Wątek: Głodówka

Jestem trzeci dzień na głodówce, moja początkowa waga to 75 teraz 69 kg, nie myślcie że schudłam w trzy dni 6 kg, po prostu przed głodówką należy się do niej przygotować. Zamierzam ważyć 45 kg (wzrost 163 cm) Będę powiadamiać o moich rezultatach.
Mój blog to:megan210.blox.pl

MOja dzisiejsza waga: 69.2 kg ...... oby tak dalej

Mill...ile czasu zamierzasz stosować tą głodówkę?Tylko nie przesadzaj!Bo może to się źle skończyć!No i uważam że 45 kg...przy Twoim wzroście to jest już niezła.....NIEDOWAGA!Może podejdziesz do odchudzania jako zmiana nawyków żywieniowych a nie głodowanie...bo jak skończysz głodówkę to żadnych mądrych zasad żywienia się nie nauczysz...i efekt jojo murowany!
Naprawdę do wakacji możesz ważyć 50 kg....przy diecie 900 kal. i ruchu!Więc przemyśl czy warto tak ryzykować.....anemia(która najczęściej pojawia się przy głodówkach)to może Ci pozaostać po takim odchudzaniu!Uważaj na siebie...a jeśli chcesz już bardzo szybko pozbyć się 7-10 kg.to już lepiej kopenhaską zastosuj a potem 1000 kal....to lepsze niż głodówka
Pozdrawiam seredecznie!

Nie będe tego komentowac.
Może powinnaś poczytac gdzieś co robi głodówka Nie wspominając o anoreksji ... Ale melduj co się dzieje ...
Mam nadzieje że nie wytrzymasz z byt długo bo nie wyjdzie Ci to na dobre ...
Przejdz lepiej na jakomś lekką diete np 1200 kcal.

Trzymaj się mocniutko

PRZYPOMINAM...
FORUM MA CHARAKTER prozdrowotny i nie bedzie ułatwiało nikomu destrukcyjnych zachowań żywieniowych

Jest czwarty dzień głodówki,przeczyszcze zdziałały cuda, nie przytyłam, wczoraj biegałam i ćwiczyłam, mam nadzieję że kryzys minął(przedwczoraj go miałam) : moja waga dziś rano 69.2 kg,zadzwiające moję spodnie które były obcisłe teraz strasznie odstają,prawie zsuneły mi się dziś z tyłka, dobrze że miałam pasek

Zamieszczone przez mmil

Jest czwarty dzień głodówki,przeczyszcze zdziałały cuda, (...)

"Podziwiam" calkowity brak rozeznania i przede wszystkim rozumu!

Dziś wieczorem dokonałam prawdziwego maratonu sportowego, byłam biegać (tym razem 9 okrążeń) wczoraj było 6 tylko że na duzym stawie, później bieg po schodach (5 powtórzeń),i gdy wróciłam do domciu to jeszcze miałam siłę (nie wiem jakim cudem) ćwiczyć,50 brzuszków (2 serie) , hantelki i ćwiczenia rozciagające. Nieźle co??? I kto mi powie że głodówka mnie niszczy mądrale.

Zamieszczone przez mmil

I kto mi powie że głodówka mnie niszczy mądrale.

98 % użytkowników tego Forum

---------------------------------
w odpowiedzi na Twoją odpowiedź temat zamykam

P.S. inne Twoje założone i zdublowane tematy zostały usunięte (z racji skopiowania Twoich wypowiedzi i umieszczenia ich w nowo założonych tematach... )