Kolorowych snów
http://panda.bg.univ.gda.pl/~jolanta...nki/Slonce.jpg
Wersja do druku
Kolorowych snów
http://panda.bg.univ.gda.pl/~jolanta...nki/Slonce.jpg
Gratuluję ci Boojeczko :!: :!: :!:
ech,tez bym chciala miec tyle silnej woli :roll: a te kg to napewno raz 2 zgibisz i zaczniesz sie zastanawiac co zrobic,żeby juz nie chudnąć :)
dobranoc:***
No dziewczyny nie przesadzać mi tutaj :)
Dobrze wiecie, ze ja nic nadzwyczajnego nie robiłam ... 10 kg w 2,5 miesiaca faktycznie to robi wrażenie , ale mi sie już wydaje że to długo a nie tylko 2,5 miesiaca ... ehhh widocznie w dobrym czasie zabrałam sie za dietkowanie i do lata bede wygladala juz dobrze jak na moje oko a nie innych :) jeszcze waleczki mi sie zaginaja tu i ówdzie ... przed chwilka cwiczylam ... jakos to kiepsko widze musze wyjsc wiecej na dwor ... to dopiero sie zmobilizuje ... a tak jakos nie zmeczylam sie tymi cwiczeniami w domu , ale podobno robienie czegokolwiek przynosi efekty wiec co mi tam...
:arrow: Bakomcia przeciez u Ciebie nie jest zle ... tak sie przywiazalas do bikini , ze chcesz ja ciagnac i ciagnać to co Ty mi tu na silna wole narzekasz :P hehe a zastanawianie sie nad tym co zrobic zeby nie chudnac , raczej nie grozi mi :P
:arrow: Nie smuć mi sie Dorotko... nie ma co ... ja jakis czas temu przyszłam tu z nastawieniem, ze udac sie musi, ale prawde mowiac nie przewidywalam , ze uda mi sie tak szybko :) :) :) wiec Tobie tez sie powiedzie , nie ma nad czym sie rozwodzic :) Już pisalam na Twoim wateczku , ze moj wujek i brat cioteczny kilka lat temu byli na tych zabiegach i nie pala papierosow wiec wierze , ze Ci tez pojdzie bez problemu rzucanie tylko mi sie tu nie lamac i nie rzucac dietki ... podciagnij wszytko tak jak powinno byc i nie rozklejaj sie ani z jednym ani z drugim uda Ci sie wszytko osiagnac... i nie mow, ze nie masz silnej woli, bo te cwiczenia ktore robisz codzinneie sa tego najlepszym przykladem :)
http://www.karmel.hr/karmel%20klosta...star-ptica.gif
http://www.karmel.hr/karmel%20klosta...ostar-ruza.jpg
Słonko , dzięki za dobre słówa.
Ja zaraz wyjeżdżam do Poznania- więc króciutko. Następnym razem jak napisze- to dodam również , ze biegałam- tak postanowiłam :)
A dostęp do neta już może będę miała za tydzień więc :D.... będę często wpadać
Buźki
CIRC
Hej boojeczko !!!
Gratuluję jeszcze raz straconych kilogramów!!! Ślicznie Ci poszło - jestem z Ciebie BARDZO dumna! Teraz nie co cięższy etap - utrzymanie wagi. Ale z Twoją silną wolą i zaparciem poradzisz sobie bez dwóch zdań :wink: Ja przez te 2 tygodnie zrzuciłam 3,5 kg :D (muszę się pochwalić)... Dalej będe walczyć, żeby do czerwca dociągnąc chociaż do 63 kg :!: Dziękuję Ci za wsparcie i wogóle!!! Buziaki dla Ciebie i 3maj tak dalej!!!
P.S. Trzymam kciuki za Twoją maturkę CMOK :*
http://www.plfoto.com/zdjecia/558710.jpg
Siedze sobie siedze i wcinam szpinak... tak jakoś mi sie dzisiaj zachciało... jest juz 12 30 a ja daaaalej taka strasznie spiaca jestem, ale po obiadku bedzie troche trzeba pocwiczyć, moze chociaz samo hula hop, a reszte wieczorem ? no a pozniej ksiazeczki i ksiazeczki ... :)
Niunki wszytkie na forum popadaly jakis maly ruch sie tu zrobil .... cicho jakos tak...
http://www.flint.ch/jan/StummeAnthropologie/Cisza.GIF
:arrow: Paulinko dziekuje , no ale masz racje musze sie jakoś trzymać teraz i pilnować jeszcze bardziej niż przedtem ...dietke jeszcze musze jaka taka trzymac , moze nie tak rygorystyczna , ale jednak ... bo jak mi woda sodowa uderzy do glowy i sie rzuce na pysznosci to moze byc zle :P nio i Tobie tez bardzo gratuluje kilogramkow ktore uciekly :) 3,5 swietnie! a do czerwca to oho ho :P szkoda gadac :P
http://ptaki.one.pl/gf106new.jpg
:arrow: Nie ma za co Circuś :) bardzo odwazne posuniecie :P hehe trzymam Cie za słowo , ze napiszesz że biegałaś :) No i mam nadzije , ze CI sie powiedziec z tym netem i juz za tydzien bedziesz spowrotem z nami :) no i tegos sie trzymajmy , wiec zycze wytrwalosci na ten tydzien :P buuuziak =* poznanska studentko :)
http://www.danad.com.pl/pic/Ogrodnic.../bez%20008.jpg
o widze ze do 55 kilogramow jest juz niewiele do zrzucenia:) teraz to juz z gorki zycze powodzenia :P
No i boojeczka zrobiła sobie dzien dziecka :)
:arrow: duuuuzio hermaty ze slodzikiem
:arrow: szklanka mleka
:arrow: szpinak + zabecz czosnku + kefir
:arrow: kilka mac razowych
:arrow: kilka sliwek kalifornijskich i rodzynek
Troche tego sie nazbierało, mam ndzije ze przez takie dni dziecka boojeczka nie wroci do swojej wagi, no ale juz troche cwiczylam bylam na mega dlugim spacerku , pozniej ide jeszcze do kosciola no i na basenik .. o ile znajde moj stroj bo gdzies mi sie zapodzial :roll:
alez tu pustki ... chybay wszyscy czuja maj w powietrzu juz :P
http://www.eko.org.pl/ptpzg/modules/...0003/owad6.jpg
:arrow: BraqNiq, dziekuje bardzo :) Tobie też życze wytrwałośći :P
cześc,tak przypadkiem do ciebie wpadłam i widzę,ze sobie super radzisz,jesz malutko,tez bym tak chciała,nie masz co narzekać,powodzenia 8)
Hej boojeczko !!!
Ale Ci dobrze, ja tez bym chciała sobie zrobić dzień dziecka, ale wiem, że jeszcze nie czas na to - więc muszę sobie wybić to z główki :P Nie no, w sumie to wcale mnie nie ciągnie do jedzonka, tak jak kiedyś... Dzisiaj już 14 dzień I fazy SBD - pierwszy raz udało mi się ją wytrzymać! No i chyba przedłużę ją o tydzień... ale pewnie dodam do niej troszkę owocków...
Aaaa miałam napisać o tym koledze z Londynu... no więc nie będę ściemniać, ale no fajny jest i wogóle - i on chyba też czuje do mnie jakąś mięte :P HiHi, no i dlatego chce się ładnie zaprezentować w czerwcu :wink: , mam nadzieję, że z Waszą pomocą nie będe miała z tym większych problemów.
No, a kurs ratownika naprawdę wyśmienita sprawa... ciężko jest to fakt... za tydzień dojdzie nam również teoria...a jak będzie cieplej zajęcia w terenie, pływanie na łódkach i skuterach wodnych prawdopodobnie :twisted: Yeee Wiesz przyznam się, że jak byłam młodsza to byłam STRASZNIE wstydliwa Szok! Ale z czasem jakoś mi to minęło - i teraz jestem zwariowana na maxa, chociaż miewam odchyły i jakiś hamulec mi się włańcza... A na tym kursie to luzik :P Faceci nie gryzą 8)
No, ja to mam taką cichą nadzieję, że kiedyś postaramy się o spotkanie forumowiczek... Fajnie tak by było pogadać sobie przy kawce i.... hmm ciasteczkach :twisted: By było takie zgormadzenie laseczek HiHi
Buziaki - mam nadzieję, że chociaż smakowało to co wszamałaś co? :P
CMOK :*