Madziu, gratulacje :D :!:
http://www.bogdan.zawodowiec.net/gal...4/IMG_6387.jpg
Wersja do druku
Madziu, gratulacje :D :!:
http://www.bogdan.zawodowiec.net/gal...4/IMG_6387.jpg
aaaaaaaaaaaaaaaaaa...............!!!!!!!!!!!!!!!!! :shock: :shock: :shock:
magda jak ty to robisz :?: :shock: :D :D :D :D :D
ciesze sie niezmiernie i gratuluje :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
zazdroszcze ci.... bo ja taka ......nijaka przy tobie :roll: :oops: :?
pozdrawiam i prawie wkraczasz na zarabista droge :) :) :) droge szczuplej laski ktora osiagnela to co chciala :) :) :) :)
3maj sie
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...mages/1999.jpg
heja!
dziekuje WSZYSTKIM za cieple slowa - dzieki nim jeszcze bardziej chce mi sie walczyc z pozostalymi 2 kg! tylko te nogi... ale i tak jest coraz lepiej! :lol:
MARTAKE: słońce nawet nie żartuj! u ciebie też niedługo tyle będzie!!!!!! jestem tego więcej niż pewna!
muszę dodać, że do mojej raz mniej raz bardziej silnej woli dochodzi stres i przesiadywanie w bibliotece w ktorej o jedzeniu zapominam! wczoraj na kolację... zjadłam pół czekolady... ale i tak nie wyszło ponad tysiaka, bo prawie cały dzień nic nie jadłam... więc jak widzicie zawsze czegoś możnaby się przyczepić, ale po co :wink:
dzisiaj zjedzone:
:arrow: musli z jogurtem: ok.250
:arrow: kurczaka z makaronem: 450?
:arrow: sałątkę grecką: 150?
:arrow: kefir z musli(dużo):300?
na łoko:1250
buuuuuuuuuuuuuuzi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
http://kartki.albercik.pl/kartki/flower/maki.jpg
Madziu witaj :D :!: ...
walcz, bo dobrze Ci idzie :D :!: ... to i te 2 szybko zgubisz...
a nóżki będziesz musiała domodelować ćwiczonkami i będzie ok :D :!: ...
pozdrawiam cieplutko :D :!:
Witaj zabiegana :D
O rany!!! 60 kilosków. Ale żeś podgoniła ;) Zaraz mnie prześcigniesz.... U mnie dzisiaj poimprezowe 59 więc przy sprzyjających wiatrach.... Gratulacje ogromne!!! Tak trzymaj.... W sumie to nic dziwnego że tak szybko poleciały te kilogramy... W końcu jak się bliżej przyjrzeć to Ty nie miałaś żadnych większych wpadek.... Nie tak jak ja w dwa ostatnie weekendy... Co prawda były to wpadki zaplanowane i dokonane w pełni świadomie ale za to mega gigantyczne tzn rzędu kilku tysięcy kcal :roll:
Nawet nie wiesz jak się cieszę z Twojego wyniku... Już nie mogę się doczekać aż zobaczysz 58 kg.... Może wtedy razem założymy wątki o utrzymywaniu wagi... Co Ty na to? Buziaki!!! Kolorowych snów!
czesc zabiegana :) :) :)
wiesz co magda.....wiesz jaka Ty jestes dla mnie motywacja :!: :wink: mowie Ci....
dzis szlam do szkoly to o Tobie myslalam :wink: :P .....o Twoich sukcesach i w ogole :roll: :) :)
dzieki ze taka jestes buzka:*
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...nki13/4097.jpg
cheloł!
dzisiaj troszkę popodżerałam niezdrowo, ale próboałam usunąć zwiększoną ilością kalorii i cukru młotek walący w środek czaszki i opadające powieki!
poza tym dzisiaj chyba przeszłam samą siebię, jeżeli chodzi o nieużywanie mózgu. wracalam sobie z supermarketu naprzeciwko, i na klatce schodowej zorientowałam sie, że trzymam w ręku koszyk na zakupy ze sklepu... zakupy grzecznie trzymałam w drugiej ręce :-) dobrze, ze nikt nie zauwazyl, bo by jeszcze ochrona za mna sie w poscig puscila :lol:
martake: az sie zaczerwienilam jak czytalam twoj wpis :-) te sukcesy to jakos tak faktycznie wyszly... ale najwaznijsze teraz to utrzymac... no jak juz tych 2 jeszcze sie pozbede!
Jen: ano podgoniłąm :lol: ciekawe kiedy waga znowu stanie na jakies czas, ale na razie znowu wrócił do łask!!! wspólny wątek jak najbardziej! będziemy się nawzajem pilnować!!!
jeszcze na koniec przykład jak można retuszować zdjęcia :-) buźka!
http://kartki.onet.pl/_i/d/pose_4_d.jpg
ps. kolezanka i laptop jutro jadą, więc znowu zostaje mi kafejka...
http://img05.allegro.pl/photos/400x3...43698/44369824
Witaj Madziu :D :!: ...
ale się ubawiłam tą historią z koszykiem :lol: :lol: :lol: ... ja jestem roztrzepana ale żeby aż tak :?: :wink: ...
a co do retuszu, to owszem można wszystko wyretuszować, ale takie nóżki jak powyżej i poniżej to ja bym chciała mieć w realu hihihi
pozdrawiam ciepło :D :!:
http://img05.allegro.pl/photos/400x3...698/44369824_1
hey zabiegana :) :)
co do tej mojej kumpeli to schudla tyle w 2,5 miesiaca i jeszcze chce 4 kilo stracic :roll:
no a ja pozdrawiam Cie i zycze dobrej nocki :) :) :) :)
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...nki13/4253.jpg
Buziaki czwartkowe i udanego dnia życzę!!!
PS Z tym koszykiem to nieźle musiałaś wyglądać :D Tak to jest jak się ma za dużo na głowie :D Buziaki ogromniaste!!!
PS Miejmy nadzieję że już większych przestojów wagowych nie będziesz miała :D W końcu ten ostatni kilogramik poleciał jak odrzutowiec :D
Madziu, pozdrawiam wiosennie :D :!:
http://kartki.o.pl/img2/natura/lato/...ec/pic/032.jpg
Magda świetnie Ci idzie,tylko pozazdrościć :!:
http://www.astercity.net/~pspinek/img/garfield3.gif
Ech, mam nadzieję że Twój dzień minął przyjemniej niż mój... Mam też nadzieję że koleżanka z laptopem szybko wróci bo już mi Ciebie brakuje.... Buziaki!!!
hej Dziewczyny!
Jen... czy ja dobrze widzę cyferki na Twoim tickerze?!? zaraz pędzę do Ciebie sprawdzić!!!
A ja nie mam niestetu dobrych wiadowości... jeszcze dobrze nie schudłam, a już mi się jojo zaczyna! :x Na razie jest 1 kg do przodu, ale oczywiście nie wzięło się to z powietrza. W ramach poprawy nastrojów wisielczo-depresyjno-przedegzaminowych uprawiane są ostatnio wyprawy antydepresyjne do innych skazańców, które polegają na wpierniczaniu czekolady albo ciasteczek. Ja zawsze biorę ze sobą rodzynki albo orzeszki, ale pokusie się nie mogę oprzeć jak tak taka czekolada leży sobie tuż pod nosem. Z drugiej strony myślę sobie "tyle sobie odmawiałaś, raz możesz zjeść" no i są efekty... Od przedwczoraj znowu trzymam się dzielnie 1000kcal, nie licząc wczorajszych ponadprogramowych ciasteczek o 22 :evil:
No cóż, nikt nigdy nie mówił, że na końcu będzie łatwo... No nic uciekam do was, bo mam mało czasu (pisze z kafejki)
Buziaki i do szybkiego napisania!!!!!!!!!!!!!!
hey madziu :)
no finisz najtrudniejszy nie ma to tamto heh :roll:
sama sie tego boje ale z drugiej strony dla mnie odchudzanie ogolnie jest meczarnia i na poczatku i na koncu :lol: .......moze......tylko w tym mam lepiej ze zaskoczyc mnie nic nie powinno :lol: ........no nic powiem jak dotrwam :roll: :wink:
trzymaj sie dzielnie i z daleka od wiekszej ilosci slodkiego :wink:
pa
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...nulka/2107.jpg
Witaj zabiegana :D
Co do cyferek na tickerze to wreszcie mi się udało :D Teraz czekam tylko na Ciebie :D Co do Twojego dodatkowego kilograma to moge Ci tylko napisać byś się tym kompletnie nie przejmowała... Pamiętasz, ja jeszcze kilka dni temu ważyłam 60 kg, co było skutkiem weekendowego obżarstwa... Po 5-ciu dniach nadprogramowe kiloski zniknęły :D Ba, nawet poprawiłam wynik :D Myślę że Twój dodatkowy kilosek jest spowodowany większym napełnieniem brzusia :D Bo na pewno nie przytyłaś. Skora ja nie przytyłam po moich co najmniej 10 000 kcal w weekend to Ty chyba nie zjadłaś więcej?! Trzymaj się dalej swojego 1000-1200 a zobaczysz że waga zaraz wróci do poprzedniego wskazania, a nawet je poprawi :D Jestem o tym przekonana. Ech, szkoda że nie masz dostępu do Internetu :( Ja już się od niego tak uzależniłam że nie wyobrażam sobie zbyt długiej przerwy... Ale chyba to jeden z mniej groźnych nałogów :D Teraz już uciekam bo muszę zacząć się szykować do wyjścia, poza tym w piekarniku siedzą moje drożdżówki i muszę się nimi zajmować by nie wyszły z tego tylko małe zwęglone kamyczki ;) Pozdrawiam Cię cieplutko i mam nadzieję że weekend minie sympatycznie... Buziaki, pa pa....
http://www.e-kartki.net/kartki/big/108979654730.jpg
Zdrowych i pogodnych Świąt życzy bike :D :!:
SZCZĘŚLIWYCH, POGODNYCH ŚWIĄT, RADOSNYCH SPOTKAŃ PRZY WIELKANOCNYM STOLE
http://kartki.albercik.pl/kartki/wie...wielkanoc2.jpg
http://kartki.o.pl/img2/natura/wiosn...pic/04_004.jpg
buziaki :D :!:
hej dziewczyny
straaasznie za wami tesknie, nie udalo mi sie wstapic przed Swietrami zlozyc wam zyczen, ale myslalam o was bardzo cieplo!!!
jutro zaczyna sie moje "starcie ostateczne" wiec trzymajcie troszke kciuki... w piatek bedzie po wszystkim i wracam do Was i bedzie jak zawsze :-)))
buźka taka wielka, że się tu nie mieści!!!
Madziu pozdrawiam cieplutko :D :!: ...
tak dawno już nie wklejałam u Ciebie żadnej mini motywacyjnej :wink: :lol: ...
a Ty biedactwo uczyłaś się całe święta, trzymam kciuki za efekty :D :!: ...
buziaki przesyłam :D :!:
http://www.bonprix.pl/fotki/link/ima...042x01_280.jpg
Padł pomysł stworzenia
FORUMOWEJ KSIĄŻKI KUCHARSKIEJ SB :D
Zapraszam wszystkich do dzielenia się swoimi pomysłami, przepisami itp! :D
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=57432
POZDRAWIAM!! :D :P :D :P :D
sŁoneczne i optymistyczne pozdrowionka....chce podkreslic, ze chociaż mnie tutaj nie ma to pamiętamhttp://a764.g.akamai.net/f/764/1052/...alog/2644z.jpg
Magda trzymam mocno kciuki :!: :!: :!:
http://www.e-lady.pl/files/pwqf_maracuya_maxi.jpg
Może być taka fotka?
uff... juz po wszystkim. nie bylo ani źle ani dobrze, a biorąc pod uwage wersję bardziej optymistyczną moze nie wyladuje z łopatą w ręku w jakimś kamieniołomie...
dietkowo już od dzisiaj wracam do dyscypliny, a na dodatek pogoda przepiekna wiec mam zamiar sie trochę poruszać w najbliższych dniach...
czyli powrót do około 1000kcal, ruch i zdrowe odżywianie, w ramach możliwości nie później niż po 20... o wynikach będę meldować, na razie z rana waga pokazała 61,5...
trzymajcie sie cieplo dietowiczki!!!!!!!!!!
Witaj zabiegana :D
Dołączam się do poświątecznego zrzucania przybyłych kilogramów... Myślę, a raczej mam nadzieję że za kilka max kilkanaście dni wrócimy do naszej przedświątecznej wagi.... Mam też nadzieję że teraz jak już jesteś po egzaminach-będziesz częstszym gościem na naszym forum.... Ciekawa jestem jak Ci idzie dietka tzn i idzisiaj i wczoraj... Nic nie piszesz co jadłaś i ile.... W każdym razie tryzmam kciuki.... Ja już dzisiaj dietkuję, wreszcie się opanowałam, resztę świątecznego jedzenia porozdawałam psom, a co się dało zamroziłam.... Cały tydzień obżarstwa ciastami i innymi tuczącymi pysznościami w zupełności mi wystarczy... Obiecuję nie mieć wpadek aż do momentu osiągnięcia "starej" wagi :D Pozdrawiam cieplutko....
http://info.onet.pl/_i/zajawki/jp2_3.jpg
Pokój Jego Duszy
Zabiegana a pisałąś że już do nas wracasz....a tutaj Ciebie za często nie ma!!
Pozdrawiam serdecznie wtak trudnych dla Polski chwilach!
heja,
no niby wracam, ale wokolo tak smutno, ze na razie o kg jakos glupio pisac...
buzka dla wszystkich
Zabiegana jak zwykle zabiegana :wink:
Dzięki za odwiedzinki
:D buziaki
Zabiegana, a kiedy wreszcie wpadniesz na dłużej? Mam nadzieję że wszystko u Ciebie o.k. Pozdrawiam cieplutko i życzę udanego czwartku.... Buziaki
Witay zabiegana!No faktycznie kwaga to teraz dziwny temat......ale wazne jest bys byla z nami....piszac niekoniecznie o wadze!
Caluje! :D
Pozdrawiam cieplutko,czekamyhttp://www.pescanet.com/lugares_para...ew/tulipan.jpg
http://plfoto.com/zdjecia/617639.jpg
Pozdrawiam ciepło Madziu:)
hej dziewczyny!
dziekuje za takie cieple wpisy, dziekuje ze jestescie :-)
bilans sesji i oczekiwania na wyniki: +2kg! ale juz sie za siebie zabralam i mam nadzieje ze jakos poleci...
juz mieszkankowo jestem na swoim (5te pietro bez windy - ale beda wysportowane nozki!), jest super, tylko sasiedzi maja chyba zbyt wielkie zamilowanie do ciszy i uprzedzenia do studentow... no ale poradzimy sobie!
no nic koncze bo uciekam jeszcze zajrzec do was!
wielgachna buzka!!!
magda
Pozdrawiam i pamietam :)
ok, powoli wracam do zapisywania menu. wczoraj wieczorem rzucilam sie na sery, bo kolezanka przywiozla od zabojadow, i w ogole bylo tragocznie, ale niech to bedzie przestroga!
:arrow: 3 kawalki chrupkiego pieczywka z serem b. i ogorkiem: ok 200
:arrow: 2 ziemniaki: 180
:arrow: ryz z warzywami i miesem: 400
:arrow: pol redsa, 1 desperado, 3 kieliszki wina: ok. 580
:arrow: sery: w sumie ze 150g: ok.300
:arrow: 4 czekoladki: 160
:arrow: 4 kromki chleba: 350
razem 2150kcal, czyli niewyobrazalnie za duzo!
dzisiaj zostalo wchloniete:
:arrow: jogurt z pomarancza i jablkiem: ok.200
:arrow: kawalek ryby z 2 klopsami i pomidorem: 230
:arrow: kefir z lyzeczka cukru: ok 100
na razie: 630, ale jeszcze kolacja czeka... tyle ze caly czas biegam i cos zalatwiam, wiec moze cos sie spala, ale mimo wszystko!!!
uciekam do was! papa!
http://foto.onet.pl/upload/96/47/_16859.jpg
Witaj Madziu:)...
muszę Ci się pochwalić, że byłam dziś wreszcie na wyprawie rowerkowej...
i wiem już czemu mi ostatnio tak brakowało energii... bo nie jeździłam na rowerze!!:)...
a co do mojego jedzenia to już Ci pisałam u mnie, ale jeszcze tu powtórzę... ja ten plan piszę sobie tak orientacyjnie, ale to nie znaczy że nie zwiększam sobie dawek, np jak piszę że jem 2 tekturki, to czasem bywa że zjem nawet 4 jeśli okazuje się że po tych dwóch jestem nadal głodna... ale ogólnie staram się trzymać tego planu i nie przesadzać ze zwiększaniem tych porcji;)
pozdrawiam ciepło:)