-
5 kilogramów do zrzutu na wiosnę :D czyli moim celem 55 kg
Witajcie
Mam na imię Magda, mam 25 lat. Od jakiegoś czasu czytam forum, lecz dopiero teraz postanowiłam się zarejestrować. Mam ku temu poważny powód. Dzisiaj stanęłam na wagę która niemiłosiernie wskazała 60 kg podczas gdy jeszcze jakieś 3 tygodnie temu pokazywała 56. Wszystko to efekt okołoświątecznego obżarstwa. Chcę ważyć 55 kg, czyli o 1 kg mniej niż moja ostatnia waga i 5 kilogramów mniej niż dzisiaj. Fajnie byłoby osiągnąć cel przed nadejściem lata.... Mój plan jest taki: żadnego pieczywa, żadnych słodyczy. Dużo warzyw, chudego mięsa, chudego nabiału. I oczywiście nie więcej niż 1000kcal dziennie. Mam nadzieję że będziecie mnie wspomagać w dążeniu do celu... Od dzisiaj zaczynam. Do tej pory wypiłam jedynie 2 kawy z odtłuszczonym mlekiem, na obiadokolację zamierzam zjeść tylko dwa kawałki pieczonego kurczaka bez skóry, ale za to z dużą ilością surówki. Muszę schudnąć bo nie mogę patrzeć na siebie w lustrze.... 4 kg jakie mi przybyły to przy mojej wadze dużo. Przybyło mi też centymetrów co widzę nie tylko w momencie gdy oglądam się w lustrze ale również gdy zakładam obcisłe wcześniej ciuchy... Teraz wszystko mi się wciska w ciało tak że aż nie mogę oddychać.... Paskudne uczucie.... To najlepsza motywacja by wziąć się za siebie i przywitać maj z nową wagą... Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Trzymajcie kciuki!
-
hej Zawzięta Bestio
myślę że możemy się nawzajem wspierać bo mamy podobny cel: ja teraz waże 57kg, a chciałabym ok 53kg. nie wiem jak to wyjdzie bo lubię słodycze i w ogóle jedzenie, a dzisiaj moja mamusia kochana upiekła dwie wielkie blachy ciasta i tort. potrzeba mi silnej woli, nie ma co-trzymaj za mnie kciuki, a ja bę dę trzymać za Ciebie.
pozdroofka
-
ZawzietaBestia.... sądząc po nicku napewno dojdziesz do wytyczonego celu
POWODZENIA DZIEWCZYNY
-
Zawzięta Bestio
Mój cel to też 5 kilo.
Więc trzymam za ciebie kciuki
Powodzenia
-
Dzięki dziewczyny
Trzymam kciuki za Was! Razem musi nam się udać... Ja zjadłam dziś 900kcal i przyznam że jestem najedzona.... Mam nadzieję że jutro będzie równie dobrze. Pozdrawiam serdecznie i do jutra!
-
Witajcie
Z samego rańca (jak na niedzielę) melduję że pierwszy dzień diety już przyniósł efekty w postaci ubytku kilkuset gram. Dzisiaj rano waga pokazała 59,3kg. To cały czas sporo więcej od tego co pokazywała przed świętami, ale zawsze jakiś sukces. W 3/4 to pewnie zawartość żołądka. Jestem pełna wiary że mi się uda Jeszcze tylko 4,3 kg Pozdrawiam Wszystkich!
-
przepraszam że się nie odzywałam, ale miałam problem z kompem. ostatnio wcale mi się nie chce odchudzać-przytyłam , ważę 57,5 kg . chyba mam coś z psychiką : najpierw mam motywację do odchudzania, wytrzymuję parę tygodni aż w końcu dochodzę do wniosku że nie jest ze mną tak źle i nie muszę chudnąć( właśnie teraz tak mam ). Eh....szkoda gadać....
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki