Wreszcie ta waga ruszyła....na początku diety ważyłam 69kg, po miesiącu 64,5...później waga stanęła....teraz po 2 miesiącach diety ważę 62, 5....waga wreszice ruszyła......ach , ale jestem z siebie dumna.....zostało mi jeszcze 7,5 kg...Drogie grubaski i nie tylko moze znacie jakieś fajne ćwiczonka na brzuch i pupe np. kiedy stoi się w autobusie lub siedzi się w ławce...bo kiedys słyszałam o czymś takim:P pomórzcie.....CZekam na wasze mądre rady....