Wątek: mysle glownie o jedzeniu....

Olafasola
Twojego jadłospisu nie bede komentowac......
wiadomo juz dlaczego tyjesz jak zjesz cos wiecej
Piszesz ze walczylas z anoreksja? leczylas sie?
sama czy u specjalisty?
piszesz tez ze musisz znalezc radosc w diecie
ze nie lubisz swojego ciala niestety zakrawa mi to o zaburzenia odzywiania wszystko razem..... wiec albo sie nie wyleczylas albo leczylas sie nie odpowiednio,
Tak czy siak wszystkie rady dziewczyn sa bardzo trafne
Kochana ty masz znalezc radosc w zyciu a nie w diecie odchudzajacej
Mysle ze powinnas skorzystac z pomocy psychologa i dietetyka
w jakim rejonie kraju mieszkasz , w jakim miescie?
Pozdrawiam

OLU
11.banan(jak je jem to nie pekaja mi kaciki ust)
15.piers kurczaka gotowana i warzywa na parze
21.szklanka kefiru
no to chyba juz troche lepiej
DO TEGO KAWA

N JUZ TROSZKE LEPEIJ DOBRZE ZE DOLACZYLAS MIESKO. ZELAZO TAM ZAWARTE ZWLASZCZA DLA KOBIETY JEST BARDZO POTRZEBNE.NABIAL NA NOC TEZ SUPER. JA BYM KONIECZNIE JESZCZE JAKIES WEGLOWODANY ZLOZONE DOLOCZYLA DO SNIADANIA. POKROJ BANANKA, DORZUC PLATKI, ZALEJ MLECZKIEM I SNIADANKO SUPER. ZWLASZA ZE JESZ MALO BLONNIKA W DIECIE

WIDZE ZE PIJESZ DWA RAZY FIGURE ............A NIE BOISZ SIE ZE ORGANIZM SIE DO NIEJ PRZYZWYCZAI I BEDZIESZ MIALA PROBLEMY POTEM Z WYPROZNIANIEM.


RADOS W ODCHUDZANIU TO PODSTAWA........MNIE CIESZA RÓZNE RZECZY, LICZENIE KALORII, WAZENIE I MIERZENIE POTRAW, CZYTANIE O ANATOMI ABY WIEDZIEC CO I DLACZEGO W NASZYM ORGANIZMI,

Ja jestem kobieta
nie jem miesa od 13 lat i wcale nie mam zadnych niedoborow magnezu zreszta w kurczaku to akurat magnezu jak na lekarstwo :P
Pozdrawiam

A JA NAPISALAM ZELAZA A NIE MAGNEZU

ruszyła moja akcja schudne skutecznie z ćwiczeniami
wszyscy chętni mile widziani
mozna dołaczyc sie w każdej chwili

zapraszam na mój watek
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...er=asc&start=0

pozdrawiam i życze skutecznego odchudzania

a przepraszam chodzilo mi o zelazo a myslalam o magnezie i dlatego tak napisalam
a nie mam zadnych niedoborow, zelazo 1,6mg na 100g to nie wiele :P w tym kurczaku rzeczywiscie. Nie bede tu robic calych wykladw na temat tego ze mieso jest niezdrowe ...... nie bede nikogo na sile przekonywac kazdy ma swoj wybor ale jestem chodzacym przykladem ze mozna byc zdrowym bez , pozatym mam znajomych ktorzy nie jedza miesa mniej wiecej tyle samo lat i maja juz male dzieci 2-6 lat ktore od poczecia nie jedza miesa sa zdrowe swietnie sie rozwijaja Takze jednak bialko zwierzece nie jest niezastapione bo bardziej przyswajalne jest białko roslinne :P Można zyc i prawidlowo sie rozwijac bez zadnych niedoborów, dla przykladu w roslinach czasami jest wiecej zelaza lub porownywalne ilosci
w warzywach straczkowych w bialej fasoli jest az 6,9 mg zelaza na 100g :P
Pozdrawiam

czuje sie wyleczona bo jak pamietam co wyrabialam w trakcie choroby to nawet nie ma porownania....chowania jedzenia po kieszeniach udajac ze juz zjadlam,powtarzanie w mysli co godzine wyliczajac co dzis zjadlam itp,
ja od 15 lat nie jem wolowiny wieprzowiny zadnych wedlin,jedynie drob i ryby, i to tez nie codziennie,zupy gotuje od zawsze na wywarach warzywnych
nie zglebiajac problemu znacznie ale powolujac sie na opinie specjalisty wiem ze bialko roslinne jest gorzej przyswajalne niz zwierzece.
ludzie na pewno jedza miesa za duzo,ale zupelnie z niego zrezygnowac chyba nie jest dobrze..
jezeli chodzi o odchudzanie to wiem na pewno ze mnie bardziejj tucza weglowodany(pieczywo)niz mieso
zeby nie przytyc i dostarczyc lepszych wartosci lepiej chyba zjesc salatke a miesem (chudym)niz z pieczywem.
no ale to w moim przypadku,a kazdy organizm jest chyba inny i inaczej spala....
czy ktos moze mi podac strone gdzie mam szukac o diecie plaz poludniowych?

widzialam ksiazke ale na razie nie chce wydawac kasy..ale ta dieta chyba jednak rozsadniejsza niz to co ukladam na wlasna reke
pozdrawaim