Cześć dziewczyny właśnie wróciłam z randki z moim miśkiem ah jak ja go kocham Dzisiejszy bilans:
zjedzone 956kcal
spalone 0kcal (nie wsadam jeszcze na rower bo nie czuje się na siłach , ale od jutra chyba zaczne pedałować bo troche mi tego brakuje )
Jakaś taka dzisiaj szczęśliwa jestem na dworek w końcu wyszłam pospacerowałam i z miśkiem na piwko poszłam (on pił piwko ja cherbatke :P ) normalnie chyba wiosna mi sie udzieliła hehehe
Dobranoc dziewczynki