cześć :D
Nan-->e tam,brzuch to chyba nie chodzi :roll: a własciwie może i tak,przedemna :wink: nie no,az tak źle nie jest,troche sie zmniejszył ostatnimi czasy dzięki Bogu :)
Fufka-->"aż dziw bierze" :roll: wiem,wiem,leniwa kiedys byłam bardzo,zreszta nadal jestem,a ta dietka to serio humor poprawia :) buziaki:****
Paulynko-->tez cie pozdrawiam :D
Dzis czuję,że znowu bedzie dobrze :) tylko mam mały problem,otóz dieta kończy się w czwartek,a ja ide wtedy na urodziny,imprezke przełożyli na wczesniej :roll: i co tu zrobic :roll: może nie zjem podwieczorku i kolacji,tylko to co mi dadzą(ale umirkowanie :P )
no a od niedzieli powtarzam dietke,tralala.... :) bo jeszcze duzo produktów mam niezuzytych 8)
lece do szkółki,ech..zamęcza mnie :P
buziaki:***