Wersja do druku
Marteczko oj dobrze, że sobie o mnie przypomniałaś :wink:
Skarbie dziś ciężki dzień - masz tyle ciast i pyszności.. ale Mała pamiętaj, że chcesz ważyc 58 kg.. czyli to oznacza, że zjedz, ale troszku :) Dasz rade na pewno! :)
A Tatusiowi zyczonka złóż i od nas :D POZDRAWIAM GORĄCO!! MIŁEJ NIEDZIELKI SKARBIE TY MÓJ MISIAKU ! :D
http://www.mojekartki.pl/ecards/221104045748.gif :D :wink:
heeeeeeeee :lol: :roll: :roll:
wpadam narazie napisac wam ze bardzo duzo sie dzis objadlam ciastami lodami big niedzielnym obiadkiem :wink: ........
no ale cwiczonka zrobione i rekord brzuszkow pobity!! :P :twisted: 2200 hihi
dobranoc :D :D
pozdrawiam :) :) :) :) :) :) :)
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...otka/15545.jpg
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Witam Martusiu i gratuluję :D
Dzięki piekne za odwiedziny i sorki za to ,że Cię ostatnio zaniedbałam, ale mam problemy z czasem :roll: Widzę że wagowo jesteśmy dalej równo i podejście do diety mamy podobne - zjeśc co zjeść w granicach rozsądku, a jak coś więcej to się odpowiednio więcej ruszać :wink: Choć ja już mam lekką schizę odnośnie SB i bardzo rzadko jadam coś spoza listy dozwolonych, a że jestem na SB już od roku to normalne lody i ciasta wydaja się nieznośnie słodkie :roll: Także grzeszę lodami dla diabetyków, czasem orzechowymi - planowo w niedziele :roll:
Pozdrawiam Cię serdecznie Dziubku
Grażyna
kurcze Marta, też tak chcę, jeść sobie jeść i chudnąć :P:P:P:P no ale Ty ćwiczysz (i to jak) czego nijak nie można powiedzieć o mnie :D:D:D:D
cóż...
idę stąd bo mi robicie smaka na lody i tyle :P:P:P:P starczy że wczoraj zjadłam pół litra orzechowych dalej za mną chodzą tylko teraz takie czekoladowe :P:P:P no kara Boska i tyle!
fajna ta krowa, ma takich parę na dysku :P
krowy w ogóle są fajne bo robią mooooo.. tylko za długo się gotują :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
WOW :!: :!: :shock: :!: :!:Cytat:
Zamieszczone przez martkae
Nieźle....... nieźle...... aż mi dech zaparło! :D
Martusiu baaaaaaaaaaardzo pozdraiwam Cię Skarbie! :D
czesc :) :)
dzis mam wolne i jutro i czwartek w sumie tez ......dzis ten dzien przeznaczylam na labe i odpoczywam po nie wyspanych nacach ale tak srednio sie czuje ......wczoraj zrobilam cwiczonka w tym 1600 brzuszkow , ale widze juz ze musze na diete bardziej rygorystyczniej patrzec.....widze to po sobie :roll:
dzis juz w sumie 1000 kalorii zjadlam i warto by bylo sie choc raz od dawien dawna pomeczyc troszku tak jak robi to codziennie wiekszosc z was :wink: noi cwiczonka......jezeli chce miec w garsci ta ladna wage na obecnym liczniku to musze tak wlasnie zrobic.
malinus ciekawe jak tam maturka Ci poszla??? :wink: zycze pogody ducha szczescia i przyplyw bezdennej wiedzy na nastepne egzaminki :twisted: pozdrawiam
aniu hehe mnie tez taki wynik robi wrazenie hehe czasami zastanawiam sie ile moge tych brzuszkow zrobic najwiecej :roll: :lol: moze kiedys dojde do.....trzech tysiecy :shock: :lol: hehe ale wtedy z 3 godzinki musze miec zarezerwowane :lol: :lol: ale powiem Ci ze naprawde przychodzi taki okres kiedy nie chce sie robic zadnego!!! dlatego tymbardziej sie sobie pozniej dziwie jak niespodziewanie zrobie dwa tysiaki :mrgreen: pozdrawiam
grazynko witam rowniez :) :) ,
nie przepraszaj nie masz za co :wink: no rzeczywiscie ja pojesc se lubie i przyznaje sie bez bicia :lol: trzeba tylko wiedziec to i tamto i dzialac hehe no tak wiem ze Ty SB prowadzisz :wink: spodobala mi sie ta dieta ale ja zeby ja wprowadzic w zycie musialabym miec w domu jeszcze kilka osob na niej sama bym nie dala rady hehe
czy cos dla mnie moze byc nieznosnie slodkie? :roll: .... 100 gramowa chalwa :lol: i czasem kisiel mojej mamy :lol:
pozdrawiam :)
raciu od wczoraj czuje ze tyje wiec czas powrocic na stare smieci :lol: :lol: dietka 1000 oczywiscie!!! czy ja wiem co pisze? :lol:
oj lody lody....... :roll: dlatego nie lubie sie odchudzac w lato :P :P :P
hehe krowy rulez :mrgreen: czasem wydaje mi sie ze jestem do nich podobna :lol: ona maja ciapki a ja mam piegi byle taki powod a juz nas zbliza :lol: :lol: :lol:
pozdrawiam
milego popoludnia pa :D
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...-Pati/2362.gif
kuurrrcze :evil:
ech.....nie udalo sie :( tata przyszykowal kolacje na talerzach wiec co nie co musialam przegrysc no a potem to juz poszlo to to to tamto..... :|
grrrrrr :evil: ech jak patrze na ten wydety brzuchol to cos mnie bierze......
od jutra biore sie za diete za prawdziwa diete nie ukrywam bedzie mi bardzo ciezko no ale truno jak chce wygladac jak czlowiek to musze sie pomeczyc i wreszcie zmadrzec...........
pozdrawiam :)
noooo
jutro będzie lepiej! :D
mi nikt kolacji specjalnie nie robi, ale znam ten ból, kiedy stawiają przede mną pełny talerz i po prostu nie wypada nie zjeść chocby trochę. a na tym trochę się niestety raczej nie kończy :|
a pomyśl: inni ludzie to się cieszą, że dostają kolacyjkę na talerzu. najedzą się i mają spokój, przestają myśleć o żarciu do śniadania. a my?
-_-
buuuuuziak :D:*
tez tak mysle ze jutro bedzie lepiej :) :roll:
nie widze innej mozliwosci :!: :!:
ale narazie jest mi zle i mam nadzieje ze na dllluuuuugo zapamietam to uczucie zeby nie popelniac takiego bledu :!: :roll:
raciu buziol:*