi :P
i wiecie tak siedze i patrze przez okno..i moze tak sobie pojde biegac ...bo pogoda taka superasna hihih
nawet jednego takiego faceta widzialam jak sobie bigal po sikorniku:P hihih:P
no jasne ze...sobie Kittku...zrobimy hiih ..ale po swietach co hihih :P
Kurde...cos moj umysł mysli o Wezyku ahh ...on pracuje pracuje...separuje sie ode mnie i...chyba nie chce mnie krzywdzic..cos tak przeczuwam...a moze rzeczywiscie juz mu sie nie podobam ahhh....ale takie mzsli mi weszly...a przeciez jestem w SKN ...cholercia...:P

Dobra narazie :* i buziaki:*

kurde na kolacje zjadłam kaszke campiny ah..ale jak zobaczyłam ta kiszona kapuste..i ze mam ja zjesc ...to mnie tak sie niedobrze zrobiło...:P
ale dobrze mi nawet dzis poszło... pewnie i tak nie prezkroczyłam 1000 kcal:P i biegac nie ide..moja trasa jest jeszcze zataopiona sniegiem hihi ale wymowka ...heh ale bieganie ma byc przyjemnsocia pra?
wiec twistereq mi pozostaje:P
ale taka zmeczona jestem..po tej robocie:P...albo mysl o Wezyku tak mnie zasmuciła...bo weicie jak jestem wpracy to mam nadzieje zawsze ze mnie odwiedzi...ale coz ...dupa...jestem ...bo nie umeim na dobre zamknac pare spraw:P
dobra buziaki:******

buziaczki kochanie moje

pozdrawiam:******************

Witam ....
na snaidanko zjadłam ..zupe mleczna ala Malinsia hehe czyli mleko z makaronem i płatkami ryzowymi hihi no i zwyczajowo herbatke czerwona sobie popijam
oczywiscie dzis mam inne nastawienie...to wczorajszego wieczorka...o wiele lepsze hihih
słoneczko swieci...chce sie przenosic gory i wogole ...ja po szkole włąsciwe po jednej lekcji...bo na wos musze isc...bo bede musiała zaliczac...no i jak wróce to bede myla okna..i nuż kolejne kalorie spalone haha
Dzis sie zwazyłam no i waze 81 hiih szybko wrocilam...wiec nie moge stanac ...nie moge dopuscic do kolejnej sobotniej obzeraczki:P ..i napewno nie bedzie z wasza pomoca bankowo hhih
kurde...widze normlanie egekty solarium hihih ...wczoraj nawet sie troche sparzyłam bo zapomnialam ze soba wziasc balsam ...i uuu taka ciepła chodze sobie dzis heheh :P
ale no coz dla urody trzeba cierpiec hahha :P
Buziaki kochane:******