Jak samopoczucie w ten wietrzny dzień??
Bo z dietą to napewno dobrze :)
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73474&highlight=
Wersja do druku
Jak samopoczucie w ten wietrzny dzień??
Bo z dietą to napewno dobrze :)
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73474&highlight=
Dzień dobry :)
Ja już po sniadanku :) Na czczo znów szklanka przegotowanej letniej wody, a potem 2 kromeczki pełnoziarnistego chleba z dżemem i kawa z mlekiem bez cukru :) Dzisiaj postanowiłam sobie zrobić w mieszkaniu mini aerobik :) Poza tym na obiad znów bigosik, ale tym razem z kiełbaską. No niestety trzeba się zabrać dziś za naukę. Mam dość dużo do zrobienia i to w dodatku tylko na jeden przedmiot. Poza tym... muszę już wymyśleć temat na pracę dyplomową, a zupełnie nie wiem o czym chce pisac. Myślałam o patologiach, ale nie wiem o jakie patologie będę zahaczać. Właściwie to ja już nic nie wiem :( Eh... trzeba w końcu się zabrać za robotę, żeby nie zostać z tym na sam koniec, tydzień przed oddaniem rozdziału. Termin mam teoretycznie do 10czerwca, ale w praktyce wygląda to zupełnie inaczej. No, ale jakoś damy radeczkę ;)
magicly :arrow: samopoczucie ok :) zwłaszcza, że na wadze zobaczyłam nieco mniej niż 97kg, ale jeszcze nic nie zmieniam :) zważę się za tydzień i wtedy dokładnie zmienię wartości tickerka (jeśli oczywiście coś drgnie ;) )
bianco :arrow: dzień jaknajbardziej na plus ;) Zjedzone jakieś 1000kcal, może 1100kcal :) No i trochę ćwiczeń też było. Muszę się jednak zabrać za regularne ćwiczenie, bo słyszałam ostatnio, że nieregularne ćwiczenia powodują tycie, a nie odchudzanie :?
Neonko :arrow: Ja licze to w ten sposób: 2szklanki kapusty kiszonej - 80kcal + wywar z jednej kostki rosołwej albo mięsnej - 35kcal + łyżka koncentratu - 30kcal = razem - 145kcal, chyba że dodaję kiełbasa to jeszcze jakieś + 210kcal i wtedy wychodzi 355kcal :)
Tleli :arrow: Kotelty sojowe sa pyszne :) Zwłaszcza takie mielone, bo schabowe są śrdniej jakości, jak dla mnie :) A jeśli chodzi o motywację do ćwiczeń w domu to skutecznie mi to ułatwia mój chłopak :)
Moments :arrow: spróbuj, pyszności :)
witam AAnikAA świetnie, że waha spada w dół, mam nadzieje, że u mnie w środę też pokaże mniej 8)
o świetnie tylko 145 kcal za ten bigosik pewnie już w poniedziałek go wykorzystam
no i trzymaj tak dalej :wink:
pozdrawiam
Witaj Aniko. :) Jak Ty się ładnie trzymasz dietetycznie i jeszcze aerobik! Chyba Twoja waga nie będzie miała wyboru i będzie musiała się poddać. ;) A co do kotletów sojowych to ja się chyba nigdy nie przekonam. Nie smakują mi i już. :P Wolę zjeść pół normalnego niż się najeść tymi sojowymi i tak już zostanie. :) Ale życzę przyjemnej i udanej sobotki! :* :)
Witaj AAnikAA :D
Ładnie uzupełniłaś swój dzień dzisiaj :) Ja już dziś nic nie chce jeść a już wypiłam 3 szklankę wody a brzuch nadal markotny :?
Co do tych kotletów sojowych nie miałam okazji ich jeszcze skosztować. Może mogłabyś dał tutaj przepis? Myśle że warto kosztować coś nowego.
Pozdrawiam serdecznie :)
Cześć! Nieregularne ćwiczenia powodują tycie? Hm, dość długo siedzę w dietowym temacie i różne rzeczy słyszałam, ale tego jeszcze nie :shock: Jakie to ma uzasadnienie? Miłej nocki, do jutra :*
Witaj Aniko :D W końcu dotarłam... Późno, bo późno, ale jestem :D
Powiedz mi czy picie przegotowanej, letniej wody na czczo daje jakiś efekt odchudzający? Zainteresowało mnie to :D
Nawet mi nie mów o pisaniu pracy :? Ja męczę się właśnie ze swoją i mam ochotę się rozpłakać i nie pisać nic :P Ja mam termin do końca marca... Na razie mam bibliografię, plan, wstęp i 1 rozdział, jeszcze 2 do napisania :?
Nieregularne ćwiczenia powodują tycie? Pierwsze słyszę :?
Powtarzam, po Tobie, że kotlety sojowe są pyszne :D
Śpij słodko :D
Dzień dobry dziewczynki :) Właśnie wstałam :) Szklanka wody już się studzi i śniadanko czeka :) 2 kajzerki z konfiturą od przyjaciółki ;) Stanęłam dziś na wagę i... 0,5kg na bank mniej :lol: Ale zmienie tickerka, jak będzie cały kilogram ;)
Neonko :arrow: napewno będzie mniej ;) Trzymasz się dzielnie, więc dasz radę ;) Jak już sobie przyrządzisz ten bigosik napisz mi jak wyszedł. Proponuję dodać jeszcze do niego odrobinę slodkiej papryki w proszku, dodaje pikanterii i słodkości ;)
Nelciu :arrow: rozumiem ;) Kwestia gustu, a o gustach się nie dyskutuje :D
Timo :arrow: początki zawsze sa trudne, ale dasz radę. Ja też przez kilka pierwszych dni nie mogłam wytrzymać, ale teraz już idzie bardzo dobrze :) Nie myślę, że jestem głodna, bo wmawiam sobie, że nie jestem :lol:
Tleli :arrow: usłyszałam to gdzieś w telewizji w jakims programie o fitnesie, ale w sumie wierzyć w to nie trzeba, bo ja ćwicze nieregularnie, a i tak czuję się dobrze i chudnę ;)
Łazanko :arrow: witam Cię kochana na moim wąteczku ;) Jeśli chodzi o wodę na czczo to świetnie mobilizuje przemiane materii. Strasznie jej nie lubię, ale pomaga lepiej niż nie jedne zioła i jest "prawie" za darmo ;)
Pozdrawiam Was serdecznie dziewczynki. Ja na razie uciekam, bo musze coś ugotowac na obiad, bo mój odchudzający się również P. wpadnie do mnie ;)
Witaj Aniko! Gratuluję zgubionego 0,5kg! :) Ja tam zmieniam tickerek nawet jeśli waga drgnie o 0,1kg. :P Na takie rzeczy to jestem zbyt niecierpliwa. ;) Życzę przyjemnej niedzieli i udanego obiadku. :)
A tutaj coś na drugie śniadanko:
http://www1.istockphoto.com/file_thu..._breakfast.jpg
Witam :idea: :lol: Przyłączam sie do wspólnej walki z nadwagą i zbędnymi kiloskami :lol: