-
Sisia :D - udało Ci sie - mam motywację - nie mogę mieć wpadek bo musze Cie wyprzedzić :D
Niby takie niskie pobudki, ale... jak wielka motywacja :D
Hefalumpf - bierz się do roboty :!:
Dzieki Pasibrzucho za otuchę
Nie dałam się popkornowi gdyż... nie dotarłam do kina :D - zatem jutro czeka mnie stawianie oporu prazonej kukurydzy 2 :wink:
Dziś 1000 idealny (znaczy zależy jak dla kogo pewnie)
400 kcal z jedzenia i 600 kcal z.... piwka :D
pozdrówka serdeczne wszystkim :D
-
kurcze, już nie pamietam
ile to piwko ma własciwie kalorii?
ja liczę 400 kcal za 0,5 l. piwka
(z łatwego rachunku wynika, że wypiłam 1,5 :D)
ale znalazłam w googlu, że 0,5 l. ma 250 kcal.
jak to właściwie jest? :)
Pasibrzucho ratuj :D
-
Normalnie.. moje wczorajsze brzuszki skutkują :!:
No dobra, wiem że to nie one
ale kolejna zmiana tickera za mna :D
to mnie motywuje do jeszcze cięższej pracy
pozdrówka :D
-
he, wlasnie sie dowiedzialam radosnej nowiny :D
a mowie Ci ze to brzuszki :> zebys je dalej robila nawet jak to nie jest cala prawda ino jej czesc :D
kongratulejszyns ;)
to ja tez juz musze robic :D bo czasem sie nie chcialo ale teraz to co innego jak bede wiedziec ze sie laczymy w bolu 8)
z piwkiem.. hmm no wlasnie.. ja kiedys liczylam je jako 350 :shock: o ile dobrze pamietam, ale spotkalam sie wogole wlasnie z roznymi opiniami - m. in. z ta ze 250.. na moj chlopski rozum to cza liczyc 300 - srednio :D tak jakos se policze 8)
tez se chce zmienic tikera.. mrowkojad mi w ziemie wrasta juz :D
sie wycwanilas, wzielas pojazd mechaniczny, co sie szybciej porusza ;)
pozdrowy :D
pasi
-
no mam nadzieję ze mój parowozik bedzie tak jechał i jechał i się nie zatrzyma na środku :D
ale wiesz jak to jest z kolejkami - moga się rozkraczyć w kazdym momencie.
Co innego z dzielnymi mrówkojadami. One tak idą i idą, az do końca :wink:
dobrze że nie sieknełysmy se zółwia :wink:
a co do brzuszków - włąsnie spadam na podłogę kilka ich zrobić
i trzymaj dziś za mnie kciuki, bo kinko jednak dziś mnie czeka :D
i piwko też dziś znów jedno bedę miała, ale sobie przezornie miejce na nie zostawiłam :D
pozdrówka
-
eetam juz ja wiem ze on bedzie jechal i dotrze do stacji koncowej bez opoznien :D prawda, panie maszynisto 8) ?
mrowkojadowych priorytetow nie znam zbyt dobrze ale boje sie ze byle mrowka moglaby go zawrocic z tej drogi.. dlatego bat mu swiszcze nad glowa nieustannie - to ja 8)
tez zaraz lece na rower, coby se popedalowac przed obiadkiem ;) bo wieczorkiem cos czuje czasu nie bedzie ni ochoty ;) kciukasy oczywiscie zacisniete - jak zwykle ;) uda sie - byle popkorn nie wykolei tego trejna 8)
trala, piwo jest zdrowe, niech sie nery ciesza 8)
pasi ;)
-
Hefalumpku , ja praccuje w takiej firmie , która zajmuje sie transportem kolejowych i mówię Ci pociągi dobrze prowadzone bardzo rzadko się wykolejają.
No chyba, że jada za szybko :D:D:D:D, Moze zastosuje jakąś 7 dniową dietę , bo depczesz mi po pietach . Papatki :)
-
hehehehehehe :D
dzięki Sisia :D
-
Hm dziś pojawię się poznym wieczorkiem i zdam relację z kina i dnia.
Jak na razie - super mi idzie, ale obawiam się że Mój Mężczyzna chce mnie dziś zaprosić na obiad :?
Przetrzymam :D
Zauwazyłam, że jak się odchudzam to uwielbiam gotowac i pomagać w kuchni nic przy tym nie podjadając :D
Dlatego tez w te święta odciążam Mamuśkę :D
Na pewno upieke babę i mazurka i zrobię żurek, a byc może coś więcej. :D
pozdrówka , spadam
-
hm
no nic :D
dzis kolejny 1000 za mną
na pewno nie był super (250 kcal z jedzenia 750 kcal z piwka), ale trudno :?
przez nastepne kilka dni piwka nie planuje :D
pozdrówka
ps udało mi się mojego Mężczyznę namówic na jajecznicę z teflonu w domu :D
on zjadł z 8 jajek ja z dwóch :D wszyscy byli zadowoleni :D
-
Pasibrzucho, Sisio :D
czy widzicie kolejne delikatne drgnięcie tickera? :D
bo ja tak :D
kolejne 0,3 w dół
mam nadzieję że w świeta parowozik nie ugrzęźnie :?
-
ja widze :D ja :D :!:
tylko pogratulowac mi pozostaje i dbac zeby ta tendencja zostala utrzymana 8)
swieta ida, wielkimi krokami zblizaja sie, na szczescie widze ze ktos wyjadl prawie caly przepyszny ser morski z lodowki ( 8) ) mam gupi dobry humor i wydaje mi sie jak zawsze po spozyciu ze jakas chudsza jestem ;)
moga gadac gromy ciskac na glowy nasze a ja i tak uwazac bede ze piwko w zadnym wypadku nie szkodzi diecie 8)
Hefalumpfie, na jakiez proby sie wystawiasz tak pomagajac ;) :!: na szczescie nie podjadasz, ale ja to bym sie za to bala ze slina nakapie do tego ciasta przepysznego, do tego zurku.. 8)
hehe coz, jestem slabym czlowiekiem :D :D
ale Ciebie ni popkorn ni obiad nie pokonaly.... :D hehe czola chyle :D
pozdr. pasi ;)
-
-
coz to, Hefalumpfie ;) ?
spodziewalam sie najnowszych wiesci i doniesien z linii frontu, a co zastaje ;) ? cisze.. tylko wiatr hula wsrod pustych scian 8)
oczywiscie w zaden sposob nie wiaze tego z jakims odstepstwem, jednakowoz bedziemy wdzieczni za nakreslenie aktualnego obrazu sytuacji 8)
( nienawidze swiat 8) :!: 3 ciasta 2 rodzaje ciasteczek i zeby oni chcieli na tym poprzestac ;) na razie schodze im z drogi ale ilez mozna udawac ze sie nie widzi 8) :?: )
czymaj sie dzielnie ;)
pozdrowki
pasi 8)
-
-
Eja
Bynajmniej nie odpusciłam w swięta - rozłorzyłam je sobie na 3 dni - próbować specjałów zaczęłam juz w sobote i zieki temu zadnego dnia nie przekroczyłam chyba 1000 - 1300 kcal (dziś na pewno nie).
Nie dopisał tylko mój provider internetowy - od 3 dni NIE MAM ŁĄCZA! i jak ja ma kurcze się trzymać????
mam nadzieje ze łącze jutro się pojawi - wtedy też napiszę więcej
Dziś piszę od Mojego Mężczyzny :D
dzięki za życzenia i trzymajcie się!
Pasibrzucho, już pędzę do Ciebie
zważę się jutro, lub pojutrze - oby tylko waga nie wzrosła :?
-
no nic - kolejny udany dzień diety za mną :D
nie mówmy hop - to jeszcze nie koniec dnia, ale z całej siły staram się nie skusić na słodycze pozostałe ze swiat....
popijam kawke :D
pozdrówka :D
-
hej Hefalumpfie :D
jednakowoz mamy pewna przewage zanim wszystkie ofiary swiat powroca przyznac sie do sromotnej porazki 8) watki-ktore-mam-na-mysli ciagle na wierzchu ;) ale to dobrze ze nie musialam szukac w sytuacji w ktorej byle co oslabiloby moj zapal 8)
ale niniejszym przybywam 8) kiedys i tak trzeba by bylo a im wczesniej tym lepiej ;) tylko wstyd, wstyd straszny ze sie dalo d... podczas gdy Ty Hefalumpfie, bylas taka dzielna 8)
teraz w dwojnasob musze pracowac zeby zmazac wine swa :D
hehee... jak ja nienawidze mojego zycia ;)
pozdr.
pasi :D
-
Padł pomysł stworzenia
FORUMOWEJ KSIĄŻKI KUCHARSKIEJ SB :D
Zapraszam wszystkich do dzielenia się swoimi pomysłami, przepisami itp! :D
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=57432
POZDRAWIAM!! :D :P :D :P :D
-
-
hej Hefalumpfie :D
mozesz byc ze mnie dumna..
mrowkojad powraca :D :!:
-
ha! dziś kolejny udany dzień
jedyny minus, ze ostatni posiłek był ok. 19 (choć postanowiłam sobie 18:00) grrr
ale zmieściłam się spokojnie w 1000 kcal :D
teraz muszę tylko pilnowac aby wieczorem się na nic nie skusić - słodycze ze świąt nadal leżą :D
pozdrówka
trzymam kciuki za mrówkojada! :D
-
eja
kolejny dzień za mna :D
zmiescilam się znów w tysiącu :D - co prawda znowu z jednym piwkiem, ale w tysiacu.
Jutro bedzie 1000 bez piwka :D
pozdrówka
-
ale tak bez piwka - w piątek :lol: ?
hehe ja mam plan - dzisiaj w szkole żre sucha bułke, a pozniej piwoo.. :D
czymaj kciuki - mamy klasówkę z religii ( :lol: ) ale moze nie bedzie... ;)
hehe no widze trejn po szynach to jedzie prosto i nie zbacza z wlasciwej sciezki ;) tak ma być :D ze swej strony moge tylko poganiać mrowkojada aby on także mogł sie stac oparciem i dopingiem takim jakim trejn jest dla mnie 8)
i coś optymistycznego : haha damy rade - na polaczone transformersy trejna i mrowkojada nie ma siły :D przez tą fakaną wiosnę żyć się chce ;)
z upodobaniem używająca polskich znaków kiedy sobie przypomni
pasi 8)
-
eja eja
a u mnie jak zwykle codzienne dylematy co zjeść na sniadanie :D
w lodówce odnalazłam zupę szczawiowa, chyba od niej rozpoczne piątek :D
pozdrówka
-
no jednak szczawiowa to ja dzień o 18 zakończyłam :D
pozatym niestety jak zwykle piwko się wdarło => zjadłam 1000 kcal z czego 750 z jedzenia, a 250 z piwka :D
kuurcze - z tego pamietnika wynika, że ja pije jakies niezliczone ilosci alkoholu :D
pozdrówka
-
hej Hefalumpfie :D
widze ze wszystko idzie zgodnie z planem :D
a z piwkiem, ee - przeciez nikt tak nie mysli :lol: chyba 8) ?
no w kazdym razie mi nawet taka mysl w glowie nie powstala :D
wiec na tyle na ile moge ogol reprezentowac - mozesz sie tym nie martwic :D
chociaz nie wiem czy moge, pije 8)
Hefalumpfie Ciebie powinno sie stawiac za wzor ( wszelkich cnót ) :D
dumna pasibrzucha :D
ps. haha jaki mialam sen.. :D ze wakacje a ja gruba jestem :D t r a u m a
-
hehehehehehehehehehehehehe :D
ufff dobrze, że to straszne przezycie tylko snem było...
nie da sie ukryc, że Ty jedyna za ogół mi tu robisz.. :D
co nie zmienia faktu że dam rade :D
pozdrówka
-
hm - przyznam się - pierwsza wpadka w diecie - sobota
nie była jakas duża 1300 kcal ale BYŁA! :oops:
na szczęście niedziela poszła mi juz całkiem dobrze, a dziś tez jest jak na razie ok.
Na śniadanie zjadłam 64g sałatki pikantnej z makreli i 2 pieczywka zytnie waza.
Zaraz wypije maślanke sokołowską (35 kcal/100g)
waga - 80,2
hm do roboty! :D
-
ha!
byłam dziś w kopalni pomysłow czyli leader prisie :D
żadko tam chodze ale chyba to bedzie mój ulubiony sklep :D
takich arcydzieł do picia jak tam nigdzie nie da się znaleźć (oczywiście wszystki bez cukru! - mają nie wiecej niż 4kcal/100 ml :D)
zakupiłam - nice tea - czyli ice tea bez cukru
- napoj wisniowy gazowany
- napoj wisniowy niegazowany
- napoj cytrynowy gazowany
(oczywiscie takie napoje jak gazowana, czu niegazowana pomarańcza to klasyka :D)
poza tym maja tam wysmienita maslanke truskawkową 39kcal/100g
ide pić :D
pozdrówka
-
łaaaa.. skarbyyy :lol: maj preszysssss... ja chce je miec :D :!:
na wisniowy gazowany zwlaszcza sie pisze 8) bo tak to tylko herbaty i herbaty..
dopsz ze juz na wlasciwa sciezke wrocilas - im dluzej czlek zwleka tym trudniej ;) zaluje
ino ze mnie nie bylo kiedy bylam potrzebna, a wiec pelnilam obowiazki ogolu raczej
srednio 8) ale uroczyscie obiecuje ze postanawiam sie poprawic 8) ale tak prawde
mowiac, 1300 to na moj gust jeszcze nie tragedia ;) byle nie za czesto :twisted:
a tak wogole dokonala sie rewolucja temperaturowa - mam nadzieje zauwazylas 8)
bedzieamatorska sałna soluszyn 8) tylko chwile dziela nas zeby sie posmazyc na
przed-uczelnianej lub jakiejkolwiek bądź trawce,
i oby - ale przybrawszy przedtem odpowiedni kształt 8)
pozdry :D
pasi
-
spada mi morale.
zwazyłam się przed chwilą i choc dzień był idealny - waga sporo wzrosła.. :cry:
grrr
-
WOW :D
ten programik który dostałam od K(Ulki) (WIELKIE DZIĘKI :D)
Jest po prostu genialny :D
Od dawna nie licze juz kalori na dietce - dostwałam od tego białej gorączki
ale teraz zamiast w excelu zacznę liczyć to tym programem :D :D
Pasi - jakbyś chciała programik, to wiesz - daj znać :wink:
pozdrówka
wstapiły we mnie nowe siły :D
Dzieki Ulu :mrgreen:
-
huhuhu :D
dzis poszło mi nieźle - zjedzonych 802 kcal
i dłuuuugi spacerek z Mężczyzna zaliczony...
motywacja mi wraca, znów chce mi się odchudzać :D
a wszystko dzięki programikowi do kalori :)
pozdrówka
-
Maleńka zmiana tikerka za mną,...
Ale w końcu jest 7 na poczatku :D
-
Kolejny udany dzień
900 kcal zjedzone przed 18:00 - jedyny wystepek to 2 kostki czekolady, ale oczywiście wliczone w bilans
aaale jestem głodna :D
pozdrówka
-
hehehehe - nie da się ukryć - odchudzam się tu już sama
dziś znów udany dzień,jak na razie 700 kcal, ale mam jeszcze miejsce na rybkę maslaną
trochę się obawiam, że zrobi się za późno, zeby ją dzisiaj zjeść :D
ale zobaczymy
pozdrówka
-
dziś 20 stopni na dworze... :?
-
no nic - ryba bedzie jutro :D
hm ok. 20 zgrzeszyłam i zjadłam 3 plasterki jajka i 2 łyżeczki tuńczyka z puszki w sosie własny m :oops: ale teraz już się trzymam :D
kalorycznie było spokojnie ponizej 1000
-
ha! :D
kolejny wzorowy dzień - spokojnie w 1000 kcal :D
az sobie pozwoliłam na loda - Calippo pomarańczowy - on cały (105g) ma tylko 100,8 kcal :D czyli 96 kcal w 100g - pomijajac fakt, że we wszystkich językach oprócz polskiego ma 93 kcal w 100g :D - ciekawe co ci polacy dokładają :?:
ale bym chciała jutro ruszyć tikerka...
pozdrówka