JUTRO MUSI BYć LEPSZE :!: :!: :!:
Wersja do druku
JUTRO MUSI BYć LEPSZE :!: :!: :!:
Dzień dobry ;) Wpadam z poranną kawą ;)
http://www.e-podatnik.pl/epodatnik/c..._2006_3-70.jpg
Dzisiaj zaczęłam znów normalnie :) Zobaczymy jak to się wszystko skończy, aczkolwiek nie zamierzam się poddawać. Na razie zrobiłam 20 przysiadów, wypiłam na czczo szklankę przegotowanej wody, a na śniadanie jogurt :)
Razem :arrow: 175kcal :)
dzisiaj będzie na pewno lepiej i te wczorajsze ciasteczka pójdą w niepamięć, już pięknie zaczęłaś dzień i te poranne ćwiczenia 8) tylko pozazdrościć
poranne nooo ehh :roll:
hehe miluśkiego dnia;)
oj podwójny więc tu ci pośle buziaka :*
hyhy :lol:
Zaczęłaś super, więc oby tak dalej :) U mnie odwrotnie, poranek trochę nieplanowany, ale może da się to jakoś nadrobić w ciągu dnia :) Miłego i udanego piątku :*
No to na drugie śniadanie też jogurt, a na obiad znów mój bigosik, ale bez kiełbaski, czyli 2 szklanki kapusty kiszonej na kostce mięsnej z łyżką koncentratu pomidorowego :) Na razie 662kcal, a już 14.00... Hm... coś o 16.00 trzeba zjeść, tylko nie mam pojęcia co... Może kotlety sojowe ;) :?:
Witam :)
Chyba spróbuję twojego przepisu na bigosik :) wygląda na prosty i nie czasochłonny :) kapusta, kostka, przecier i mamy jedzonko :)
Widziałam fotki i jednej rzeczy ci zazdroszę :) a mianowicie biustu ;) mój nie dość że nie widoczny to w momencie kiedy ważyłam 60kg był w stanie zaniku.
Jeśli uda mi się stracić te 19 kg :oops: to znowu będe się szkłem powiększającym posługiwała ;)
Hej :) Nigdy nie jadłam kotletów sojowych, chyba w ogóle nic sojowego :/ Podziwiam Ciebie i wszystkie dziewczyny ćwiczące w domu. To trzeba mieć naprawdę samozaparcie i charakter. A poranna kawa świetna :D
AAnikAA ile sobie liczysz za ten bigosik, powiem szczerze, że też mnie zaciekawił 8)
Hej, i jak tam wczorajszy dzień? Mam nadzieję, że na plus :) Udanego weekendu!