dobry pomysl z tymi fotkami :)
ja dzis na 1100 kcal i mam nadzieje ze waga choc troszke rgnela w dol a jak nie to trudno wazne ze chociaz w talii ubylo mi 2 cm :)
pozdrawiam was dziewczynki i obiesuje ze odezwe sie jutro z samego rana :)
Wersja do druku
dobry pomysl z tymi fotkami :)
ja dzis na 1100 kcal i mam nadzieje ze waga choc troszke rgnela w dol a jak nie to trudno wazne ze chociaz w talii ubylo mi 2 cm :)
pozdrawiam was dziewczynki i obiesuje ze odezwe sie jutro z samego rana :)
1. odchudzanie w życiu
pażdziernik > grudzień 2003 strata 15kg (z 75 do 60, przy wzroście 168); (2 tygodnie ścisłej cambridge - mój wypróbowany już teraz sposób na oduczenie się "żarcia", a potem już tylko dieta niskokaloryczna i rowerek 45 minut dziennie z prędkością jakieś 30 km/h na niskim albo zerowym obciążeniu.
Było pięknie... nie myślałam że jestem na diecie, zmieniłam nawyki żywieniowe... super. a potem .. trafiły mi się 6 tygodniowe wakacje.. i wszystkie moje ulubione potrawki za którym tęskniłam... wróciłam i po 6 tyg..2 kg na plusie..
następnie seria czarnych zdarzeń w życiu... która skutkowała tym że jadłam co popadnie i gdzie popadnie i kiedy popadnie... (3 przeprowadzki, remont 3 m-czny nie miałam kuchni.. jadłam tylko na mieście...) stres działa na mnie zdecydowanie tucząco :-( niestety
Rower zdziałał cuda..poprawiła mi się kondycja.. no i moje zbyt wybujałe części (biodra, uda) nabrały smukłych kształtów...
2. odchudzanie (zaczynam teraz)
dziś cały dzień nie dietowałam.. ale wieczorem wyciągnęłam rowerek odkurzyłam.. i postanowiłam znów się zmierzyć.. waga teraz wskazuje pomiędzy 68 a 70, liczę więc że okrąglutką dychę mam do stracenia..
odchudzanie zacznę tym razem znów od 2 tyg ścisłej cambridge + rowerek, a potem niskokaloryczną + rowerek (uwielbiam to).
Wiem, że opinie o cambridge są różne... mi ona pomaga w przyzwyczjeniu się do stałych pór jedzenia.. czyt: picia, i do rygorystycznego podejścia do siebie... koniec z jednym malusim ciasteczkiem... :-))
Jestem więc z Wami... znów podejmuję walkę!!!! AVE!
Czesc Dziewczynki:)
Dottie witam Cie serdecznie i fajnie, ze dolaczylas do Nas, na pewno bedzie Ci razniej :) .Oczywiscie zycze samych sukcesow :) . A ja dzisiaj znow zabiegana i sie z tego ciesze, ze nie spedzilam soboty przed tv i komputerem. Zmiescilam sie w 1000kcal :) Nio a jutro z rana chwila prawdy....Ale groza powialo :wink: Chcialabym zauwazyc przynajmniej jakas mala roznice, ktora podwojnie zmotywuje mnie do dalszego odchudzania. A co do zdjec, popieram pomysl, ale pod warunkiem, ze sie uda osiagnac zadawalajaca wage :wink: . No to do jutra! :)
czesc dziewczyny !!
mimo moich wczesniej niedowierzen spadl ze mnie klosek i jest juz 57 kg :)
juppi mi mimo ze w jednym dniu zjadlam chyba ze 1900 kcal :)))))))))))))))
ale sie ciesze :)
piszcie kochane jak u was z waga
?
Hej :D
Jak tam u was z humorkami? U mnie tak średnio, bo tylko pół kilo w dół, więc tyle co przybyło po kopenhaskiej, ale dobre i to.
Aagii gratuluję sukcesu, czekam na następne dziewczyny.
Szylwunia, zdjęcia to super pomysł, już szukam mojego aparatu (bo w tym stanie jak teraz wyglądam, to niechętnie pozowałam do zdjęć, więc nie bardzo miałabym co pokazać :mrgreen:
do "usłyszenia"
papa
Witam Moje Drogie :)
Stanelam na wadze, ktora dokladnie wskazywala kilogram mniej :lol: Waga jest elektroniczna, wiec nic mi sie nie przewidzialo :wink: .Moj humor jest super. Zaraz wybieram sie do sklapu kupic warzywa na surowke :) Za tydzien tez sie wazymy?
Buziaki!
Witam was dziewczynki. Dołączam sie do was!! Dzisiaj jest drugi dzien diety. Staram sie byc na 1000 do 1300 kcal. Bede tez cwiczyc kolo 30 minut dziennie. Pije tez czerwoną herbatke i tym razem sie nie poddam!! Musze byc chudsza na wiosne o jakies 6 kg, a do lata 8 a nawet 10. TRZYMAM ZA NAS KCIUKI!! POWODZENIA
czesc dziewczyny tz nowu ja , u mnie humorek nadal calkiem , calkiem mimo ze jutro juz po 2 tygodniowych feriach musze isc do szkoly ale i tak bede tu zagladc wieczorkami . ja zjadlam dzisiaj tak ;
kromka graham
mal
jajko n atwardo
pol precla
pol zapiekani
i zamierzam zjesc na kolacje male princepolo z jogurtem jogobella light truskawkowym jakies 960 kcal wyjdzie no i moze zeby byl ten tysiac to szklanke mleczka wypija :)
zaraz ide na steperek na 15 minutek bo wiecej mi sie nie chce i potem pocwicze to papap im piszcie dziewczyny jak tam wasza waga ??
konczy sie drugi dzień diety i idzie mi naprawde niezle :) zaraz sobie zjem kolacje a mianowicie kromke ciemnego chleba z żółym serem. w sumie wyszlo mi niecale 1100 kcal, wiec nie jest tak źle. :!:
Ja zaczynam od jutra. Co prawda prze mna duzo wiecej niz przed wami ale wierze ze sie uda. Mam rowerek i bede sobie jezdzic i mniej jesc, pozniej dam znac jak idzie
Jestem juz z tym nudna, ale znow nie przekroczylam 1000 :). Do tego pojezdzilam pol godzinki na rowerku i poszlam na maly spacerek. Chcialabym za tydzien wazyc kolejny kilogramik mniej :) .Aaggii zycze Ci milego powrotu po feriach do szkolki. Ja studiuje i mam jeszcze tydzien wolnego. Do jutra Dziewczyny!
Buzka!
czesc
dzieki iguska za zyczenia milego powrotu do skzoly ale jak on moze byc mily ?? :(
coz ja zjadlam dzis 1088 kcal i moze byc hehe , troszke pocwiczylam i chodzilam 3.5 godzinki po sklepach ,
dobra kochane odwiedze was jutro a teraz musze sie wykapac a potem lulu i szkola .......................
Witam !!
U mnie 1 kg mniej niż tydz temu:) I byloby zapewne więcej gdybyy nie ostatnie 2 dni w pracy.... :p Tak czy inaczej nie jest żle Za tydz będzie 2 kg mnie :d Pozdrawiam was moje kochane i gratuluje sukcesów :) Ja mam jeszcze tydz wolnego bo studiuje więc wykorzystam ten czas na ćwiczenia!!! A tak pozatym to jutro WALENTYNKI.... Przyznajcie się macie swoje miłości??? Bo ja nie...:( Ale na wiosnę ruszam na łowy... hehe
Buziaki
Szylwiunia
Szylwiunia dzieki wspolnym motywacjom, schudlysmy po 1 kg i licze na dalsza wspolprace na forum :). Mnie takie pisanko, przebywanie tutaj, naprawde motywuje. Co do milosci, to posiadam takowa juz od prawie 2 lat, ale mimo to nie bedziemy obchodzic Walentynek jakos szczegolnie. Uwazam, ze w taki dzien milo jest dostac np. kwiatka itp., ale dla zakochanych powinien to byc dzien jak kazdy :) . Do jutra, trwajmy w postanowieniu i do niedzielnego wazenia :wink:
czesc wszystkiem ja tylko na chwileczke bo wstalam wlasnie i zaraz zaczynam zbieac sie do szkole .leeee
a zjadlam dzis 2 kromki graham s erem chudym wieczorkiem napisze cos wiecej papa
buziaki :*
Hej Dziewczyny!!!
Czy mogę się dołączyć? Odchudzałam się niedawno i osiagnęłam wymarzoną wagę 48 kg... ale przyszły Święta, potem Karnawał i sesja no i przytyło się znowu :cry: Postanowiłam wrócić na forum i poszukać motywacji a tu widzę że cały wątek aż kipi pozytywną energią :D
Do zrzucenia mam niewiele bo 4 kg, ale samej jakoś trudno...!
To jak będzie?
pozdrawiam baaardzo baaardzo i życzę miłego Walentynkowania dzisiaj :)
Dziewczyny co Wy jecie przez cały dzień, bo ja też staram się jeść koło 1000 kc ale nie chce popaść w rutyne i przerwać tej dietki :?:
Witam dziewczynki ja jestem na trzecim dniu diety i czuje sie nieźle. Chce juz schudnąć. Jak sie ociepli szykuje się spotkanie z moim byłym i z jego kolegami i chce zeby zobaczyli mnie z troszke innej strony:)) juz nie moge sie doczekać. Jestem na dietce 1000 - 1200 kcal. Pije też czerwona herbatke. Ćwiczyc mi się narazie nie chce ale zabiore sie za to, moze od jutra bo dzisiaj przytłoczyły mnie te całe walentynki :cry: A Wam Dziewczynki jak idzie??
sztowlerko ja jestem na 1000kcal i jem co chce , nieodmawiam sobie jakiegos batonika a ni nic poprostu nie przekraczam limitu a i tak chudne :)
ja kochane moje pisze dopiero teraz bo aly dzien sie uczylam i teraz sie dobralam do komputerka zaraz ide pocwiczyc troszke , no to odezwe sie do was jutro papapa :))))))))
Witam nowe i te starsze Forumowiczki :) . Ja bardzo podobnie do Aaggii jem wszystko oprocz slodyczy, bialego pieczywa i smazonego na oleju miesa. Do tego przynajmniej pol godzinki jazdy na rowerku. Dzisiaj pozwolilam sobie na serek waniliowy z musli Danio, grahamke z miodem a na obiadek zjadlam golabka z miesem i ryzem bez tuczacego sosu. Wypilam 4 szklanki czerwonej i zmiescilam sie w 1000kcal. :) . To na tyle, zmykam spaciu!
Buzka!
Witamm!!
Właśnie z pracy wróciłam padam.... Dzis tak około 1200kcal zjadłam I również jem co chce ale dzis te 200kcal przesadziałam Ale w sumie oby tak dalej. jutro mam wolne więc coś wiecej napisze a teraz ide śpiuniać....
papa buziaki
Hej! Widzę że większosc z Was zagląda tutaj wieczorem! Ja jeszcze mam ferie, za tydzień wracam na uczelnię więc zdarza mi się zaglaać kilka razy :)
Wczorajszy dzień - Pierwszy Dzień Nowej Diety :wink: mogę uznać za udany, kalorii nie całe 1000, chodziłam momentami głodna, ale sięgałam wtedy po jabłuszko albo zieloną herbatę i jakos dałam radę... Zobaczymy w niedzielę - co tydzien właśnie w ten dzien się ważę.
Może piszmy co zjadłyśmy, to też dziala w pewnien sposób mobilizujaco... na forum jakos trudniej przyznać się do zjedzonego ukradkiem pączka :oops:
Ja jak na razie pieczywo chrupkie z chudym twarożkiem i szczypiorkiem, szklanka mleka.
Witam!!
Olifka1 ja też mam jeszcze tydz wolnego bo też studiuje:) ale ja dodatkowo pracuje dlatego mam mało czasu żeby tu często zaglądać robię co mogę. A ja dziś już 1000kcal wykorzystałam więc do wieczorka tylko herbatki i może mietkę wypije:) Ja dziś zjadłam kawałeczek tarty tak na dwa gryzki hehehe Zauważyłam że powinnam jeść tak do 17.30 wówczas raniutko wstaje i chce mi się jeść A kiedyś to śniadań nie jadłam a wiem że to błąd. Cieszę sie ogromnie bo zmianiam powolutku nawyki żywieniowe a przede wszystkim kontroluję to co jem :) Zajrzę tu jeszcze wieczorkiem i coś napisze :wink:
Pozdrawiam
Buziaki
czesc dziewczyny :)
ja dzis zjadlam troche za duzo o 70 kcal :-) czyli 1070 hehe ael to nie jest zle , a zjadlam dzis zapiekanke 2 kromki grahama z maslem i hudym serem zaraz jabloko , princepolo i tyle :)
zaraz bede musiala troszke pocwiczyc bo wcziraraj cwiczylam tylko chwilke
wreszcie odrobilam zadanko domowe i moge do was napisac , pamietajcie dziewczyny ze w niedziele wazenie :))))))))))))))))
Witam ponownie! Na obiad miałam dzisiaj klsuki na parze jak kto woli - śląskie buchty albo poznańskie pampuchy :lol: Szkoda tylko że nigdzie nie mogę znaleźć ile mają kalorii takie specjały? Pewnie wieeele, więc nie jadłam ich tak dużo...
Szylwiuniu, ja też kiedyś (z ponad rok temu) stosowałam dietę "jedz jak najmniej" - nie jadłam wcale śniadań, na wykładach burczało mi w brzuchu, unikłam obiadów, a głód zalewałam obficie mineralną... Schudłam może z trzy kilo i szybko odrobiłam, na szczęście nie z nawiązką, bo w porę się spostrzegłam... Teraz jestem zwolenniczką rozsądnego odchudzania, a poza tym zauważyłam, ze jedzenie śniadań (zwłaszcza między 7 a 9 rano) i reszty posiłków przynosi lepsze efekty! powolutku, powolutku i z głową - a już niedługo będziemy szczuplutkie :D
Czesc Dziewczyny!
Olifka1 ja tez studiuje i tez mam jeszcze niecaly tydzien wolnego :) . Dzisiaj zjadlam grahamke z wedlina, serem zoltym, papryka i ogorkiem, jogurt bakoma jagodowy a na obiad odtluszczona parowke i surowke z burakow (dziwny zestaw :wink: ). Do tego sporo czerwonej herbaty i wody. Probuje jesc racjonalnie ani za malo ani za duzo, ale nawet jak malo zjem, to mam wrazenie, ze za duzo. Jeszcze nie mam wyrzutow sumienia :) . Tylko tak mam zawsze jak jestem dluzej na dietce, zoladek sie kurczy, a ja to chce wykorzystac, zeby jak najmniej zjesc. A wiem, ze to blad, bo tylko "rozumna" dieta daje dlugotrwale efekty. Mam nadzieje, ze Wy sie tak nie katujecie, bo ja powoli rozmawiam sama z soba, czy moge cos zjesc i kalkuluje ile to ma kalorii :) . Milego wieczorka!
Hej Wam. Ja mam takie pytanko. Czy dobrze robię nie jedząc śniadań?? Jakos rano umiem wytrzymac bez jedzenia i staram sie tez nic nie jeść po 18. Unikam sniadań żeby więcej jedzenia zostawić sobie na południe i popołudnie. Ale czy dobrze robię?? Dzięki za odp.
Sztolwerka moim zdaniem źle robisz, ponieważ śniadanie jest najważniejszym posiłkiem dnia. Jesli nie zjesz sniadania i np na obiad zjesz 700 kcal to nie schudniesz, lepiej jesc wszystkie posilki w mniejszych ilościach. W ten sposób napewno uda ci się zdrowo schudnąć. Ja jestem na diecie 1000 - 1200 kcal piąty dzień. Własnie dopadła mnie grypa dzieki czemu wogole nie jestem głodna :D Jade za chwilke do lekarza i odrazu się zwarze.
Sztolwerko to chyba zła strategia... też tak kiedyś robiłam, o czym pisałam ciut wcześniej. śniadanie jest najbardziej istotnym posiłkiem w ciągu dnia i natychmiast jest spalane choćby nawet było obfite. Jeśli nie zjesz go, Twój organizm zacznie magazynować zapasy z poprzednich posiłków i odkładac tkanke tłuszczową ( tak na wszelki wypadek - w razie długotrwałego głodu). Rozchodzi się o metabolizm - jeśli odstęp pomiędzy posiłkami jest większy niż 4 godziny, metabolizm zwalnia aż o 30%. Czyli, na przykład zamiast spalać 100 kcal na godzinę, będzie spalał już tylko niecałe 70 kcal. Poza tym po nocy przemiana materii jest nieco spowolniona i jeśli nie przyśpieszymy jej rano, cały dzień nie będzie działać prawidłowo. Zatem śniadanie to taki znak dla organizmu, że nie musi magazynowac energii na cały kolejny dzień, sprawia, że metabolizm przyspiesza, a to oznacza efektywniejsze spalanie. W diecie nie chodzi o to by jeść jak najmniej!! Ja także rano nie czuję się głodna, ale między 7 a 9 (wtedy najlepiej) staram się coś przetrącić. Unikając śniadania robisz sobie niedźwiedzią przysługę ;)
pozdrawiam!!!!
czesc ja maysle tak jak olifka1 , sniadanie jest najwazniejsze jesli nie bedziessz go jesc to organizm odwdzieczy ci sie tym ze nie schudniesz !
ja jestem od 2.5 tygodnia na 1000 a dzisija heh no napadlo mnie straszne obzarstwo i dobiulam do 1800 az mi sie plakac chcec :cry:
ale od jutra znow jestem na 1000
pozdrawiam was papa
A co sadzicie o troszke radykalnym kurczeniu zoladka: jem sniadanie a potem juz tylko jabluszka ;) Ale to taka terapia szokowa - od jutra jem obiadek i sniadanko - ale kurcze!najbardziej chce mi sie jesc kiedy siedze w domu i sie ucze..rece szukaja podgryzek nogi kieruja sie do kuchni po kanapki :(
P.S
Jak moge sobie zalatwic takie cos fajnego ile bylo ile jest i do ilu daze? (takie co macie dziewuszki pod postami)
Witam was kochane!!
Aaggii jestem z Tobą !!! Jeden dzień wpadki to nic straconego. Trzymam nadal mocno kciuki za nas wszystkie:) Ja dziś jestem na 1000kcal i jakaś taka najedzona jestem. Moze to dlatego że na samych owocach i warzywach dzisiaj przezyłam no i na maślance :wink:
Co do Sniadań to jestem tego samego zdania co koleżanki. Trzeba sie przemódz i jeść śniadanka !!! Teraz jesczze troszke poćwiczę i idę śpiuniać....
Pozdrawiam i śle buziakiiii....
Szylwiunia
Teraz moge dorzucic :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...1b7/weight.png
luizaaaa a więc żeby sobie zrobic licznik rzrób tak....
wejdz na http://www.tickerfactory.com/ezticke...r_designer.php
Weight Tracker
next
wybierz podziałkę jaką chcesz....:)
next
wybierz wskazóweczke też masz wybór...
next
Weight Units i zmień na kilograms
track i zaznacz weight
wpisz wagę startową obecna i tą do której dążysz
next
skopiuj całość bbCode [url ... [/url] i wklej ją do
profil towarzyski do sygnatura na forum
i na końcu kliknij przycisk zapisz
i finitooo Buzikiii
wrazie problemów proszę o kontakt:)
No widzę ze kolezanka to idealną wage ma Brawooo!!!
wiecie co jest dobre na kolacje id lugo sie je ?
chrupki kukurydziane , zapychaja jak niewiem , sa zdrowe i cala paczka to tylko 200 kcal :)
Dzięki dziewczyny za odpowiedź od dzisiaj będę jeść coś na śniadanie. Przede mną weekend w górach z chłopakiem więc martwię się że będę jeść więcej nić 1000 kc na dzień. Nie wiem czemu, ale jak gdzieś wjeżdżam to tak się mi wszystkiego chce że nie potrafie zrezygnować np. z hot doga. :(
Witam!
Ja jak zwykle mam problemy z podliczeniem tego co zjadłam - miałam wczoraj na obiad leczo, no i zdarzyło mi się zjeść trochę słodtyczy (czyt. cztery ciasteczka i czekoladke), wiec pewnie trochęponad 1000 kcal.
Dzisiaj troszke sobie pospałam :) i zaraz biorę się za śniadanko.
Aaggii takie wypadki "przy pracy" się zdarzają - grunto to się nie poddawać!
Jest w tym trochę racji - gdy mam się czegoś uczyć robię tysiące rzeczy, tylko nie to... kręce sie po całym domu, włączam komputer, radio, telewizor, robię herbatę za herbatą ciągle no i zaglądam do lodówki... Dlatego w czasie sesji tyję najbardziej :( Czasami przygotowuję sobie do odgryzania cząstki jabłuszka i paseczki wycięte z marchewki :D
Sztolwerko takie wyjazdy nie zdarzaja się za częśto, wiec jak kilka razy zgrzeszysz nic wielkiego się nie stanie! To tak jak być nad morzem i nie spróbować smażonej rybki z frytkami mmmm... Zreszta pewnie zaraz spalisz to na stoku :) miłego wyjazdu
Witam!!
Aguś jestes cudowna:) Zastanawiałam się co mam dziś jeść bo zaczyna mi się jadłospis powtarzać A ty mi tu taki dobry pomysł podsunełaś dzieki śliczne:* dzoiewczyny właśnie może bysmy pisłay o takich niskokalorycznych a np. bardzo smacznych rzeczach co wy na to?? Ja oststnimi czasy mrozonki jemm np fasolka szparagowa 450g to tylko około 120kcal więc jescze bułka na maśle można polac:) a wówczas to juz pychotka trzeba tylko dodać masło;pp
Pozdrawiam was gorąco
Szylwiunia
P.S. Zaraz do pracy zmykam:(
Witam was dziewczynki. Ja ciagle jestem na diecie 1000 kcal. Wczoraj zjadlam 1100 kcal. no ale trudno. Jestem chora wiec nie chce mi sie za bardzo jeść :D no ale minusem jest zero ruchu :? Babcia robi mi dzisiaj pyszniutki obiadek. Juz nie moge sie doczekac :lol: Trzymam za Nas wszystkie kciuki i zycze powodzenia :!: :!: