Cześć dziewczyny nienapisałam wczoraj mojego bilansu bo zabalowałam do później nocy z moim miskiem więc:
zjedzone 988kcal
spalone 900kcal
A dzisiaj na śniadano grahamka z serkiem białym i papryczką około 230kcal



Kaczusiu gratuluje zgubionego kilograma oby tak dalej a świętami się nie przejmuj jakoś przetrwamy