Wątek: Wprowadziłam się w szok! 118kg!! Pomocy!!!!!!!!!!!!!

Przeżyłam szok Ważyłam się z 12 razy. I bez zmian Ludzie 118 kilogramów Normalnie tragedia Jak ja w ogóle mogłam dopuścić do takiego stanu
Ale co tu się dziwić : dużo jedzenia, dużo słodyczy, zero ruchu. Dalej nie mogę w to uwierzyć
Co ja mam robić Jak się do tego wszystkigo zabarac Od czego zacząć
To wszystko mnie przeraża
Wiem, ze nie będę wyglądać jak 18tka no ale coś muszę z sobą zrobić.
Tak bardzo chcę osiągnąć te 80 kilogramów
Jak mogłam tyle zwlekać z podjęciem decyzji
Dlaczego nie zareagowałam jak ciuchy robiły się coraz mniejsze i nie mogłam już w żadnych chodzić

Kochaniutkie jak poradzić sobie z taką dużą ilościom niepotrzebnych kilogramów?

Siostro,siostro nie tak ostro!
Pierwsze kroki już zrobiłaś - samo wejście na wagę 12 razy to już niezła rozgrzewka i spora dawka ruchu. Parę kalorii straciłaś pisząc tutaj.

Masz już więc niezły początek. Ja wprawdzie nie przebiłam wojego osiągnięcia, ale niestety niewiele mi do niego brakuje, bo zaledwie dyszka.

Obudziłam się z zimowego sny i biorę się za siębie. Myślę, że wśród tylu tematów znajdziesz coś dla siebie, bo tutaj ile osób, tyle metod.

Nie ma co na siebie krzyczeć, trzeba się pogłaskać po duszy, obiecać poprawę i do roboty
Wsparcia na pewno Ci tu nie zabraknie, ja już trzymam kciuki

witaj . Ja też jestem tutaj nowa, ale grupa wsparcia z tego co widzę jest na MEDAL WIELKI MEDAL.
zawsze można liczyć na pomoc.
Prosze nie załamywać rączek tylko bierzemy sie do pracy- nad sobą oczywiście.
dużo tutaj znalazłam na temat diety SB ja postanowiłam zacząć właśnie od niej.
POWODZENIA I BUZIAKI

p.s. Bedę zaglądała jak idą postepy i pastaram sie wspierać.W grupie raźniej wiec DAMY RADĘ

Siostrzyczko spokojnie , bez paniki .... tylko konsekwentnie , dobrze dziewczyny mówią... jest wiele metod na osiagniecie switnej sylwetki...
Dobrze by było , zebys na pocztek napislam ile masz lat i wzrostu... ja radze Ci zaczac lagodnie , pewnie jak kazda z nas pochalanialas przed dieta dziennie ok 3000 kcal... wiec teraz radze na dobry poczatek zaczac od liczenia kalorii i tak do 2 tysiedzy dziennie , jesloi nie to faktycznie dieta SB jest extra bo mozna jesc sporo tylko konkretne rzeczy , wiec moze warto zaczac od tego, no i chociaz troszke ruchu , np. chociaz spacer to zaawsze cos nio i najwazniejszy optymizm, i pamietaj ze razem damy sobie rade, a tutaj sama nie jkestes buaiki =* i powodzenia ... napisz co postanowiłaś

Cześć kochana jak tam u Ciebie . Jak samopoczucie .
Wybrałas juz jakąś dietke ?
Buziaki.
MILUŚKIEGO DZIONKA