Witaj Aguniu :)
tak tylko zajrzałam pozdrowić Cię, ucałować :)
Piękne, to o bliźniakach...
Ula
Wersja do druku
Witaj Aguniu :)
tak tylko zajrzałam pozdrowić Cię, ucałować :)
Piękne, to o bliźniakach...
Ula
Agunia..
http://www.edycja.pl/img/kartki/kwitnaca/h04.jpg
za ostatnie dni...
za ostatnie tygodnie..
za ostatnie miesiące...
za każdą rozmowę...
za każdego maila...
za każdego dzynka i smska...
za to, że jesteś taka ciepła, wrażliwa, wspaniała i niesamowita..
Aguniu bardzo mocno Cię pozdrawiam, życzę spokojnej niedzielki, weny twórczej do pisania pracy :lol: , uśmiechu w sercu, choć wiem, że to często uśmiech przez łzy..
życzę Ci też już tych 70 kg na wadze kuzynki :wink:
Trzymaj się cieplutko Słoneczko.. Bardzo Cię pozdrawiam!
Witaj Motylisku...
Ja tez dziekuje Tobie za wszystkie maile...za zdjecia ..za to ze przyblizalas Nas do tego co dziialo sie w Krakowie...za Twoja wrazliwosc....
U mnie kiepsko z dietkowaniem...ostatnie 3 dni to wielka rezygnacja...Nic mi sie nie chcialo...
Ale od jutra znow stawiam sie na Plazy...Trzymaj kciuki Sloneczko....
Przesylam buziaczki...i jestem z Toba....
Skarbie :-***
Mówiłam Ci już kiedykolwiek, że jesteś suuuuuuuuuper :?: :wink: :D
Witam po wiekszej przerwie ... nie bylo mnie wiecie z jakich powodow - jednym slowem tyle sie dzialo w Krakowie w zwiazku ze smiercia Ojca Swietego ze az grzechem byloby siedziec w domu. Piekne dni przezywlam ... dzieki nim chyba uwierzylam bardziej w drugiego czlowieka, bardziej zapragnelam wierzyc w czlowieka i wieksza nadzieje pokladam w drugim czlowieku. Mam nadzieje ze to nie sen i ten stan potrwa juz wiecznie ...
Co do dietki to chyba bardziej jej nie bylo niz byla ale od jutra postanawiam i OBIECUJE poprawe ... i sie uda ... bo ja tak chce :wink:
Wlasnie wrocilam z kosciolka i tak jak obiecalam Anikas ... pisze ... Jestem pod wielkim wrazeniem tego co dzis w kosciele udalo sie zrobic proboszczowi, bo z moja wiara roznie bywalo ale dzis proboszcz mnie mile zaskoczyl, oj bardzo mile ........ jak sie chce to kazdy potrafi ... dobrze ze poszlam i zobaczylam co On potrafi powiedziec ...
:arrow: :idea: :arrow: ANIKAS:
Dziekuje Ci za kazdy wpis u mnie, ciebie to tu chyba jest najwiecej - ciesze sie z tego powodu przeogromniasto ... ale jak mnie nie przestaniesz chwalic to ja splone z zawstydzenia :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: oszczedzisz mi tego :)
Dziekuje ci ze bylas przy mnie, ze jestes przy mnie juz od jakiegos czasu tak bardziej, mocniej i glebiej.Dziekuje ci za to ze dzieki tobie mam czasami usmiech na buzi i wiem ze ktos tam na drugim koncu Polski mnie lubi. Dziekuje ci za to ze przy mnie jestes i bylas w ciezkich dla mnie chwilach. Nawet nie wiesz jak bardzo mi pomoglas swoja obecnoscia i tym ze we mnie wierzysz, dzieki tobie wiem ze na swiecie sa jeszcze ludzie ktorzy moga mnie lubiec i dzieki tobie powoli zaczynam wierzyc w to ze sama siebie potrafie polubic ... a to choc ciezko mi przychodzi staje sie moze odrobine bardziej realne kiedy jestem z toba ... wirtualnie ale jak bardzo blisko ...
Mam nadzieje ze kiedys uda sie nam spotkac, wierze w to gleboko ze kiedys przegadamy cala noc i pojdziemy spac z niedostatkiem i z uczuciem ze nastepnego dnia bedziemy miec jeszcze wiecej sobie do powiedzenia ...
Wiesz chcialabym kiedys byc taka szczesliwa jak ty ... chcialabym poznac swojego X i byc z nim tak czarodziejsko jak ty jestes z W.....
Ciesze sie ze poznalam tak wspaniala osobe jaka jestes ty ...........................
Nic wiecej dodac nie potrafie bo choc boli mnie brzuch (z obrzarstwa orzeszkowego jakim mnie zarazilas kurcze ... :twisted: ) to i tak ................ tak bardzo cie lubie ....... :*
:arrow: :idea: :arrow: GAYGA:
Dziekuje ci za odwiedzinki . Wiersz jest wspanialy, piekny i tak niesamowity ....Dziekuje ci za niego - bardzo mi pomogl ... Wierze w to co jest tam napisane i mam nadzieje ze Ojciec bedzie nad nami czuwal juz zawsze i ze bedzie obok kazdego z nas kiedy bedziemy Go potrzebowac ...
:arrow: :idea: :arrow: ULENKO:
Bardzo mi ciebie brakowalo tu u mnie na watku. Dziekuje ci za odwiedziny, za ucalowania :!: Tak bardzo sa mi potrzebne i tak bardzo ci za nie dziekuje. Sledze codziennie twoje zmagania i wiesz co ja tak bardzo w ciebie wierze ze tym razem ci sie uda i ze bedziesz piekna zgrabna i powabna :wink: juz niedlugo :roll: Pozdrawiam cie goraco i walcz dalej o lepsza siebie :!: bo naprawde warto :roll: Buziaki :* i za kwiatuszki tez ci dziekuje kochanie :!:
:arrow: :idea: :arrow: STELLA:
Dziekuje ci za tamtego maila,za to ze opowiedzialas mi o tym wszystkim, za to ze dalas mi sile i wiare w to ze jeszcze bedzie normalnie (inaczej, smutnie ale normalnie) ... dziekuje ci ze jestes przy mnie kiedy cie potrzebuje i prosze cie jeszcze raz o twoje zdjecia :) bo bardzo chcialabym looknac jak wyglada osoba ktora jest tak wspaniala jak ty :!: Pozdrow coreczke - choc mnie pewnie nie zna :( - i 3-majcie sie tam wszyscy :) Co do dietki to u mnie tez bylo kiepsko ale chce wreszcie dojsc do 70 i przestac sie bawic sama ze soba w kotka i myszke :oops: Tym razem juz na zawsze ... bo takie zycie bardziej mi sie podoba niz to poprzednie ... chcialabym jeszcze tyle w sobie zmienic- mam nadzieje ze mi sie to uda ....
A za swoja wrazliwosc to ja nieraz dostalam niezle po dupce ........................
:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :!: :!: :!:Cytat:
Skarbie :-***
Mówiłam Ci już kiedykolwiek, że jesteś suuuuuuuuuper
http://www.edycja.pl/img/kartki/serdeczna/v4.jpg
ojjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj jjjjjjjjjjj TAK i DZIEUJE ... WAM ZA TO :*
buziaki:*:*:*
no w Krakowie działo sie dużo rzeczy...
najabrdziej zaskoczyli mnie kibice i piłkarze Wisły, Krakowi i Hutnika...
WITAJ MOTYLISKU! :D
Jestem tu nowa ale dołączyłam wczoraj do przesympatycznych grubasków i zaczęłąm walkę ( cóż po raz drugi). trochę się tu jeszcze gubię ale pomalutku , powolutku wszystko opanuję. Spodobał mi się twój krzyk " Jestem.." :P Jeszcze sie odezwę i więcej o sobie opowiem. Pozdrawiam!
Agusiu Słoneczko witaj!! :D :D :D
Od razu zwracam sie z prośbą do Ciebie - Skarbie NIE PŁOŃ... :wink: nie masz powodu, jesteś super, to jak mam Cię nie chwalić...
Byłaś niesamowita dla mnie w tym tygodniu.. zresztą odkąd Cię poznałam jesteś niesamowita .. jesteś równa Babka i już! :D To co, jak chwalić trzeba to trzeba :) to chwalę :wink: :D Co by cały świat wiedział jaka jesteś extra :D 8) :shock: :twisted: :wink:
hmmmm, jak możesz nie lubić siebie, kiedy ja lubię Ciebie tak bardzo :shock: ? co to za teksty? Ej Mała!! Nie podoba mi się co tu wypisujesz!!! Naprawdę tak nie można Skarbie... polubienie siebie oznacza zaakceptowanie siebie.. musisz siebie lubić, wtedy będziesz radośniejsza, będziesz dużo się uśmiechać! Doceń siebie! :DCytat:
Zamieszczone przez motylisek
Agunia wiem, że to Ci nie pomoże, jak powiem, że będziesz.. że na świecie gdzieś ta Twoja połóweczka chodzi i się szukacie, ale na razie tego szczęścia nie mieliście, by się odnaleźć.. ale tak jest..!! Już nie raz pisałam Ci cosik więcej o mnie i W.. jestem bardzo szczęśliwa z nim.. ale bycie z kimś to też trud, kompromis.. nikt cały czas się nie uśmiecha.. choć stwierdzenie, ze jestem z nim czarodziejsko szczęśliwa mi się podoba, muszę to przemyśleć :!: 8)Cytat:
Zamieszczone przez motylisek
No ale mam jedno ale.................
Mała, ja nie mam nałogu orzeszkowego..... no co prawda w sobotę przegięłam z pistacjami.. ale ten nałóg miałam w styczniu.. a teraz rękami i nogami się bronię, by nie mieć!!! Tak więc proszę nie zwalać na mnie :wink: :D Skarbie...... bo jeszcze wywołasz wilka z lasu :shock: :!: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez motylisek
Skarbie trzymaj się ciepło, pisz tę pracę, bo promotor Ci głowę zmyje, a tego nie chcesz co? :D Ja tam trzymam kciuki za wenę twórczą naszej Agusi!
MIŁEGO DNIA SŁONECZKO! POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO!! :D
http://plfoto.com/zdjecia/614085.jpg
Witaj Aguś:)...
już wróciłam... i do domku i na Dietkę do Was, stęskniłam się...
nie było mnie bo najpierw był mega-dół, a potem leczenie ran u mojego Tatusia...
pobyliśmy razem, porozmawialiśmy i wszystko nabrało od razu właściwych proporcji...
ta bliskość z Nim była mi bardzo w ostatnich dniach potrzebna...
a teraz jest już dobrze:)...
pozdrawiam Cię bardzo ciepło:)