-
SB
Hejka!
Ja dziś zjadłam fileta z paprykarzem( taka mrożonka: papryka, cebula, cukinia, pomidory), do tego 15 pestek z dyni i orzeszki ziemne. Piłam dodatkowo multiwitaminę w tabletce. Ma 9 kcal i mam nadzieję, że mi nie zaszkodzi. Lubię słodkie napoje i w czasie diety daje mi w kość ich brak. Szczególnie lubię syrop wiśniowy z Herbapolu. Mniam, niestety to sam cukier. 
Najmaluch fajnie, że zaczynamy razem pierwszy dzień fazy I. Ja dzisiaj też zamierzam zjeść jajko, ale jeszcze nie wiem jak je zrobię. Wieczorem napiszę co zjadłam. To mnie motywuje, żeby przestrzegać dietę. Postarajmy się wytrzymać chociaż tydzień. Ja ostatnio wytrzymałam 10 dni, pozostałe 4 to troszkę pogrzeszyłam, ale już się poprawiam.
Magdusiach jasne, że możesz się przyłączyć. Też masz pierwszy dzień, więc zobaczymy jak wszystkie dajemy sobie radę w tej najtrudniejszej pierwszej fazie.
To, że waga troszkę urosła po diecie to normalne. Jak się odchudzamy to jelita są 'puste', a brzuchy wklęsłe. Jak wracamy do normalnego jedzenia to waga trochę wzrasta 1-2 kg. Więc nie przejmuj się. Dobrze, że nie ważysz jeszcze więcej niż przed dietą. To by było gorsze. 
Asiu nie mogę się doczekać, aż jutro napiszesz ile schudłaś. Teraz sobie pomyślałam, że muszę zrobić to samo. Zważę się za tydzień. Poprzednio zrobiłam ten własnie błąd. Ważyłam się codziennie rano i dopóki waga spadała 0,5 kg na dzień to byłam zadowolona i miałam motywację do diety. Jak przestała tak szybko spadać to od razu było gorzej. Coraz więcej grzeszków itd. A teraz Twoim wzorem nie będę się ważyć. Czekam na Twój wynik, a mój będzie dopiero za tydzień. 
pozdrawiam
pati
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki