Witam moj pamietniczek
Na sniadanko zjadłam makaronik z mleczkiem i łyzeczke z snikersem (masło do smarownia ale jakis brak cukru poczułam wolałam nie ryzykowac ze w szkole moge sobie cos zakazanego w szkolnym sklepiku kupic
kurde mam ciezki dzien...najgorszy bedzie WOS ..odda prace zaliczeniowe..i bedzie sprawdzał zeszyty

A na drugie sniadanko wezme ciemna bułeczke...jeszcze nie wiem z czym:P