Brawo Kituś..znów dupa w troki. Czas przstać się oszukiwać- to jest piętno do końca życia. Taki nasz parszywy los. :wink: Pozdrawiam i ściskam Cię mocniutko, kitku:)
Wersja do druku
Brawo Kituś..znów dupa w troki. Czas przstać się oszukiwać- to jest piętno do końca życia. Taki nasz parszywy los. :wink: Pozdrawiam i ściskam Cię mocniutko, kitku:)
Dziś jak na razie jest OK :) Dietkowo przynajmniej :? Bo cała reszta... :? Eh... :(
Odebrałam wynik wczorajszego pobierania krwi :? Chyba skończy się moja kuracja hormonami :? Znów będę pryszczata i owłosiona :cry: Ale lepsze to niż rozwalić sobie wątrobę... :( A właśnie to na razie mi się zapowiada :cry: Jutro ginekolog a za tydzień poradnia chorób wątroby :cry:
No, ale trudno się mówi :? Dobrze chociaż, że na dworze coraz ładniej :) Słoneczko mnie dziś obudziło :D I ciepełko było takie, że rozpięta szłam :D
http://kartki.o.pl/img2/natura/wiosn...en/pic/056.jpg
A właśnie, przypomniało mi się :P Już pytałam u Sweet, ale zapytam jeszcze raz :wink: Czy wie ktoś, czy chrom nie osadza się na wątrobie? :? Albo jakoś inaczej wpływa? Albo jabłka? :? Czy nie szkodzą na wątrobę? :? Bo teraz nie wiem, czy sobie sama nie pogarszam :?
Vienuś Masz rację, to całe życie się będzie ciągło (jak smród :wink: ) za nami :? Ale nie jako piętno :D Już tak sadełka nie demonizujmy :twisted: Będzie dobrze :D Na pewno! :D
No właśnie Malinko :D Trzeba się cieszyć wiosną, ciepełkiem, sloneczkiem, ptaszkami i innymi takimi :D Mam nadzieję, że atmosferka przyrody trochę mi swojego optymizmu "pożyczy" :D :D :D
Julcysiu Nastawienie bywa różne, waha się strasznie :? Ale jak jest pozytywne, to aż strach się bać :P :D
Idę po herbatę :? Kurde, ciągle mi zimno jak przy kompie siadam :? Co jest?! :P A ćwiczyć chyba już dziś nie będę :D Wystarczy mi siłka :P Chyba że się trochę porozciągam, żeby mi zakwasy w udach przeszły :D Bo znów one mi najbardziej nawalają :P Ale jak się robi przysiady na palcach z 20 kilo obciążenia... :P :D I tak ma być :D Bo zauważyłam, że łydki mi się trochę wysmukliły :D Zawsze były takie klocowate :? A teraz są nawet-nawet :D
Niedawno zjadłam obiad - kostka z mintaja (zgodnie z twierdzeniem Sweet - nie było żadnej ości :D ) i warzywka duszone w folii :D Na patelni, bo nie chciało mi się rozgrzewać piekarnika :P A niczego bardziej nowoczesnego, jak jakiś grill, nie posiadam :wink: Ale była pycha :D Nie sądziłam, że taki experyment kulinarny mi się uda :D W sumie to nie mogło się nie udać :wink: Wlałam trochę bulionu do folii i git :D
W sumie to dziwne aż, ale na razie mam poniżej 1000, nigdy tak nisko po obiedzie nie miałam :D A zjadłam dość dużo chlebka :? Ale może dlatego tak, że to było pieczywko chrupkie w większości :D Zwykłego tylko 2 kromki :D Razowego oczywiście :D Tearz jeszcze jakąś kolacyjkę muszę wykombinować :D Może jajecznicę z pomidorkiem? Ależ ja sobie dogadzam :P Rybka, warzywka, jajeczniczka, serek :D Żyć nie umierać :P Podliczę sobie ile by mi z tą jajecznicą wyszło i zrobię ją sobie :D Jeśli będzie ok. 1000 :D
http://jajecznica-na-pieczarkach.rep....pl/gotowa.jpg
Tylko moja będzie bardziej ścięta :P
no i co zjadlas tę jajecznice?
ta na rysunku bardzo apetycznie wygląda... dawno nie jadlam jajecznicy z pomidorami...
hm moze w przyszlym tygodniu bo w tym cos za czesto siegam po jajka...
mam nadzieje, ze bedzie dobrze z watrobą!
kiss
heh a ja wczoraj miałam jajecznice na kolacje hihih ..a la malinsia:P
hihi
buzka i pozdrawiam:*****
Jadłam tą jajecznicę, jadłam :D Jednak zmieściła się w bilansie :D Była z szynką z indyka i pomidorem :D Ale mimo że ją porządnie doprawiłam, to wyszła jakaś taka... hmmm... bez smakowo-mdła :? Nie wiem, może faktycznie następnym razem dorzucę jeszcze ser i korniszona? :D To już powinno być mniam :D
Byłam u ginekologa :? Kazał mi odstawić tabletki, żebym sobie całkiem nie rozwaliła wątroby :? Ale na poprawę humoru dostałam komplement :P Od pana doktora usłyszałam, że mam ładną buzię :P Aż strach pomyśleć, co mógłby pochwalić, gdyby mnie wcześniej badał :wink: :twisted: :D A ja już wtedy stałam przy drzwiach i - tak w razie czego - powoli się wycofywałam :P
http://kartki.o.pl/img2/natura/wiosn...pic/03-004.jpg
Ja chcę już wiosnę :!: Żeby było ciepło, słonecznie :D Żeby można było sobie na dworze coś porobić :D A nie moknąć, jak dziś :? Ble... Nie lubię zimnego deszczu :? A z resztą, kto lubi? :P
Spotkałam się z Xarolcią dzisiaj :D Cieszę się, że ją poznałam :D W realu jakoś łatwiej uwierzyć, że się uda :D Tylko chyba trochę za bardzo ją wymęczyłam :? Mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe, Karolinko... :?
Kicia ja tu dwano nie byłam... oczywiscie nie z mojej winy, ale komputer mi sie rokraczyl i nie chcial dzialac :? no ale juz jest ok :) Nio ja widze, ze z dnia na dzien idzie Ci coraz lepiej schodzisz juz do tysiaczka ... bardzo ladnie :)
No i co do tego komplementu ja tez bym sie takiego pana doktora wystraszyla , nigdy przeciez nie wiadomo :wink:
buzka :*
Joł joł:)
Kitulek jak leci? Wielki buziak sobotni;0 Ps. masz może gadulca? Bo tak wczoraj z Malincią i Sweet rozmawiałyśmyy... Daj numerek:)
Żywię się dziś sałatką z tuńczyka na jeden sposób, a jutro sałatką z tuńczyka na inny :D Kurcze :D Rybny weekend będzie :D Ale tak mnie nęciły te sałatki :D A przecież nie będę ludziom na zajęciach "pachnieć" :? :D To "pachnę" rodzince :P Ale nic to :D
No właśnie :D Przecież można sobie na GG pogadać :D Tylko że moje coś czasem siada :? Ale podam wam tu wszystkim numer :D 3563061 :D Kto ma ochotę, niech pisze :D Zapraszam :D A jeśli ktoś woli tlen: kittykka@tlen.pl :D To proszę :D On trochę stabilniejszy jest :D
Boojciu Właśnie czytałam u Ciebie, że coś Ci kompek posłuchu odmawia :D Ale dobrze, że już dobrze :wink: Miło Cię znów tu widzieć :D Jeśli tak można powiedzieć :wink: A pan doktor miał takie dziwne spojrzenie :P Jak to facet-ginekolog tylko potrafi mieć :wink:
Vienuś Numerek masz wyżej :D Ale jeszcze u Ciebie napiszę, u Sweet i Malinki, żeby nie było :D I żebyście się odezwały :wink: Bo się obrażę :wink: :twisted:
Oj, coś mi dziś odbija z lekka chyba :P Ale przynajmniej mam dobry humor :D :D :D Tylko szkoda, że leniwy :P Zimno mi, ale nic to :D Wypiję wodę :D Nie chce mi się iść po herbatkę :P :D
http://andrzej-dudzik.republika.pl/foto/zonkil.jpg
czesc Kittek!
wiosna juz idzie... wielkimi krokami!
widzisz. przed nia leca ptaszki roznej masci i ubarwienia... promienie sloneczka nam posyla...
zielona pani juz nadchodzi. cala usmiechnieta... niedlugo drzewa beda wypuszczac paki a kwiaty kwitnac... juz bliziutko!!!
daj przepis na salatki z tunczykiem... ladnie prosze:D