nu, dziewczyny, nie rzucajcie się na żarcie ;) :lol:
Martucha! rzuć się na pana masażystę! :lol: :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
nu, dziewczyny, nie rzucajcie się na żarcie ;) :lol:
Martucha! rzuć się na pana masażystę! :lol: :lol: :lol: :lol:
nocdoberek :) :)
od czego tu zaczac........... :roll:
doszlam do wniosku ze sie jednak odchudzam :lol: tak te moje terazniejsze egzystowanie mozna nazwac odchudzaniem............bo.........hehe dalej mi zalezy zeby miec fajna figure staram sie nie przesadzac w kaloriach choc nie zapisuje skrupulatnie tego co zjadlam to zawsze obliczam na oko sume kaloryczna danego dnia. choc jem rozne rzeczy ale to wiecie nie od dzis hehe juz na poczatku jak tu zalozylam pamietnik dokladnie sprecyzowalam moje nastawienie do odchudzanka poprostu jestem wszystkozerna :lol: i na zle jak narazie mi to nie wychodzi a wrecz przeciwnie :lol: bo ............ wlasnie chudne hyhy bardzo powoli ale jednak :lol: zwazylam sie przed chwila choc wieczor i waze 63,9 :lol: :lol: hehe moze jutro rano bedzie 63,5......... :wink: :roll: fajnie by bylo ale nie wiem bo nie bede cwiczyc juz jestem po kapaniu i nie zabardzo chce siepocic :P ale wczoraj za to zrobilam pare brzuszkow 1200 :lol: no pare sprawdzic czy forma dalej dobra ale dobra dobra hehe nawet sie nie zmeczylam jak juz to najwyzej ....znudzilam :P
.........i coz tak to plynie jakos ale z czego sie ciesze w dolki czy kryzysy wieksze nie popadam a wczoraj? jadlam bo mialam apetyt :lol: dzis tez bylam glodna ale apetyt mniejszy wiec jakos to wszystko sie reguluje i uzupelnia.
acha i w ogole te masaze :lol: chyba tez cos daja bo czuje bardziej moje kosci pod skora na plecach :P :P
******* dzis dostalam kubek zarabisty w biurze hehe :twisted:
raci...........ide do ciebie bo cie zaniedbalam :oops: :wink: :*
pozdrawiam wszystkich zycze milego weeku dobranoc :) :)
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/..._land/4935.jpg
hehe! :!: ! :D :twisted:
waze te 63,5 :!: :!: :!: juhu
ale nie wiem jak dlugo sie bede cieszyc bo przed chwila bylam w kuchni i ......poprostu smarza sie tam udka w cebulce.......... :lol:
mama upiekla ten moj slynny ryz z jablkami ........mialam sobie zrobic jak zawsze pozywne sniadanie no ale coz..........wiedzac ze tyle jedzenia mnie dzis czeka przystanelam na kawusi i po plasterku szynki i kielbasy :lol:
hmmm moze mama pozwoli juz sprobowac ten ryz :wink: :twisted: ...........
mierzylam sie w cm zobaczyc czy sa zmiany :lol: 8) ale raczej jeszcze bez zmian :roll: ..... tylko cycki mniejsze :roll: juz tylko 87 cm :lol:
pozdrawiam:*** :) :) :) :)
Martusia zeszłaś ponizej magicznej liczby 64 kg..... super!
No i pięknie napisalaś:
No i cacy! Nie zmieniaj czasem tego wniosku :wink: 8)Cytat:
Zamieszczone przez martkae
Martuś trzymaj się Słonko.. pewnie z kuchni niezłe zapachy lecą.. ale Ty sie nie daj! :)
Trzymam kciuki i MIŁEGO WEEKENDU ZYCZĘ!
http://www.pozdrowienia.pl/kartki/wiosna/1443046la1.jpg
Witam serdecznie :D
Zapraszamy wszystkich bywalców do ustanowienia nowego rekordu Forum... :idea: :D
Miło zrobić coś razem... skoro potrafimy sie wspaniale wspierać w trudnych chwilach, doradzac sobie w przeróżnych kwestiach to na pewno wirtualne spotkanie w większym gronie może okazać sie interesujące :)
Czas bicia rekodru ustalono na:
9 maj 2005 (poniedziałek) godz. 19:00
Szczegóły i idee przedsięwzięcia można prześledzić w temacie: Termin bicia rekordu ustalony 9 maja 19:00!
Zatem zapraszamy wszystkich do logowania się na Forum między 18:30 a 19:30
Do zobaczenia :wink:
Pozdrawiam słoneczkowo :*************
Nio to gratulejszen:))))))), juz niedługo bedzie 60 kiloskow jeszcze przy pomocy masazysty:D hehe , tu nie ma zadnej watpliwosci:D
kurcze zmniejszyło Ci sie tam gdzie ma sie zwiekszac...ja tam bardzo lubie swoje cycuszki papuszki...i mam nadzieje ze nigdy sie nie zmniejsza...ale niestety ...jak schudne to raczej i cycuszki pojda w doł:D ...ale wole miec małe a szczupła byc:D
ja dzis miałam placki ...własnej roboty :D
i smkaowały bardzo ...dlatego do kolacji na samych płynach zyje ....i ewntualnie jabłka:D
Buziaki wekendowe zasyłam:*****
http://e-kartki.net/kartki/big/108980402451.jpg
milej niedzielki,wielki cmok
heeellllooooo :!: :!: :D :D
no wczoraj to se pojadlam...... :lol: :lol: znzaczy obiadek z tym udkiem porcja ryzu a potem mama piekla dwa ciasta..... :roll: .... bo dzis imieniny taty.....wylizalam garki :P :lol: :lol: :lol: co uwielbiam robic.... :roll: potem chodzilam sobie po miescie z kumpela i jak przyszlam to oczywiscie kierunek-ciasta!!! :twisted: pojadlam troche murzynka, troche wiecej niz troche drozdzowca z mandarynkami i porzeczkami :lol: :lol: ....i jeszcze mala porcja ryzu.....i troche musli z mlekiem.....i kawalek kielbasy hehe.......acha i jeszcze big bambiego zjadlam bo mi zostawili w zamrazalce :lol:
pojadlam ale nie bylam jakas przejedzona, serio nic z tych rzeczy troche to dziwne :roll: nie cwiczylam ......
ale wstaje rano i czuje sie lzejsza :P i rzeczywiscie waze pare gramow mniej :lol: a dokladnie w okolicach 63,2 :twisted:
dzis te ciasta pewnie sie zje do konca...... :roll: no i w ogole......
......trzeba uwazac :lol: :lol: :lol:
malinus wiesz....ja tam lubie male cycuszki :lol: ale do granic hehe wiec ciesze sie ze mam male ale niech juz nie chudna :lol: :lol:
poprostu zycie z mniejszymi jest o wiele wygodniejsze i dla mnie estetyczniejsze ale to wiadomo zalezy od gustu :lol: a w cyckach schudlam sporo bo gdzies 7-8 cm :lol:
ciekawam czy przezylas na tych plynach do nocy :wink: ja bym miala pewnie problem :lol: pozdrawiam
dziunius pozdrawiam milej niedzieli rowniez :D :***
opus postaram sie spisac :twisted: :twisted: mam nadzieje ze nie zapomne bom czasem roztrzepana :lol: pozdrawiam
nio dziewczyny to trzymajta sie :lol: :lol: :lol: :lol: pozdrawiam
http://www.mojekartki.pl/ecards/241104073524.jpg
AAAAAaaaa jeszcze anikasek :oops: :lol: :lol: :lol:
aniu dzieki za mile slowa hehe no Tobie tez dobrze idzie wiec trzymajmy ta passe i nie puscmy juz wiecej :twisted:
oj mam nadzieje ze dzis nie przesadze
pa pozdrawiam sloneczko:********
http://www.mojekartki.pl/ecards/221104045748.gif
Witaj martus:D
Nio to sobie wczoraj pojadłas...hehhe ...ja po tym obiedzie z plackami jedynie ok 17 zjadłam jabłko, a na kolacje zjadłam 2 placki hihih ...ale pozniej poszłam na dworeq poskakac na skakance ...i pobiegałam troche:D ...hihi i do domciu wrociłam spocona:D ...no i uczyłam sie ..i poszłam spac o 23 ..i woda dawała mi siłz...a po za tym jak wieczorem cwicze...to nie mam juz pozniej ochoty na zarcie...ale to bardziej chyba w psychice siedzi...biegałam..i co mam to nadrobic jedzeniem...tylko syzyfowa praca:P
Nio...to ja wole moje superasne cycuszki:D ...
ale kochanie pocwicz cos...imieniny tatusia...to wiesz nie obejdzie sie bez deserow cisteczek i tych wszystkich pysznosci:P
Pozdrawiam niedzielnie :*********
A to umilenie samopoczucia na ta kiepska pogode...mimo pogody ja mam dobry humoreq...
Deszcz nie wygra ze mna he!
http://e-kartki.net/kartki/big/111225167653.jpg