SOUTH BEACH

Hejka!

Witam Avve i Agasę. Już Was przyjeliśmy. Jeden post wystarczy. W grupie zawsze raźniej.

Ja dziś zjadłam:
Jajecznicę z 3 jajek z papryką i szczypiorkiem
tuńczyka z puszki
Dwa małe kotleciki z indyka z warzywami hortexu (fasloka szparagowa, papryka, cukinia, marchew)
30 fistaszków
jabłko w cieście tylko na spróbowanie (średnica 4cm, dla mojego męża były trzy patelnie, musiałam sprawdzić czy się nie otruje :) )

Tak więc nie jest źle. Jutro obiecuję, że nie będę się ważyć. Dzisiaj nie wytrzymałam i wynik był super 0,5 kg mniej. Ale gorzej będzie jak nic nie spadnie. Więc jak zobaczę wagę po tygodniu na pewno będzie ok :).


http://tickers.TickerFactory.com/ezt...c2f/weight.png

Witajcie dziewczyny w ten słonecxzny poranek

Ja wczoraj zrobiłam sobie małe odstępstwa od dietki w nagrodę , ale dziś jestem już na II fazie pęłną gębą.

Patrycjo na II fazie planuję włączyć do diety : jogurty owocowe light, jabłka, pomarańcze, bułki grahamki, sojowe albo żytnie, makaron razowy, ryż brązowy.......Jeżeli chodzi o jakieś gotowe dania obiadowe , to w pamiętnikach jest post z przepisami na SB. Można tam znaleźć przepisy na zupki, drugie danie i desery. Jest z czego wybierać ,więc warto się z tym zapoznać , żeby dieta nie była monotonna.
Tu Ci podaje linki do strony z opisem i rysunkami , jak prawidłowo wykonywać Szóstkę Weidera.
http://www.sfd.pl/temat144665/

Witam Agasę i Avve na naszym plazowym pościku. Wpdajcie jak najczęściej , bo razem naprawdę łatwiej się odchudza.

Życzę miłego dnia
Asia

Cześć plażowiczki!

Dzięki Asiu za ten link i produkty które włączasz do diety.

Ja zapomniałam wczoraj dodać, że jeździłam na rowerku stacjonarnym 30min=58kcal=4,35km.
Właśnie zaraz znowu wsiadam na niego. Gdzieś czytałam, że dopiero po 20 min ćwiczeń zaczyna się spalać tłuszcz. Tak więc na razie będę jeździć po pół godzinki 2 razy dzinnie, a potem będę wydłużać czas o 5-10 min.

Pozdrawiam
Pati

Pati, jeśli chodzi o ćwiczenia 6weidera, to ja sobie wczoraj poćwiczyłam, oj,oj,
Mój brzuch dzisiaj mi się za to odwdzięczył, Mam chyba najzwyklejsze zakwasy, ale jak boli...

Ćwiczenia nie są trudne, bo to zwykłe brzuszki tylko raz z ugiętymi nogami, raz z wyprostowanymi itd, 1 seria jest ok. Ale jak sobie pomyślę, że to przez 6 tygodni i prawie codziennie więcej to w 6 tygodniu będą mnie wieźli z łóżkiem do pracy.

Ogólnie jest dobrze, dziś 3 dzien diety i 2 ćwiczeń 6 weidera.

trzymam za wszystkich kciuki.
[/color][/color]

Witm wszystkie plażowiczki :D

dziękuję za miłe powitanie i przyjęcie mnie do Waszego grona :wink:
Jestem na SB już drugi raz - pierwszym razem przebrnęłam tylko przez I fazę, schudłam 4 kg i na tym się skończyło, bo zabrakło mi pomysłów na jedzonko :oops:
Mam nadzieję, że tym razem wytrwam dłużej, no i oczywiście zrzucę więcej moich pociążowych kilogramów :D
do ilu tyg max można przedłużyć I fazę :?: :?:

Cytat:

---

Zamieszczone przez asia0606

Jeżeli chodzi o jakieś gotowe dania obiadowe , to w pamiętnikach jest post z przepisami na SB. Można tam znaleźć przepisy na zupki, drugie danie i desery. Jest z czego wybierać ,więc warto się z tym zapoznać , żeby dieta nie była monotonna

---

możesz powiedzieć, gdzie sa te pamiętniki ?? - jestem tu od wczoraj i trochę się gubię na tym forum i nic nie mogę znaleźć :oops:

sprawdzam

znacie jakieś skuteczne ćwiczonka na nogi - szczególnie uda ??

Patrycja - fajnego bobaska masz w avatarku :lol:

hejka wszystkim co tu taka cisza :shock: :(
poradźcie proszę czym zastąpic colę - już nie mogę wytrzymać beż niej :evil:
muszę Wam powiedzieć, iz mimo że schudłam tylko 3 kg to czuję się jakbym zrzuciła więcej - nawet mój mąz wczoraj zauważył, że schudłam :wink:

Cześć dziewczyny, co tu dzisiaj tak cichutko?
No wczoraj 6 weider dał mi w kość, ale te ćwiczenia są na prawdę dobre,
ja jestem osobą, która bardzo szybko się nudzi, a one trwają krótko, zmieniają się nie są monotonne.
Polecam.

najgorsze jest to, że do pracy nie wzięłam śniadania, bo zapomniałam,
do 15 będę głodować. Co zrobić.
Wiem że to nie zdrowe, ale ...

Witam nowe uczestniczki forum oraz stałe plażowiczki
Nie było mnie przez kilka dni :oops: , a tu proszę tyle wpisów.
ASIU - gratuluję wyniku. Musisz się z tym pogodzić, że teraz kilogramy będą wolnej spadać, ale na pewno będą spadać - u mnie to działa. :)
PATRYCJO - mam nadzieję, że malutka już jest zdrowa - i życzę powodzenia - ważne że znów zaczęłaś, a reszta jakoś się ułoży. Tylko staraj się mniej zakazanych grzeszków robić. Rozumiem Cię z tym bałąganem, ja też ciągle sprzątam, bo zawsze zamiast kupienia szafy są inne WAŻNE wydatki - a to okna, samochód, sprzęt, a na szafę zawsze brakuje. Co do rowerka - ja jeżdzę codziennie, trzeba pamiętać, aby jeździć od 30 do 60 minut, bo dłużej, to już nie jest skuteczne. Ale rzeczywiście należy jeździć minimum 20 minut. :!:
AGASO - niestety cola to trucizna :!: nie tylko dla plażowiczki, ale dla wszystkich. Ja też kiedyś namiętnie pijałam colę, ale stopniowo przeszłam na wodę i soki warzywne - tak więc musisz stanowczo zrezygnować z coli i pij dużo wody mineralnej - najlepiej niegazowanej z małą zawartością sody. Pomyśl co będzie jak schudniesz kolejne 3 kg, to nie tylko mąż ale i reszta rodziny i znajomych na pewno zauważy - a to mobilizuje do walki ze zbędnymi kilogramami.
MAGDUSIO - życzę powodzenia w ćwiczeniach. :wink: Ja też dużo ćwiczę brzuszków i naprawdę jestem zadowolona. Nie muszę już nosisz wypuszczonych na spodnie bluzek. Co raz częściej się zdarza, że korzystam z pasków do spodni.
Ponieważ już niedługo (za kilkanaście godzin) wyjeżdżam na długi wekend, to znowu nie będę do Was pisać, ale będę o Was myślała i trzymała kciuki za WASZE (i moje) SUKCESY. :!: :!: :!:
A w środę sprawdzę, czy postarałyście się zrzucić parę deko.
Kończę już, bo się rozpisałam i zaraz mnie ktoś stąd wyrzuci za zabieranie miejsca innym.
POWODZENIA :!: :!: :!: