-
Straaaaaaaaaaaaasznie długa droga (118kg)
Witam wszystkich bardzo serdecznie
Zaczynam już nie wiem, który raz. Raz wychodziło, raz nie. Raz było minus 20 kg, drugim razem minus 10 kg. Tylko, że po tym było wielkie, wielkie jojo. W wieku 15 lat schudłam z 72 do 52kg. Potem po paru latach ważyłam 75 kg. Więc znowu zabrałam się za walkę. Schudłam ale i tu nieobeszło się bez efektu jojo. Ważyłam 80 kg, potem 86, 90, 100. No i po następnych latach 118 kg. Sama jestem sobie winna Siedzący tryb życia, dużo jedzenia, słodyczy, jedzenie posiłków przed snem...
Teraz muszę odchudzić się na zawsze. Wiem, że muszę obejść się bez drastycznej diety, która daje szybkie efekty...i jak to u mnie, po jakimś czasie-efekt odwrotny.
Zacznę od małych, malutkich kroczków. Zacznę od tego, że podziele swoje posiłki na 5 porcji. Na drugie śniadanie i podwieczorek - jakiś owoc albo warzywko.Śniadanie-ciemne pieczywo i połowa porcji, którą do tej pory jadłam. To samo z obiadem- wszystko ale w małych ilosciach.No i na kolację również jakiś owoc albo jogurcik.
Wyznaczyłam sobie cel 60 kilogramów. Wiem, że do tego daleka droga. No ale lepiej stawiać sobie wyższe poprzeczki, prawda ?
Wiem na pewno, ze z każdego kilogramka będę się straszliwie cieszyć więc myślę, że warto. Warto również dla zdrowia. Dla stawów, serduszka,kręgosłupa i wielu innych powodów. Nie mówię już o czysto estetycznych motywach : ładnych ciuchach ( a nie jakieś namioty albo przyciasne, za krótkie i śmiesznie wyglądające ciuszki ) Nie mówię już o ładnej bieliżnie...przy rozmiarze 56 nie ma szans na coś ładnego. No i najważniejsze : dla satysfakcji i poczucia dumy No i po to żeby wszystko wydawało się bardziej kolorowe
Jeśli ktoś chciałby się podzielić ze mną jakimiś radami to z miłą chęcią wysłucham i będę za nie bardzo wdzięczna
1, 2, 3, 4, ....
Walka rozpoczęta
Pozdrawiam serdecznie
-
Witaj! Dłuuuuga droga, ale dzięki forum na pewno dzielnie ją przebędziesz! Nie ma rzeczy nie możliwych - prawda??? Sama napisałaś, że schudłaś kiedyś 20 kg, potem 10... To jest dużo i potrafiłaś to zrobić! Ja mam aktualnie do zrzucenia 8 kg i opornie mi one spadają..., ale jak widzę tu dziewczyny na forum, które potrafiły zrzucić nawet po 30 kg - to bardzo mnie to motywuję i wierzę, że ja tez potrafię! Dobrze, że nie zaczynasz od drastycznej diety..., bo to raczej zły wybór i kończy się w większości przypadkach fatalnie...
Życzę zatem wytrwałości w dążeniu do wymarzonej wagi! Wierzę, że się uda, bo tu każdemu się udaje! I każdy mimo licznych porażek i kryzysów idzie dalej! Buziaki :*
-
Hej, witaj serdecznie, ja też jestem nowa i od jutra zakłada własny pamiętnik . Tobie życzę dduuuużo silnej woli i wytrwałości. Ja zaczełam dokładnie 20.03 i sie trzymam, krytyczne momenty mam za soba i naprawde nie było trudo, do stracenia startując maiałam 29 kg ( może i troszke więcej), ubyło na razie 6 na diecie 1000 kalorii. Uda sie nam, musimy być dzielne .
Powodzenia, bede tu zagladać .
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki