-
Dorotko, mysl o maturce , ale tez nie lez jak baranek na zielonek trawce przezuwajac cos, bo jak skoncza sie matury to sie ockniesz jak ja z gigantycznym tyłkiem :P oh jak zawsze przesadzam , nio ale lepiej dmuchac na gorące :) Tylko pozazdroscic Ci tego angielskiego, ale słuchaj ... ustne sa łatwiejszae zwlaszcza ze Ty dobrze wladasz angielskim..
Buzka!
-
Dorotko nie przesadzaj z tą załamką, ile te matury trwały? 2 dni ze słodyczami nie zrobią z Ciebie grubasa!!! I co to za gadanie że nie jest Ci pisana super figurka? Ja osobiście też sobie nieźle popuściłam pasa podczas matur :wink: ale nie panikuje, po prostu musimy sie wszystkie zabrać za dietkowanie, przecież każdy może mieć gorszy okres, ważne jest żeby się nie poddać. Przywołuje Cię do porządku :!: :wink: Wiesz a z tymi ustnymi to ma Boojeczka rację, ustne łatwiejsze są :D Trzymam za Ciebie kciuki!!
-
Cześć :D
I już koniec koszmaru :wink:
Z polaka nie poszło mi za dobrze - pisemna 2 a ustna 3,natomiast angielski 5 z pisemnej i z ustnej jestem zwolniona.
Co to był za stres :!:
Mam jeszcze obrone pracy dyplomowej 6 czerwca ale mam nadzieje ze pójdzie dobrze i nie bede sie tak denerwowac.
Maturke mam zdaną :D Cieszę się jak cholera :!:
Diete zawaliłam na całej lini,przytyło mi się,ale przez te nerwy nie miałam głowy do odchudzania,niektóre moje koleżanki schudły a ja przytyłam :cry:
Nic to koniec dołowania i biore się do roboty :!:
Chce założyć nowy pamiętnik,zacząc tak jakby od nowa.
Buziaki :D
-
-
GRATULUJĘ ZDANEJ MATURKI!!!
Jak założysz nowy pamiętniczek, to niezapomnij dać znać! :D
Buziaki
Ula
-
DOROTKO,
przyłączam się do chóru gratulaczy :wink: w związku ze zdaną maturą.
Acha, i tak jak Ula proszę o hasło kiedy zakładasz nowy wątek.
Pozdrawiam , paaaaaaaaaaaaa :lol: :lol: :lol: :lol:
-
-
Witam kochane moje :D
Miło że o mnie pamiętałyście :D
Jestem najprościej mówiąc szczęśliwa :!:
Matura zdana :D a wczoraj miałam obronę pracy dyplomowej,dostałyśmy z przyjaciółką 5 (razem pisałyśmy) sama prezentacja wypadła dobrze ale troszke pracę skopałyśmy - marginesy,ale to nasza wina zostawiłyśmy drukowanie itp. na ostatnią chwilę,ale dla mnie ważniejsza była matura.
Ale i tak badzo cieszę się z tej piąteczki :D
Jestem już dyplomowanym technikiem handlowcem :D :D :D
I tak kończy się koszmar szkoły średniej :wink:
Ogromny powód do szczęścia ale mniej radosny - moja dietka...
Niestety nie miałam do tego głowy.
I przytyło mi się 2-3 kilo,dobrze że nie więcej.
Ale nie ma co marudzić,od dziś biorę się za siebie,za miesiąc mam 20 urodzinki i do tego czasu mam zamiar schudnąć - nie istotne ile,poprostu chce czuć się lepiej :D
Teraz mam dużo wolnego czasu więc będzie ok :!:
Zakładam też nowy wątek.Wieczorkiem do Was zajrze :D
Buziaki :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
-
Dorotko,
gratuluję zdanej matury i obronionej pracy :!:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No, to teraz ciesz się wakacjami :!:
Pozdrawiam , paaaaaaaaa :P :P :P