-
Witaj :D :!: ...
życzę Ci zdrówka, dbaj o siebie i jedz też lepiej, bo w chorobie to bardzo ważne...
trzymaj się cieplutko, ja na pociechę znowu wklejam motywacyjny obrazek...
to co że podrasowany komputerowo, ale jak przyjemnie popatrzeć i pomarzyć :wink: :lol: ...
buziaki przesyłam :D :!:
http://www.celebrities.pl/laetitia_casta/laetitia13.jpg
-
Witaj zabiegana :D
Nieobecność na forum, a raczej rzadką obecność masz w takim razie usprawiedliwioną :D Co do figury to ja obstaję przy Naomi Campbell choć modelkom ze zdjęć bike też nic nie brakuje...
Co do Twojej dietki zabiegana to gratuluję... Nawet będąc w domu nie masz żadnych większych wpadek... Tak trzymaj! Nie wiem dlaczego Twoja waga uporczywie stoi w miejscu już tak długi czas :( Musi się przecież w końcu ruszyć! Może jak się już ruszy to od razu kilka kilo? Tego Ci życzę!!! Buziaki ogromniaste!!! A w ramach motywacji wklejam fotkę boskiej Naomi :D
http://www.tiscali.nl/images/4/2/ORH...74_dis_510.jpg
-
Pozdrawiam cieplutko . Zdrowiej szybko:)
-
Witaj :D :!: ...
no to skoro Yenefer poruszyła temat Naomi, wklejam jedno z jej dawnych zdjęć...
nogi nieprawdopodobnie dłuuuuugie, wspaniała :D :!: ...
kurcze, szkoda że ze mnie taki kurdupel :wink: :lol: ...
pozdrawiam ciepło :D :!:
http://www.celebrities.pl/naomi_campbell/naomi23.jpg
-
ja tez chora... zatoki mam zapchane... ale to minie prawda?? jakos sie trzymamy co?? :*
-
-
WITAJ MADZIULKA ZDROWIEJ SZYBCIOREM ................. TRZYMAM KCIUKI ZA SPADEK WAGI........ NO SKORO SIĘ MOTYWUJEMY TO JA TEZ :):):):):):):) MAŁO WAŻNE ŻE ZDJĘCIA NIJAK SIĘ MAJĄ DO RZECZYWISTOŚCI ALE POPATRZEĆ MOŻNA :):):)
http://www.wesele.megasam.net/images...NE/Model48.jpg
-
Witaj :D :!: ...
nie ma Cię, czy to znaczy że nadal jesteś chora :?: ...
życzę dużo zdrówka :D :!: :D :!: :D :!: ...
i oczywiście wklejam kolejną motywacyjną fotkę, abyśmy nabrały wszystkie apetytu...
ale nie na żarcie, tylko na zgrabne, zdrowe życie :lol: :D :!: ...
pozdrawiam ciepło :D :!:
http://www.celebrities.pl/naomi_campbell/naomi24.jpg
-
-
http://www.celebrities.pl/naomi_campbell/naomi6.jpg
Witaj :D :!: ...
tak jak obiecałam u mnie, dziś będą dwie motywacyjne fotki :D :!: :lol: ...
to za te podwójne pozdrowienia :wink: ...
dziękuję że o mnie pamiętasz :D :!: ...
a jak tam Twoje zdrówko, lepiej już :?: ... mam nadzieję że tak :D :!: ...
pozdrawiam ciepło i życzę miłego dnia :D :!:
http://www.celebrities.pl/naomi_campbell/naomi16.jpg
-
hej Dziewczyny!
niestety moja nieobecnosc jest spodowana nietylko chorobskiem... zdalam swoj pokoj i do swiat waletuje u kolezanki ktorej modem czy costam jest tak nastawiony, ze dziala tylko na jej laptopie, ktory to wziela ze soba do domciu... tak wiec na razie biegam na uczelnie na internet... wiec z gory przepraszam jezeli nie bede u was tak czesto jak do tej pory, ale bede sie starac, bo z nalogiem i to tak pozytywnym nie mozna igrac!!!
BIKUS: a moze bys sie spytala swoich kochanych mutantow, czy to faktycznie taki problem z tym modemem, bo na razie nawet nie probowalam podlaczac kompa... a z drugiej strony nie chce absolutnie jej tam nic przestawiac...byloby super, dzieki!
w kazdym razie przeziebienie juz mi prawie minelo, ale dietkowalam dzielnie!
dzieki wszystkim za zdjecia motywacyjne - juz niedlugo!!! :lol: :lol:
a waga jak stala jak stoi... cholera jedna juz ze 2 tygodnie! ludze sie ze to te miesnie sie buduja :wink: :wink:
no a na razie spowiedz z wczoraj:
:arrow: chlebek ciemny z serkeim 'figura' - 2 kromki: 300
:arrow: zupa barszczowa (bo barszcz jesz lepszy a to bylo niewiemco z mrozonki): 200
:arrow: maslanka z otrebami: 150
:arrow: maslanka z musli:200
:arrow: 3 herbaty z miodem i syropem: +-300
razem: 1150, spoooko, tylko powiedzcie to wadze!!!
buzka ogromna!!!
-
Madziu, ja się nie znam zupełnie na tych sprawach, a młodzi wyjechali na ferie...
szkoda że nie mogę Ci pomóc w tej sprawie...
ale na pociechę wkleję Ci tu jeszcze jedną fotkę, hihihi :lol: :wink:
buziaki przesyłam :D :!:
http://www.celebrities.pl/naomi_campbell/naomi10.jpg
-
WITAJ SERDECZNIE ROZUMIEMY DOSKONALE I NA PEWNO WSZYSTKIE CI WYBACZYMY TO ŻE RZADZIEJ BĘDZIESZ ZAGLĄDAĆ.......... WAGA NA PEWNO RUSZY NA RAZIE POPROSTU SPRAWDZA TWOJĄ SILNĄ WLOE NIE DAJ SIĘ!!!!!!!!!!!!
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...mroku/6260.gif
-
rozumiemy, a waga niech wreszcie zadziała :D
a może za często się ważysz??
-
Witaj Madziu :D :!: ...
dziś będzie większa porcja motywacyjnych fotek, bo już pożegnalna...
nie wiem, kiedy wrócę...
na razie całuję i życzę miłego dietkowania :D :!:
http://www.celebrities.pl/naomi_campbell/naomi19.jpg
http://www.geocities.com/SiliconVall...45/naomi35.jpg
http://www.geocities.com/SiliconVall...45/naomi32.jpg
-
Witaj zabiegana :D
Może być tak że by połączyć się u koleżanki potrzebujesz odpowiednich sterowników do modemu a oprócz tego nazwy użytkownika i hasła. Najlepiej zadzwoń do koleżanki i spytaj jakie ma łącze tzn czy stałe i jeśli tak to jakiej firmy i czy do połączenia potrzebuje nazwy użytkownika i hasła. Poza tym przydałaby się płytka ze sterownikami do modemu. W końcu jeśli to łącze stałe to opłata jest stała miesięczna i na dodatkowe koszty jej nie narazisz.
A jeśli chodzi o wagę to bacznie obserwuje Twoje menu i przyznam że kompletnie nie mam pojęcia dlaczego Twoja waga nie spada.... Już dawno powinnaś ważyć 59, a przynajmniej 60. Kompletnie nie wiem jak to tłumaczyć..... Jeśli dobrze liczysz kalorie tzn nie zjadasz w rzeczywistości więcej niż piszesz to w zasadzie nie ma sensu zmniejszać ilości kcal.... A może zaczęłaś brać jakieś leki??? Wiem że są takie które powodują zatrzymanie wody w organiźmie i nawet przybranie na wadze. Ja tak miałam po lekach antyalergicznych... Byłam cała opuchnięta, jak balonik.....
W każdym razie trzymaj się nadal tak dzielnie jak dotychczas :D Kiedyś ta waga musi wreszcie spaść :D Buziaki ogromniaste i do napisania!!
-
-
JA PODOBNIE JAK YEN NIE WIDZĘ POWODÓW DLA KTÓRYCH MIAŁABY STAĆ........ MOŻE JEST TAK JAK PISAŁAM A MOŻE TO POPROSTU ZWYKŁA ZŁOŚLIWOŚĆ RZECZY MARTWYCH............... NIE DAJ SIĘ.............
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/..._roses/268.jpg
-
-
Zabiegana życzę dużo zdrówka!Gratuluję wytrwałości w dietce!No i niech ta koleżanka z laptopem szybko wraca! :D :D :D POzdrawiam! :D
-
-
Jak smutno, nie biegasz po forum.
Zdrówka Ci życzę i wracaj do nas.
Buźka
-
Zabiegana, wracaj do nas, smutno tu okropnie
-
:)
No właśnie zabiegana wracaj i to migusiem!Niech ta koleżanka z laptopem też wraca!Pozdrawiam serdecznie! :D
:D :D :D
-
hej dziewczyny!!!
jejku, zycie jest straszne bez internetu!!!!!!!!!!!!! aaale sie za wami stesknilam!!!!!
zaraz uciekam do was, tylko zloze raport. wszystko zapisywalam, ale napisze tylko kalorie, bo to najwazniejsze. to znaczy nie najwazniejsze, ale byly to 'zdrowe' kalorie, czyli maslanki, platki, kasze, kurczaczki i dietetyczne pieczytko itepe...
pon: 1210
wt: 1360 (troszke zgrzeszylam porcja frytek, ale jako pokuta byl steperek)
sr: 1250
cz: 1140
dzisiaj: na razie 810, ale jeszcze bedzie kolacja
wychodzi wiecej, bo pije ciagle te herbatki z modem i syropem malin. wiec wychodzi 200-250 dziennie tylko na to... ale juz wypedzilam chorobsko!!!
waga niesmialo drga na 61, a w zasadzie jak sie rano waze to raz pokazuje 62 a raz 61...
pewnie heca polega na tym ze ta waga jest chyba stara jak swiat (kupilam wtedy w komisie razem te steperkiem, ktory musze z reszta naoliwic, bo potwornie skrzypi!)
w zasadzie to od miesiaca sie nie ruszyla, a jakos strasznie nie zmienilam jadlospisu...
lekarstwa? w sumie tylko aspiryne ostanio no i chrom, ale on ma przeciez niby pomagac...
poza tym zaczynaja mi sie problemy z wlosami, tzn niepokojaco wiecej niz zwykle tostaje na poduszce czy szczotce i sie jakies taki suche i 'mysie' zrobily. macie jakies sprawdzone sposoby? kupilam sobie drozdze i bede to wcinac. za to pryszcze juz calkiem mi zeszly...
wyczytalam ostatnio, ze jak sie jest przez dluzszy okres na zmniejszonej ilosci kalorii, to organizm po jakims czasie redukuje zapotrzebowanie czy zuzycie czy cos takiego i w efekcie przestawia sie na funkconowanie na tej mniejszej ilosci. czyli wnioskuje, ze mimo ze je mniej przestaje chudnac, albo chudnie powolniej... nie podoba mi sie to ale brzmi logicznie... w zwiazku z tym ze moj organizm pewnie juz sie tak przestawil postanowilam zwiekszyc o ile sie uda dawke ruchu: codziennie steperek i ewentualnie cos jeszcze ale nie wiem co. i znalazlam u majki (kolezanki) taki fajne urzadzenie do masazu ktore dolaczali chyba kiedys do dove i od wczoraj mecze tym pod pryszniecem udka az sie czerwone robia. czy pomoze nie wiem, ale raczej nie zaszkodzi...
uff... to tyle jezeli chodzi o moja dietowa dzialalnosc i przemyslenia w tym tygodniu...
co do neta w pokoju, to na razie zostawie to tak jak jest i bede biegac na uczelnie, bo ludze sie, ze w ten sposob wiecej sie ucze... a po egzaminkach (30,31.03 - makroekonomia i statystyka i 01.04 - inwestycje) to juz co innego i mysle, ze wroce co swiata wirtualnie zywych!
momencik, opublikuje tego posta, bo juz za duzo napisalam i boje sie, ze wszystko zaraz stlag trafi, bo ciagle mi jakis ostrzezenia wyskakuja...
-
... no jestem
dzieki wam za zdjecia motywacyjne!!! ale cos mi tu nie gra... BIKUS: ostatnie zdjecia id ciebie??? zaraz tam sprawdze co sie stalo...
JEN: te kcla to z reguly tak na oko pisze, ale mysle, ze az takich roznic nie ma... ale nie dam sie!!!
Justynko, Xarolinko, HaDusiu, Martake, Waszko: dziekuje, ze jeszescie i piszecie!!!
buzka dla wszystkich!!!
-
Cześć Magda,rzeczywiście jesteś zabiegana :wink: Kończą mi się ferie i od teraz też nie będe miała czasu na nic,zbliża się matura...
Życzę powodzenia na wszystkich egzaminach i jasności umysłu do nauki :!: :wink:
Ja już wróciłam do diety,jest ok,ale normalnie marze żeby zapisać się na aerobik,narazie nie mam jak niestety,w domu próbuje się troche poruszać,ale wiadomo nie ma to jak w grupie,lubie się tak wypocić,aż czuć jak sie kalorie spalają :wink:
Zrobi sie cieplej to bez żadnego ale gnam na aerobik,jakos to będe łączyć z nauką i innymi obowiązkami,ale powoli zbliża się lato...
Bez internetu faktycznie ciężko jest,bez tego forum...
Pozdrawiam Cię cieplutko,buziaki :D :!:
-
uff... chyba wszedzie zagladnelam...
bede mam nadzieje znowu w poniedzialek...
no i zapomnialam o jeszcze jednej obserwacji, mianowicie chyba sprobuje mniej koncentrowac sie na jedzeniu malo (zaczynam bardziej zwracac uwage na jakosc: owoce, warzywa, musli, chuda wedlina, kurczak, jogurty), a wiecej na 'prolemowych' czesciach ciala, bo przerazilam sie ostatnio swoim dekoltem - normalnie prawie anorektyczny sie zrobil i zebra (te sprzodu to zebra, prawda???) zaczynaja wystawac!!! wyglada to okropnie!!! oczywiscie troche przesadzam, porownuje to do tego co bylo 10kg temu, moze po prostu trzeba sie przyzwyczaic, ze to normalne... no w kazdym razie roznica jest duza... a nogi dalej sloniowate, chociaz o niebo lepsze...
no nic koncze marudzic bo zaraz pracownie mi zamkna...
trzymajcie sie i do napisania!!!
-
Witaj Zabiegana:)
Co do osłabionych włosków, to też miałam taki problem. Dziennie wychodziła mi garść włosów. Więc kupiłam w aptece SEBORADIN LOTION (ale koniecznie Lotion, inne produkty mi nie odpowiadały). Wciera się to w skórę głowy po umyciu i nie spłukuje. Trochę mnie przeraził na początku zapach tej mikstury, ale po wysuszeniu włosów znika. Serio. Toto kosztuje chyba jakieś 11-12 zł. Mnie pomogło. I chyba zacznę znów stosować.
Co do wagi- moja od miesięcy chyba już dwóch stoi na 66 i ani drgnie. Może to mój szczyt osiągnięć???
Pozdrawiam. Buziol
-
BARDZO DZIELNIE DIETKOWAŁAS MOIM ZDANIEM POWINNAŚ ŚIĘ TERAZ SKUPIĆ TAK JAK PISZESZ NA MIEJSCACH NAJBARDZIEJ OPORNYCH........... BĘDZIE DOBRZE :):):):) POZDRAWIAM I OBY TWÓJ DETOKS INTERNETOWY NIE MIAŁ JUŻ MIEJSCA.......
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...aulii/9344.jpg
-
zabiegana, zrzuciłaś już dużo i penie metabolizm ci zwolnił. trzy lata temu odchudzałam się z 73-74 do 55 i około 58 kg waga stanęła i miesiąc ją trzymało, zanim znów zaczęło spadać i to już baarodzo wolniutko.
Więc jedyne, czego Ci trzeba to cierpliwosci :twisted: a wiem, jakie to trudne
-
Witaj Zabiegana!!!
Ooo, nowy wątek?!! Ale fajnie.
Dawno nic u ciebei nie wpisywałam, stąd zdziwienie. Co do twojej stojącej wagi. Wiesz co myślę że spowolnił ci się metabolizm na stówę! Spróbuj tak, dwa, trzy dni na ok. 1100 ckal, potem ok. 2 dni 1400-1500, potem znów dwa trzy dni 1100-1200. Ja tak robię jak przez kilka dni nic nie drga i wiesz co? paradoksalnie, po dniach zwiększonej dawki kalorii waga spada. Myślę że trzeb dać się rozbujać i nie pozwolić by organizm zaczął oszczędzać. Tym bardziej, że więcej ćwiczysz, a przy małej dawce kalorii to zamiast tłuszczyku, stracisz mięśnie.
Mówisz że masz oporne nogi. Wiesz co? Codziennie od 3 m-cy robię masaż limfatyczny rano i wieczorem. Oczywiście wcieram krem antycellulitisowy. Uda chudną szybiej. Odchudzam się od 22.11.2004 i od tamtej pory uda z 63 cm spadły mi na 56 cm. Sporo prawda.? Mimo że to najodporniejsza część mojego ciała.
A co do tego lata w minispódniczce, to też bym chciała ale cóż z tego skoro mimo walk i całkiem niezłych efektów, mam jeszcze dość krępujący cellulit. Chyba nic mi z tego nie wyjdzie. :(
No, pozdrawiam cię i zwolnij troszkę.
PaPa
:D
Ewelina
-
Madziu Zabiegana
Do Twoich nowych dietetycznych zamierzeń koszyczek truskawek.
W załączeniu buziaczki
http://i.kartki.bravo.pl/875czerwiec7.jpg
-
-
Zabiegana mam nadzieję,że nie zostawisz nas samych na tak długo!? :D No ale i tak już dużo osiągnęlaś...co ja bym dała za wagę 61 kilo!Teraz waga pewnie się stabilizuje i niedługo znów pójdzie w ruch...oczywiście w tę dobrą stronę...czyli w dół!
Buziaczkli! :D
-
Witaj :D :!: ...
udało mi się dopaść neta, więc wpadam żeby podziękować za pamięć :D :!: ...
ja też pamiętam i pozdrawiam cieplutko :D :!: ...
no i oczywiście nie obędzie się bez paru motywacyjnych foteczek :wink: :lol: :wink:
http://www.geol.agh.edu.pl/~koziol/b...kini_07_tn.jpg
http://www.geol.agh.edu.pl/~koziol/m...chen_01_tn.jpg
http://www.geol.agh.edu.pl/~koziol/m...ebom_01_tn.jpg
-
-
Witaj zabiegana!
Gdzie się podziewasz? Zaglądam tu codziennie a Ciebie nie ma i nie ma.... Ciekawa jestem jak Twoja waga tzn. czy jest już 61 (a może mniej) czy jeszcze nie.... Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę udanego dnia. Mam nadzieję że niebawem się pojawisz... Buziaki!!!
-
Dzieki Madziu za odwiedzinki :D
No właśnie - jak Ci idzie?Są kolejne efekty? :wink:
Pozdrawiam cieplutko,buziaki :!:
-
czesc wam!
ale mi sie milo wasze wpisy czytalo!!! dzieki :D
poem: co to jest masaz limfatyczny robi sie to w domu i mozna samemu? potrzebne sa jakies specjalne przyrzady? prosze o uswiadomienie :wink:
no wlasnie przede wszystkim to wskazowka przesunela sie nareszcie na 61! uff! ale jak policzylam to schudniecie 2 ostatnich tzn nie ostatnich ale ostatnio schudnietych :) ) zajelo mi 6 tygodni!!! ale na pewno macie razje z tym metabilozmem...
Naduniu: mam nadziejhe, ze i u ciebie niedlugo drgnie!!! chyba tylko cierpliwosci moge zyczyc... pewnie na kolejny kg przyjdzie mi tez chwile poczekac!
ale teraz spowiedz. w weekend bylo godzej:
sobota: 1390 (musli z kefirem, der bialy, makaron ze szpinakiem, miod do sera, herbata z syropem i miodem, jogurt, salatka grecka, zupka knora)
niedziela: 1453 (musli z kefirem, chleb z serkiem - ten ciemny, 7 chrupkich, 4 plasterki sera, pomidor, herbata zdrowotna, 150g pasztetu) wiecie ze ten pasztet mi nabil az 340kcal???!!! tyle ze na tabele popatrzylam dopiero po kolacji!!!
poniedzialek:930 (pieczywko ryzowe z serkiem (figura) i ogorkiem, 110gkuskus, chleb z serkiem i szynka, jogobella light, surowka)
wtorek:1255(chleb z serkiem i sopocka, jogurt, 50g kuskus, 100g bialego sera, 6 lyzek ryzu na mleku+mleko, salatka, 1 pieczywko chaber)
wczoraj bylo tez cos kolo 1100...
do tego mecze udka masazem i machaniem... nie jest zle...
dorotko: czasem taka zaplanowana godzinka przerwy na cwiczenia chyba nawet bardziej mobilizuje przy nauce, bo czas tak sie miedzy palcami nie rozlazi... trzymam kcieki i za jedno i za drugie!
waszko:czyli z tym przestojem to pewnie najnormalniejsza rzecz na swiecie! ciesze sie ze mamy forum, zeby sobie o tym moc napisac :D
justynko, beatko, jen, hadusui, chudne, xarolinko:
http://www.ekartki.pl/kartki/13/164.jpg
http://www.ekartki.pl/kartki/4/18.jpg