-
Witam!!
A u mnie waga tylko o 0.5 kg spadła:-( Takze średnio na jeża ale kilka dni troszke przedobrzyałam wiec to sie na mnie zemściło:) dzisiaj było 900kcal:) Bedzie dobrze!!! W tym tyg sie przycisne zeby na koniec było 1.5 kg mniej:) Zobaczymy czy mi sie uda. Ja zawsze waze sie wieczorem w niedz. Bo rano to zawsze mam mniej na wadze po nocy. Czy wy tez to zauwazyłyscie ze rano mniej sie waży???
Jesli o kwaę chodzi to pije coraz mniej i dużo mleka leje zeby sie powoli odzwyczaic... Dieta powiedzmy przebiega tak w 60% jak planowałam wiec ogólnie powolutku ale osiągne sukces 100% sukces:D... Tego sie trzymam
Aaaa i polecam sałtkę owocową:
- pół kiwi
- pół pomarańczy
- pół jabłka
- banan
- 2 mandarynki
- rodzynki wg uznania
- migdały w płatkich wg uznania
- łyżeczka miodu
Pychota!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A tak pozatym to w tym tyg zaczynam zajecia na uczelni.... Zajecia od rana do wieczora... Mam wiec plan...
- przed zajeciami śniadanie tak na 400kcal ;DD hehe wyżera
- w czasie zajęc 200kcal gł owoce może jakis jogurt
- po zajęciach czyli około 18 kolenje 200kcal
przyjmując jakieś mozliwe uchybienia od postanowień powinnam zmieścić sie w 1000kcal dziennie:)
Plius ostre ćwiczonko a pod koniec tyg zaczynam biegać....
Pozdrawiam buziaczki....
-
u mnie spadlo tylo o.3 kg :(
ale to zawsze cos a pozatym byl jeden dzien obzarstwa :)
no to ja zmykam do szkoki odezwe sei pottem :)
-
Witam! Ja takze dzisiaj zaczynam zajęcia ... niestety :cry: Godziny naprawdę przeróżne - raz od 8 do 16, raz o 14 do 20 ! Jakoś będe musiała sobie ustalić godziny jedzenia i ćwiczeń. Generalnie - rano śniadanie ok 300 kcal, pomiędzy wykładami jabłko, sok albo batonik museli, po powrocie obiad i pewnie wsio, bo jadamy w domu bardzo późno ( 17, albo później nawet). Właśnie jem:
sałatka z kukurydzą, pół bułki pszennej, dwa plasterki wędliny
Dziewczyny, które pijecie czerwoną pu-erh, macie jakieś sposoby żeby inaczej smakowała? Mnie skończyła się juz moja z dodatkiem grejpfruta i pomarańczy, i została tradycyjna, za której smakiem nie przepadam.
-
Witam
Ja już na zajeciach powinnam siedziec tzn na wykładach wiec olałam 2 pierwsze:) idę wiec na 12 dopiero:)
Dziewczyny w przyszłą niedzielę bedą same sukcesy.... W tym tyg bierzemy się ostro do roboty!!! :wink:
Apopos czerwonej herbatki to mi akurat jej aromat nie przeszkadza... ale mam pytanko bo ja mam tą ze sklepu "bio active pu erh czerwona herbata early grey" i ona kosztowała 5 zł z kawałkiem za 100g a byłam ostatnio w herbaciarni i tam jest duży wybór różnych herbat czerwonych ale one kosztują od 18 do 25 zł za 100g... Ktoś sie orientuje czy te droższe są lepsze a jesli tak to które??? Byłabym wdzieczna za jakieś informacje.... :idea:
a tak wogóle to jestem po śniadanku...
- 40g płatków fitness z szkl mleka 2%i
- kawa z mlekiem bez cukru
A teraz zmykam będe wieczorkiem Życze miłego dnia i WYTRWAŁOŚCI :!: :!: :!: :!: :!:
bajjj
-
Kurcze dzisiaj przesadzilam z jedzeniem, no ale coz zycie toczy sie dalej. Od jutra znowu jestem na 1000 kcal. Ale jedno mnie cieszy zjadlam kilka ciastek i naprawde wiecej juz nie moglam w siebie zmiescic. Narazie nie bede sie ważyć, dopiero za jakies 2 tygodnie. Mam nadzieje ze schudne, bo tak dalej nie moge. Wierze w to ze bedzie dobrze. Narazie cwiczyc mi sie niestety nie chce.Moze dopiero jak dojde do siebie po chorobie to sie zabiore.
-
Witam
U mnie właśnie pierwszy dzień zajęć dobiega końca.... dziś 900kcal czuje się superrr:) a wy gdzie sie podziałyscie??? dziewczyny nawet nasze wpadki mają nas motywowac.... Ja od czwartku miałam kryzys związany z tym ze okresu dostałam no i troszke pogrzeszyałam ale okres sie już prawie skonczył no i wziełam sie na nowo do roboty.... Trzymam mocno za nas kciuki....
Pozdrawiam
Szylwiunia
-
czesc ja zjadlam dzis 1120 ale jest dobrze bo bede jadla 1000-1200 w zaleznosci od dnia , ja sie chyba tez za 2 tygodnie zwaze dopiero zwlaszcza ze w piatek jade do bochni na noc i tam beda slodycze i wogule i postaram sie w ten dzien nie zjesc wiecej niz 1500 kcal i mysle ze bedzie dobrze niby niektorzy to sie na 1500 odchudzaja wiec bedzie good :)
oto co dzis pochlonelam ;
4 kromki graham
szynka fitness 3%tluszczu
powidlo
kasza
mieso
platki fitness garstka
4 lakotki i 4 kostki bialej :oops:
zaraz zrobie sobie moj 8 minute abs a przed chwila skonczylam steperek :)
no to ja juz sie zbieram papapa
trzymajcie sie chudziutko ;)
-
Dzisiaj normalnie poszalałam :) Pomimo tego, że dostałam okres, to dziś zjadłam najmniej w przeciągu ostatniego tygodnia, a spaliłam najwięcej kalorii :!: I'm so happy :D No może pomijając fakt, ze znowu trzeba mykać na zajęcia :wink:
Pozdrowionka, trzymajcie się cieplootko :)
PS. Trzymajcie za mnie kciuki, bo jutro mam kolokwium :?
-
Hello :) jestem Haniusia :) wlasnie przegladalam wasze posty i postanowilam sie do was dolaczyc kochane puszyste panie... tym bardziej ze zalozylam sie z przyjaciolka ktorej uda sie schudnac wiecej i mam zamiar wygrac :) juz i tak jestem na dobrej drodze poniewaz rok temu wazylam 80,5 kilo... wyjechalam na kuracje odchudzajaca i stracilam tam 9 kilo.. pozniej w domu sie pilnowalam i doszlam w pewnym momencie juz do 65 kilo a teraz znow przytylam :( i do maja mam zamiar dojsc do tych 52 ktore mi sa potrzebne :) lubie sama cwiczyc. najbardziej lubie jazde na rowerze i rolkach ale w domu potrafie zrobic okolo 500 brzuszkow dziennie.. chociaz wiem ze same brzuszki nie wystarcza... poltora roku temu zrezygnowalam z karate po 4 lata zajec ale teraz postanowilam wrocic :) trzymam za was wszystkie kciuki.. no i za siebie oczywiscie tez... ciesze sie ze jest taki portal gdzie mozna swobodnie pogadac o swoich problemach i potrzebach i wszyscy mnie zrozumieja :) pozdroi do uslyszenia :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...680/weight.png
-
Witam!
Wczoraj zjadłam 1020 kcal, ale nie ćwiczyłam, miałam taki podły nastrój że naprawde nie dałam rady.
Właśnie zjadłam śniadanie:
trzy tosty, dwa plasterki wędliny, trzy sera, czerwona papryka
popijam sobie zieloną herbatę
Niedługo zajęcia, ale dziś tylko do 13.20
Askali, trzymamy kciuki! Ale kolokwium tak wcześnie, przecież dopiero co się semestr zaczął :shock:
Szylwiuniu podejrzewam że te herbaty niczym się nei róznią jeśli chodzi o ich właściwości... może te ze sklepu na wagę są lepszej jakości? A na pewno mają lepszy aromat, bo dodają do nich kawałki owoców czy kwiatów...ja miałam pu-erh grejpfrutowo-pomarańczową mniam :)
-
Cześć dziewczyny. Wczoraj wróciłam z tych gór i normalnie niemożliwe :( Ważyłam się wieczorem u chłopaka no i on i ja przytyliśmy po 1 kg :( Zajebiście :( Pocieszam się tylko tym że było to wieczorem i miałam ubrane dżinsy i gruby swetr więc może to przez to... Narazie się nie waże tylko znowu zaczynam jeść 1000 kc żeby się nie dołować jeżeli faktycznie znowu przytyłam.
-
sztowlerko nie martw sei co szybko przychodzi szybko odchodzi wiec tak samo bedzie z tym kilogramem , glowa do gory :)
u mnnie fzisiaj bedzie razem 1100 wiec bedzie dobrze :) a w tej bochni to zjem jakies 1500
bo mniej nie dam rady ale niby na 1500 to sie ludzie odchudzaja tyle ze w moim przypadku w ten dzien za zdrowo to niebvedzie ale moze nie przytyje przynajmniej ejstem dobrej mysli :)
no to zajrze do was kochane jeszcze wieczorkiem papa :)
-
Dziewczyny,jak Wy wytrzymujecie na 1000 kcal-mnie po 3 godzinach już burczy w brzuchu.To krepujace,jak się gdzieś jest
-
Do tego da sie przyzwyczaic ,wystarczy dobrze zaplanowac sobie posiłki, a jest wszystko ok. Wczoraj niestety nie poszlo mi za dobrze :evil: ale nie zalamuje sie tak jak zawykle robilam. dzisiaj jest nowy dzień i dalej kontunuuje dietke :D Zaraz bede miec pyszny obiadek i mam nadzieje ze juz dzisiaj nic nie zjem bo akurat mam 1000 kcal :lol: a nawet jesli to trudno, na 1000 sie świat nie kończy :P Zycze powodzenia i wytrwania
-
Dzięki!Ja jestem na SB,1000 kcal stosowałam kiedyś ,ale nie wytrwałam.Mimo to uwazam,że to całkiem rozsądna dieta,ale potrzeba dużo samodyscypliny.
-
Wiecie co mnie ten 1000 z zupełnosci wystarcza, jeśli dobrze rozplanuję posiłki (i będą to prawdziwe posiłlki, a nie puste kalorie) to nie jestem głodna... Czasami mam po prostu nieodpartą chęć na coś - np słodycze, ciacho, tosta ale to nie jest głód tylko apetyt mój nieposkromiony :lol:
ja dzisiaj poza śniadaniem zjadłam jeszcze naleśniki z jabłkami
i wypiłam likier marcepanowy - jeden mały kieliszek, pewnie z 80 kcal, ale był słodziutki :)
A do pu-erh wrzucam plasterek cytryny i jest lepiej!
Sztolwerko Ty się nie dołuj tylko opowiadaj jak było :wink:
-
Było super, ale właśnie nie rozumiem czemu waga pokazała kg więcej. Nie jadłam znowu tak dużo, fakt że troche wafelków pojadłam, ale myślałam że chodzeniem po tym śniegu bo było go mnóstwo i dużo chodziliśmy po górach spalę trochę a tu... No może to temu też że jutro mam mieć " czerwone dni", zresztą sama nie wiem. Ale dzięki, dołować się nie będę a dzisiaj było 1000 kc i jest ok :!:
-
Witam moje dorogie!
Widze ze u was raz lepiej raz gorzej ale jakos powoluku dajemy rade i z tego powodu powinnyśmy się cieszyc:) Ja dziś niecałe 1000kcal tylko że od wczoraj to nie za bardzo z ćwiczeniami coś mi się nie chce... Dobrze że chociaz dziś na uczelni miałam 1.5 godz wf i sie wypociałam bo najpierw była solidna rozgrzewka a póżniej z chłopakami grałysmy w siatke Dali nam popalic :?
Sztolwerko ten kg do przodu to zbilżajaca sie miesiączka i odkąłdanie wody w organizmie:) także spokojna głowa. Jest dobrze :wink:
A jutro czeka mnie dzień bardzo kaloryczny Nwet nie planuje ze zjem tylko 1000kcal bo umówiłam siez z kolezankami i robimy babska impreze winko półsłodkie (dobrej jakosci:)) no i pewnie jakś pizza albo lody albo tosty z serem i dżemem mmmmm pychota... No cóż zostaje mi tylko ograniczenie się żeby za bardzo nie przesadzaić:))
Śle buziakii
Trzymam mocno kciuki za Was wszystkie!!!!i
bajj
-
Witam... :( ja sie nie moge nigdy zawziasc... czy macie na to jakis dobry sposob? kurcze zawsze sobie postanawiam ze juz od dzis na pewno zaczne odchudzanie... a tu wracam ze szkoly wchodze do kuchni i siadam i jem :( ja nie wiem jak mam to zrobic...:(
-
No a dzisiaj zjadłam:
- fasolke po bretońsku ale tylko nalałam sobie zupke i pare fasolek bez żadnego mięska
- 4 mandarynki
- 1,5 grachamki z ogórkiem zielonym
- jogurt jogobella light
- 2 kawy capucino
-
ojejku jak mi sie chce jesc !!!!!!!!!!!!!
chyba zaraz cos zjem.............................................. ................
................................
ale wiem ze nie moge :(
trzymajcie sie kochane i nie dajcie sie wstretnemu zarciu (musialam to tu napisac zeby sobie tu wejsc czasem i przeczytac jak mi sie jesc bedzie chcialo ) :)
-
Aaggii trzymam kciuki nie daj się!!!! :>>
Apropo tego jak sobie radzę z żarciem to np. nie zaglądam do lodówki bo jakbym zobaczyła co tam stoi to za chiny bym się nie oparła....;pp A pozatym wczesniej planuje co zjem nastęnego dnia.... Wówczas wiem że tego paczka co mama rano kupiła ruszyc nie moge....:)
Liczy się dobre podejście....
Pozdrawiam
Szylwiunia
-
Ja wczoraj wieczorem też byłam taka głodna, ale się jakos przemogłam. Gadałam na gg z moim misiem i jakos mi to przeleciało ten czas, potem poszłam oglądać TV i do spania. Jak jestem głodna a wiem że już nie mogę nic zjeść to piję wtedy czerwoną herbatę i jakos ten głód trochę mi przechodzi. A teraz jestem po ćwiczeniach i popijam kawkę. Pozdrawiam wszystkich :D
-
oj dzisiaj bedzie jakieś 1500 kcal, no ale coż i tak jest dobrze :lol: Mam nadzieje ze schudne wkońcu choc troche , bo jak narazie to widocznie nic po mnie nie widac bo jeszcze nikt tego nie powiedzial :twisted:
-
Lauro 1500 kcal top nie tak duzo , wiec sie nie martw :)
ja dzisiaj zjem 1050 kcal a dokladniej :
pol grahamki z serem zoltym , 2 kromki grahama i strogonow , batonik no name , 3 lakotki i bedzie chyba jogurcik z platkami :)
tak bez batonika i bylo by wspaniale :)
dzisiaj na w-fie bylo okropnie otoz stawalismy na rekach , jakos stanelam odziwo :)
dzisiaj kupilam sobie herbatke pu-erh o smaku truskawkowym mniammmmm
-
U mnie byłoby 1000 gdyby nie zjedzony kawałek ciasta, i to niestety już po 20! Ale nic to mówi się trudno i płynie się dalej ("Nemo" :lol: ) Postanowiłam chodzić jeszcze jeden dzień w tygodniu na basen - do tej pory chodziłam tylko w niedziele, a teraz oprócz niedziel jeszcze wtorki. Dodatkowo jeszcze zajęcia z jogi i własny zestaw ćwiczonek :D Nie mogę juz doczekać się lata kiedy znów będe mogła robić całodniowe wycieczki rowerowe 8)
aaggii chyba wproszę się do Ciebie na tą herbatkę truskawkową :wink:
-
-
Jupi! Dziś było wielkie ważenie i schudłam cały kilogram :D To mnie zmotywowało do dalszego trzymania diety, choć przyznam, że łatwo mi nie jest :wink: Życzę Wam (i sobie :wink: ) duuużo powodzonka w odchudzaniu :D
-
cześć :D mam zamiar od jutra przejść na diete 1000 kcal chciałabym schudnąć 5 kg. jak myślicie ile mi to zajmie czasu mam 165 i 60 kg??
co ja mam zrobić zawsze przed przyjśiem ,,czerwonej cioci" mam ochote na słodycze zawsze se mówie że zjem tylko jedno ciasteczko a wychozi na to że zjadam je... nieprzesadzając kilogramami nawet 1,5 kg. i to na raz potem robi mi sie niedobrze i mam wyrzuty...........pomocy :cry: :cry: :cry: :cry:
-
kofani witam was wszystkich sedecznie ... dzis a dokłądnie przed chwilka trafiłam an to forum i jestem bazo zadowona i mam nadzieje ze ta mobilizaccja i swiadomosc ze nie jestem sama pomoze mi wróci do mojej wagi sprzed 3 lat <moje kofane 55kg> obecnie waze 76 kg i walcze z tym ale moja wlaka zawsze konczyła sie "poceszeniem ...chipsy :( ale dzis postanwoiłam ze juz tak nie bedzie wiem ze wszystko jest w moich rekach i tak :
od jutra postanowienie 1000 kcal
18.00 - nic nie jem
1.5 l wody mineralnej min
czerwona herbataka
i 0 chipsów i pepsi
mam nadzije ze dam rade :evil:
pozdrawiam sedecznie i zycze wam i sobie wytrwałoscie w dazeniu do celu :)
-
czesc :) przekroczylam dzis moj tysiaczek o 200 kcal i mam nadzieje za wam lepiej idzie ni mi :)
chyba zwaze sie jednak odpiero za 3 tygodnie bo nie chce sie rozczatowac a jutro do bochni jade to sie tam pewnie swinstw najem wiec lepiej za te 3 weeks :)
dobra zegnam sie zwami bo odezwe sie do was dopiero w sobote bo jutro wyjazd
papatki i trzymajcie sie kochaniutkie :)
-
5 kg na diecie 1000 kcl schudniesz w jakis miesiac!!!
Coz ci poradzic na te slodycze?troche silnej woli ja tez kiedys nie moglam sie powstrzymac ale teraz mi sie udaje!!!
-
Cześć dziewczyny
Ja wczoraj znowu za dużo - 1160 kcal, i bardzo mało ruchu (jak się ma zajęcia od rana do wieczora to potem się wraca takim skalpciałym :cry: ) Boję się że jak tak dalej pójdzie to nadrobię to co schudłam... Postanowiłam przeżyc do niedzieli na 900 kcal i ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć... Czy mi się uda?
Jak w niedzielę nie będzie efektów to rezygnuję ze słodyczy. Cukier to wróg :wink:
Za to wczoraj połozyłam się spać opita herbatą z miodem :D
-
czesc
ja juz jestem po 4 samych nalesnikach czyli z jakies 300 kcal , a potem hoho co sie bedzie dziac na wyjezdzie to wole nie myslec ale wezme ze soba cale ananasa to zamiast jakis chipsow hihi :)
przyszlam tylko na chwilke zobaczec co u was slychac i juz zmykam do szkolki i odezwe sie do was dopiero jutro papapapa :)
-
Cześć Wam.
Aaggii życzę miłego i udanego wyjazdu.
Postanowiłam że w niedziele pójdę się zważyć, będzie to ostatni dzień miesiączki więc mam nadzieję że będę ważyć 60 kg a nie tak jak ostatnio jak przyjechałam ze Szczawnicy 61 :( Jakoś mi wychodzi to niejedzenie po 18. Najgorsze jest to jak widze jak moja siostra każdy dzień je coś słodkiego i na stoliku zawsze leży jakaś czekolada, jakieś cukiereczki a mi tak ślinka leci na to ale jakoś sie powstrzymuje. Chociaż jest bardzo ciężko bo ja uwielbiam słodycze. Pozdrawiam was wszystkie.
-
Czesc Dziewczyny!
Dawno mnie tu nie bylo, bo przeziebienie mnie zmoglo, ale juz powoli dochodze do siebie. Sztolwerko ja w swieta bylam w Szczawnicy i wlasnie po powrocie do domu zaczelam diete. Tam za duzo jest karczm z pysznym jedzeniem. Nawet jesli przybyl Ci 1 kg, to szybko go zrzucisz, ja po Szczawnicy mialam wiecej do zrzucenia i sie udalo :) .
Tak poza tym, to zrzucilam 1 kg, w niedziele sie wazylam, tak jak sobie to obiecalysmy, ale z goraczka 39 C moje oczy odmowily mi posluszenstwa i po minucie przed moniotrem plakalam. Od dzis bede Was odwiedzala czesciej :) . Buziaki!!!
-
:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: ja nigdy nieschudne jest dopiero przed 13 a ja już zjadłam tyle słodyczy jestem beznadziejna!!!!!!!! :oops: :oops: :oops: :oops: może jutro będzie lpszy dzień
-
wymyśliłam jutro będe jadła ::::: :arrow: :arrow: :arrow:
śniadanie ok.9-- kisiel
IIśniad. ok.11--pomidorek albo sok pomidorowy
na obiad ok.13--ryba w warzywach
podwieczorek grapefruit połówka
kolacja ok 17.30--- jagurcik jogobella light
:?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: i co myślicie o moim jadłospisie mi wychodzi jakieś 750kcal chyba że źle licze
-
Hi!
Ja tez sie staram do do 60 kg..w zeszlym roku zaczelam sie odchudzac od 19 kwietnia do 19czerwca 04 doszlam do 63.Jadlam tylko gotowane rzeczy, miesa pieczone , grilowane, rybe , nigdzie nie bylo tluszczu, wszystko staralam sie na wodzie robic, tylko dodawalam przyprawy i pilam duzo wody okolo 4 litrow dziennie, nie jadlam masla , slodyczy,macznych i ziemniaczanych potraw i sie udalo z 74 kg doszlam do 63kg przy wzroscie 172cm i wieku 23 lat.Potem wrocilo 3 kg i obecnie waze 66.2 kg..Od staram sie zejsc do 60 kg, mam nadzieje ze sie uda.Musicie pamietac ze trzeba caly czas sie kontrolowac z jedzeniem nawet jak dieta sie skonczy..Bedzie dobrze zobaczycie :) :D
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d87/weight.png
-
Witam
:((((((( ojjjj mam dołekk psychiczny W śr pobalowałam no i sam alkochol pewnie z 1000kcal miał plus zjadłąm 750kcal wczoraj to z jakies 1500... a dzis to juz jest z 1500 Ratunkuuu !!!
Jutro sie pojawie chyba musze sie przespać z moimi problemami....
Trzymam kciuki za was... Moze chociaż wy sie pilnujecie....:-((