Witam Kobietki!
Tytułem wstepu, chcialam powiedziec ze odchudzam sie przez ostatnie poltora roku. Mam 168 cm wzrostu i we wrzesniu poltora roku temu wazylam 51kg. Wygladalam slicznie, szczuplutko. Niestety przez ten czas strasznie sobie pofolgowalam, do marca przytylam do 59. No i minal rok, ja sie niby caly czas probowalam odchudzac, schudlam nawet na wakacje do 55, a tu dzis staje na wage i co widze?? 63kg(( Przez swieta przytylam 4 kg!!!
Szczerze mowiac jeszcze nigdy tyle na wadze nie zobaczylam. Rano stalam zrozpaczona ale nabralam sil i planuje do 25 kwietnia zrzucic 10 kg. Prosze tylko na mnie nie krzyczec, tylko mnie wspierac.
Planuje dzis i jutro sie oczyscic, od czwartku do niedzieli poleciec na 500 kcal, a od poniedzialku zaczac 3 tygodnie z dieta Cambridge. Juz kiedys ja przechodzilam, tylko ze tygodniowa i znosilam dobrze.
Bede tu pisac o swoich zmaganiach ale blagam Was Kochane o wsparcie, bo widze po waszych postach jak to motywuje.
Buziaczaki Słonka:*****