Wątek: Pora coś ze sobą zrobić!!!

bo już nie moge na siebie patrzeć w lustrze
Witam wszystkich, mam na imię Dorota, 21 lat.
To już moje drugie podejście na tym forum, ale odchudzam się już po raz nie wiem który - właściwie ciągle się odchudzam tylko długo nie wytrzymuję.
koniec z wymówkami typu: nie odchudzam sie bo święta, bo wyjazd, bo jakaś impreza
zaczynam od jutra, żeby nie było że od poniedziałku.


Planuję do wakacji zgubić ok 17 kg

Czy to możliwe przy diecie ok. 1200 i umiarkowanych ćwiczeniach w domku??
Podaję swoje aktualne dane, które mam nadzieję później zweryfikuję

wzrost: 164
waga: 72
talia: 82

Życie mi POWODZENIA!!!

Heloooo ja do wakacji planuje schudnać 20 kg wiec dlaczego ty byś miała nie schudnąć 17 moje postanowienie które wcieliłam w czyn to codziennie 1000kcal i godzinka ćwiczeń.

Zyczę powodzenia i dużo wytrwałość żeby kilogramy jak najszybciej uciekły

Zamieszczone przez doryta

Czy to możliwe przy diecie ok. 1200 i umiarkowanych ćwiczeniach w domku??

oczywiście, że jest to możliwe


POWODZENIA

Witam,jestem świeżyzna na tym forum.Odchudzam się od 5 dni na diecie South beach,chociaż trudno to nazwać odchudzaniem,bo jem dużo i często.Zgubiłam 2 kg .Nie warto się głodzić na diecie 1000 kalorii-ja ten koszmar mam za sobą -brrr...

Witam Dziewczynki
Według mnie dieta 1000kcal jest najlepsza, wiele osób po niej chudnie i to trwale Wydaje mi się, że 1000 to wcale nie jest tak mało jeśli tylko je się mądrze czyli produkty niskokaloryczne. Jeśli komus mało 1000 to niech je 1200 albo 1500 i tez schudnie. Życze powodzenia i wytrwałości..papatki

gadu gadka... na 1000 nie wytrzymuję, to dawka głodowa
na 1500 nie chudnę
1200 też mało i chudnę bardzo wolno....
i ta słaba wola

Witam!!

Ja tez mam 164 cm wzrostu i tez chce wazyc 55 kg tylko ze startuje z 65. I tez zaczyman od jutra 1000 kcal

Trzyma kciuki. Bede tu zagladac i zapraszam do mnie.

Witam i dzięki za słowa otuchy.!
Jak wiadomo pierwszy dzień najtrudniejszy, ale jak narazie idzie dobrze
Jestem pewna, że przy słowach wsparcia wszystkim nam uda się schudnąć i wakacje będą chodzić po plaży same laski

JA TEZ WIERZE ZE SIE UDA ... JAK TYLKO MOCNIUTKO W TO UWIERZYSZ TO DASZ RADE. JA KALORII NIE LICZE . BYLAM ETAPOWO NA SB (POLECAM WSPANIALA DIETA) . SCHUDLAM A TERAZ ZOSTALO MI DO ZGUBIENIE TZW. SLUCHANIE SIEBIE ( PO DIECIE COS MI SIE NIE POSZCZESCILO ... NADROBILAM 2 KG ALE ZARAZ JE ZGUBIE BO WALCZE O LEPSZA SIEBIE) . TOBIE TEZ SIE UDA

ciężkie jest życie na dietce... ale naj gorzej dla mnie jest przetrwać pierwsze trzy dni bez podjadania, a później juz z górki :P
wszystko przez te głupie egzaminy - oby można bylo ściągać... nie żebym miała taki zamiar of course no ale bede trzymać sie dzielnie, chociaż powoli nie mogę już patzreć na pieczywko chrupkie