Może najpierw skończę podsumowywać wczorajszy dzień Po obiadku zjadłam jeszcze póżniej dwie mandarynki i kilka sucharków w kinie Nie ćwiczyłam niestety, bo myslę, że zle by się to dla mojego brzuszka skończyło. Dzisiaj jeszcze też nie będe. Ale jutro się nie poddam.
Kaja to my się do Ciebie na narty będziemy wybierac A ile kalorii przy tym stracimy To kiedy nas zapraszasz? Bo ja uwielbiam szusować.
Z wagami to niestety tak jest,że w rzeczywistości, żeby widzieć efekty trzeba ciągle jednej się trzymać, bo każda pokazuje co innego. Ja kiedyś miałam taką starą wagę, która na każdym kafelku pokazywała coś innego a jak kupiłam nową to "przytyłam" od razu 2kilogramy. Ale nic się nie martw Tak czuy inaczej troszkę masz do schudnięcia a ile faktycznie i tak się pewnie okaże w praniu jak będziesz się czuła ze swoim wyglądem. Z modelką nie przesadzałam jak ładnie schudniemy i ciałka wymodelujemy
solitude, ja też strasznie późno chodzę spać. zazwyczaj koło 1. Głownie też przez nauke, a jak nie przez nauke to przez wracanie koło 24 skądś itp itd Staraj się najpóźniej o 19 zjeść kolacyjkę a później najwyżej jedz owoce, warzywa, albo jak będziesz strasznie głodna to np kisiel jeśli lubisz. Ja się tym strasznie zapycham, a ze słodzikiem nie ma tyle kalorii.
Ja w sumie zaczynałam tak jak teraz, pierwszy raz się odchudzałam jak miałam 13 lat, pod pilnym okiem mamy jadłam wszystko ale mniej, nie liczyłam kalorii, dużo i regularnie ćwiczyłam, a zapychałam się owocami i właśnie kisielem. I wtedy nie czul am głodu. Ale ja np jestem zawsze głodna po jabłkach, więc wolę cytrusy.
Na słodycze jakoś narazie nie mam ochoty wuięc nie pomogę, ale założyłam sobie, że raz w tygodniu mogę sobie na coś słodkiego pozwolić. A co tam Lepiej troszeczke co jakis czas niz duuuuzo na jeden raz.
ktosiula dzięki za opisik napewno po nią skoczę tylko dalej szyflady nie zreperowałam. ale to mnie co najwyżej zmobilizuje i następnego też napewno już kupię dzieki dzieki dzieki
jessica Tobie i reszcie dziewczyn polecam [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Założyła to bes_xyfki i są tam super ćwiczonka na różne partie ciała. Bo wiadomo, że brzuch to nie wszystko. Ja musze stracić po kilkanaście cm wszędzie
A ze swoich takich ćwiczeń to na łydki polecam stwanie i opuszczanie się na palcach np jak stoisz na przystanku, myjesz zeby itp itd Hmm, międzyrzecze, miałam ostatnio tam jechac bunkry zwiedzać może jeszcze się wybiorę. A Ty jak się będziesz wybierać do Poznania to daj znac, możemy się spotkać
khsena to prawda jakoś wszyscy tu tacy już obszerniejsi ale do czasu. wszystkim nam się uda i będziemy nie tylko łądne ale i szczupłe
Witam i zapraszam

Buziaki,
Ewka